 |
|
zawsze gdy się kłóciliśmy, ja denerwowałam się tak cholernie , że trzęsły mi się łapy , a Ty z uśmiechem siadałeś na łóżku mówiąc ' no sorry, z ADHD to ja Cię nie wyleczę'. embraceyourdreams
|
|
 |
|
tak wiem, słyszałeś kilka plotek o mnie, wiesz jak mam na imie - mówisz ''znam Cie'' - to śmieszne.
|
|
 |
|
W życiu nie spotkałam osoby tak bezczelnej jak on.. Dzwoni od południa chcąc sie spotkać.Mówi,że mu zależy,że pragnie mnie znów zobaczyć.A podobno wrócił do swojej byłej chociaż uparcie temu zaprzecza.Ale to nie wszystko.Daje bezczelne i cyniczne uwagi na mój temat co w pewien sposób mi się podoba,ale i bardziej ubliża.Nie wiem co myśleć.. co sądzić o nim. Wiem, ze przyszłość, jakikolwiek związek z nim sie nie uda, że jest to bez sensu..Ale mimo wszystko intryguje mnie,śledzi każdy mój ruch..Nie wiem co teraz..Nie wiem co zrobić.Boję się wmieszac w cos czego będę żałować..Bo mimo,że mnie kręci doskonale wiem,że do siebie nie pasujemy,że nie jesteśmy dla siebie.Że przede wszystkim on nie jest dla mnie i prędzej czy później mnie bardzo skrzwydzi doprowadzając do stanu,w którym będę żałowała chwili, w której Go spotkałam.. || pozorna
|
|
 |
|
ostatnio jakoś mniej przejmuję się wszystkim, chyba w końcu zaczęłam przejmować się swoim życiem. może w końcu zauważyłam, że zawsze byłam dla innych, kiedy tego potrzebowali, ich nie było kiedy ja potrzebowałam wsparcia .
|
|
 |
|
wkurzają mnie długie streszczenia lektur. -,-
|
|
 |
|
tak na całe życie oszaleć z miłości.
|
|
 |
|
z nadzieją, że kiedyś będzie pięknie.
|
|
 |
|
mam zachciankę na miłość. ♥
|
|
 |
|
zatrzymując dym w płucach patrzę na świat, który trochę się pozmieniał.
|
|
 |
|
kolejny już raz desperacko szukam jego dużych dłoni. zatapiam się w marzeniach i nadziei, że kiedykolwiek go jeszcze zobacze. cała drże gdy oglądam nasze zdjęcia. nie poradziłam sobie z jego odejściem, a chciałabym. chciałabym już przestać zastanawiać się dlaczego? bo odpowiedzi nie słysze żadnej.
|
|
|
|