 |
upadek boli bardzo, wiem, ale wstań i walcz dalej.
|
|
 |
A kiedyś spotkamy się gdzieś razem, nasze oczy będą błyszczały szczęściem, zrozumiemy jak bardzo się zmieniliśmy... Będziemy sobie opowiadać jak to pięknie się ułożyło w naszym życiu, a przede wszystkim będziemy szczęśliwe, że nie musimy niczego żałować ~ Dla Ciebie Dorotko ; *
|
|
 |
Ach... brakuje mi tych letnich dni, pełnych spacerów, radości, śmichu... Spędzanie czasu na świeżym powietrzu od rana do wieczora...Śmiech towarzyszący każdemu kroku.. I tego słońca zachodzącego, które dawało piękny blask na piasek na którym zostawał tylko napis... A ja wracałam do domu, myśląc już jak fajnie będzie jutro ile radości mnie znów czeka i twarzy, którą znów zobaczę... ☀
|
|
 |
Dlaczego cały czas ludzie usiłują zalać mnie swoimi negatywnymi myślami.. Ja wierzę, że się uda.... Dlatego wyciągam parasol nadziei i idę w przód, a żadna kropla goryczy na mnie nie spada... ☂
|
|
 |
Nauczyłam się śmiać z siebie i z własnych błędów. Dzięki temu na prawdę żyje mi się lepiej... Czuję w sobie optymizm i chęć dalszej walki z tym co usiłuje mnie zniszczyć i chęć pomocy innym, nie tylko tym na których mi zależy, ale po prostu wszystkim! ღ ღ ღ
|
|
 |
Każdego dnia, staram się być taką osobą, by widok mojej postaci wywoływał uśmiech na twarzach moich znajomych, a nawet obcych ludzi ツ
|
|
 |
Słuchawki na uszach, ulubiona piosenka przepełnia mnie euforią... ♫ ♫ ♫ ♫ ♫
|
|
 |
Kocham te uczucie...
Gdy idę do szkoły i wiem, że jest tam dziewczyna, która mnie wysłucha i pomoże...
Tak, to moja przyjaciółka ;***
|
|
 |
Największy ból sprawia to, co powinno najbardziej cieszyć :(
|
|
 |
i wiesz co? musisz mieć w sobie coś lepszego od niego, bym mogła pokochać Ciebie a o nim zapomnieć.
|
|
 |
Ps. historie erotyczne są zmyślane, żeby ktoś nie pomyślał, żę prawdziwe ;)
|
|
 |
kolega zaprosił mnie na spacer. był letni wieczór. szliśmy parkiem i rozmawialiśmy o niczym. miałam dekold. nagle on tak dziwnie się na mnie spojrzał, wiedziałam już co to może oznaczać. zbliżył się i zaczął muskać moją szyje, oddałam się tym pieszczotom, bo bardzo mnie to podniecało. dał buziaka w usta, zaczął wkładać język i ssać me wargi, przygryzał je. oddałam się temu pocałunkowi.. jego dłonie zjechały na moje pośladki, mocno trzymał za nie całując przy tym mój dekold, szyję. na środku parku zszarpał ze mnie bluzkę i dobrał się do piersi, masował je dłońmi, czułam się jak w niebie. zbliżył usta i ssał sutki.. wtedy ja ściągnęłam z niego spodnie i porządnie wzięło górę. całowaliśmy się jak napaleni kochankowie, nic innego się nie liczyło. w chwili gdy położył mnie na ławce i zaczął lizać moją cipke, opamiętałam się.. szybko go odepchnęłam, ubrałam się i odeszłam, zostawiając go ze stojącym członkiem w środku parku.
|
|
|
|