 |
powstrzymuję wymiot na widok zakochanych.
|
|
 |
- smile.
- why ?
-because you can.
|
|
 |
mam dosyć tej jazdy, bo to jest chore.
|
|
 |
zasada jest taka, że pośród szczerych chęci nie powinieneś nigdy dać się tak całkiem zakręcić.
|
|
 |
chcę zmieniać świat dla niektórych,
chcę się starać, znosić trudy dla swoich ludzi.
|
|
 |
Anioły czuwają nad nami, ja od niedawna wiem, że mam takiego anioła. To Ona. Czuwa nade mną i moim losem i teraz dopiero wiem, że nic nigdy mi się nie stanie...
|
|
 |
czasem mam ochotę pierdolnąć drzwiami życia i nigdy już ich nie otworzyć z powrotem.
|
|
 |
jak mi kurwa znajdziesz takie coś, co zabierze mój ból i mój płacz, to kurwa powiem Ci, że jestem szczęśliwa i się uśmiechne.
|
|
 |
szukam kogoś, kogoś to zagłuszy krzycz, kogoś kto otrze łzy po stracie, kogoś kto pomoże mi się pozbierać, kogoś kto pomoże mi na nowo żyć, szukam kogoś, kto zrozumie moją sytuacje, kogoś kto pozwoli mi klnąć na środku ulicy, bo akurat mam taką potrzebę. szukam kogoś - ale kogoś wielkiego ciałem i sercem, szukam przyjaciela!
|
|
 |
wyszła na podwórko i zaciągnęła się świeżym wiosennym powietrzem, wiosna - wszystko zaczyna żyć na nowo, oby i ona także zaczęła.
|
|
 |
wszystko co budowała się zniszczyło, całe szczęście i radość, odeszło daleko i już nie powróci. już nic nie cieszy mnie jak kiedyś, nawet nie cieszy mnie pełna paczka szlug w torbie, nie cieszy mnie piwo w ręce chociaż niedawno oddałabym za to wszystko, nie cieszy mnie nawet pierdolone "cześć" od tego, który wciąz mi jest bliski. nic mnie nie cieszy... bo nie ma jej.
|
|
|
|