 |
ułożyłaś sobie wszystko. żyjesz. jest Ci dobrze, masz powody do radości, niczym się nie przejmujesz. lecz pewnego dnia, Twoja cała równowaga jaką układałaś dotychczas, zostaje zburzona, bo on przypomniał sobie o Twoim istnieniu. wszystko znowu jest takie jak poprzednio, a Ty znowu, po raz kolejny .. zaczynasz od zera
|
|
 |
Nie wiesz co czuję. Nie widziałaś mnie jak nie mogłam zebrać się z łóżka, bo dusiłam się łzami. Jak poduszka była mokra od wylanych uczuć, a na policzku odbijał się materiał prześcieradła. Nawet nie zdajesz sobie sprawy jak cholernie cierpiałam po jego odejściu, gdy nagle cały świat wydawał się obcy, każdy przechodzień podobny właśnie do niego, każda piosenka opowiadała o nim i nie było myśli, która nie uwzględniała by Jego osoby. Może zewnętrznie nic nie było widać, idąc po ulicy uśmiechałam się jak idiotka, ale wewnętrznie wszystko pękało, a pierwsza rysa poszła od serca.
|
|
 |
Sprawiłeś, że od kilku tygodni nie mam apetytu. Każda noc jest nie przespana, a w ciągu dnia nie potrafię sie na niczym skupić. Sprawiłeś, że szklanki w moich rękach po kilku sekundach zmieniają się w odłamki szkła na kafelkach w kuchni. Sprawiłeś, że nie bardzo wiem jak mam teraz żyć.
|
|
 |
Wiesz, nie miałaby, nic przeciwko gdybyś nauczył się szanować uczucia innych. Jeśli znów robisz mi zbędną nadzieje by po czasie powiedzieć, że to jednak nie to, to odpuść sobie. Nie pozwolę cierpieć przez ciebie drugi raz.
|
|
 |
Nie jesteśmy dziećmi, miłość to nie jest zabawa. Pytam się tylko, po co były te wszystkie starania?
|
|
 |
Głupie uczucie, gdy wiesz, że Twój związek się rozpada, miłość gaśnie, a Ty nie potrafisz tego zakończyć, bo wiesz, że jesteś tak bardzo przywiązana do niego, że nie będziesz w stanie żyć sama.
|
|
 |
stoisz i patrzysz jak odchodzi ktoś, kto był dla Ciebie całym światem, ktoś bez kogo nie wyobrażałaś sobie ani jednego dnia, a teraz każdy kolejny dzień będzie musiał Ci pomóc zapomnieć o tym wszystkim co Was łączyło.
|
|
 |
nie jestem zajebiście idealna, popełniam błędy, krzywdzę ludzi, ale kiedy mówię "przepraszam" lub ''kocham'' mówię serio, a nie kurwa na niby !
|
|
 |
Dusząc się płaczem, zrozumiała, że wciąż jej na nim zależy. Pomimo tego wszystkiego co jej zrobił, pomimo tego jak ją skrzywdził .
|
|
 |
Na dzisiaj koniec - pomyślała i zamknęła oczy, w których nadal były łzy.
|
|
 |
Wolę prawdę. Nawet jeśli miałaby się wiązać z bólem.
|
|
 |
i uśmiecham się, choć często jest mi ciężko.
|
|
|
|