 |
Nie mam zamiaru rzucić dresów na dno szafy ponieważ uważasz że przez to tracę swoją kobiecość. Nieprzestane przeklinać dlatego iż oznajmiłeś mi że nie lubisz źle wyrażających się dziewczyn. Nie przestane pyskować nauczycielom gdy mi coś nie pasuje dlatego że mówiłeś że nie lubisz bezczelnych dziewczyn. Nie mam zamiaru się zmienić bo ty jesteś na 'NIE' . Nadal będę słuchać w głośnikach Pezeta i Małolata , nosić szerokie bluzy , pyskować i bluzgać.
|
|
 |
Nie płaczę przez Ciebie. To nie Twoja wina. Przecież Ty wcale nie chciałeś, żebym Cię kochała.
|
|
 |
Jaram się Tobą, przepraszam. !
|
|
 |
Gdy poszłam do przedszkola zawsze czułam się mądrzejsza od wszystkich. Już w zerówce miałam swoje kredki własny świat, w którym żyłam. W podstawówce nauczyłam się pisać, czytać i liczyć. W gimnazjum poznałam co to fałszywa przyjaźń i złamane serce..
|
|
 |
Lubię te dni , zwykłe dni z kimś nie zwykłym.
|
|
 |
Nie żebym mówiła , że się zawiodłam czy coś, ale kurde, był ważny.
|
|
 |
Popatrz jak perfekcyjnie się niszczymy.
|
|
 |
Wieczorami włącza mi love..
|
|
 |
kochanie, nie uśmiechaj się tak do mnie, bo będę się tym jarać przez cały tydzień.
|
|
 |
Zakochanie - stan kiedy nawet zwykłe 'cześć' Cię podnieca.
|
|
 |
Zazwyczaj zajebiste dni, kończą się bardzo chujowo.
|
|
 |
Jeżeli mogłabym mieć do Ciebie jedną prośbę, nie prosiłabym o to byś mnie pokochał czy próbował zrozumieć moje uczucia. Poprosiłabym o to byś mnie nie zapomniał do końca życia.
|
|
|
|