 |
Układam swobodnie myśli, nie ma w nich ani grama zawiści. Szukam w sobie winy, jako jedynej przyczyny tej ciszy. Nie mogłeś kłamać, mogłam bardziej się starać. Tak wiele bym zmieniła, tak wiele oddała choćby za jeden moment tamtej październikowej nocy. — melancolie
|
|
 |
Ciągle mam twój obraz przed oczami, wciąż słyszę twoje słowa. Nie potrafię się pogodzić, lekko rozpływający się wzrok kłóci się z obietnicami szczęścia, lekko zaschnięta krew na ręce kłóci się z tym jaka przyszłość miała nas czekać. — melancolie
|
|
 |
Do tej pustki wciąż nie potrafię się przyzwyczaić ani zaakceptować jedynego uczucia jakim mnie darzysz - obojętność. Obserwuję zmieniające się liczby na cyfrowym zegarze, szukam odpowiedzi na tysiące pytań. — melancolie
|
|
 |
- Nie była dla niego dobra?
- Za bardzo kochała. Te właśnie psują wszystko najszybciej i najdokładniej. Chcą dostać tyle samo, ile dają, i pewnego dnia wali się wszystko. Wtedy odchodzą.
|
|
 |
"Ze smutkiem trzeba tak walczyć, jak z chorobą. Nie dopuścić, żeby się stał chronicznym stanem, nałogiem myśli i uczuć. Trzeba mu przeciwstawić cele i dążenia, które pozostały żywe, trzeba przeciwstawić obowiązek względem ludzi - ludzi bliskich i Tobie oddanych. Rozumiesz? Jest w Tobie więcej sił, niż Ci się teraz zdaje."
|
|
 |
Trochę się zdenerwowałam, a trochę mi się zrobiło smutno. Zawsze mi jest smutno, kiedy się przekonuję, że oceniłam
kogoś za wysoko.
|
|
 |
To takie straszne, ile tak naprawdę można na kogoś czekać. — Jakub Żulczyk
|
|
 |
Ty jesteś tak zwana mądra kobieta, o ile takie istnieją. To znaczy najbardziej nieszczęśliwa. Dlatego, że jesteś mądra. Że wszystko rozumiesz, że wszystko wybaczasz, że wszystko potrafisz mądrze ustawić. Za mądrość płaci się cierpieniem, Krystyno. Biedne nieszczęśliwe, mądre kobiety. Żal mi was, bo prawie zawsze giniecie przez głupców. — Marek Hłasko
|
|
 |
I tracisz nadzieję i umierasz powoli gdy wszytko w co wierzyłaś rozsypuje się jak domek z kart. Kiedy osoba, za którą oddałabyś wszystko nawet nie pomyśli o twoim cierpieniu. — melancolie
|
|
 |
Najboleśniejszą prawdą jest odkryć kłamstwo.
|
|
 |
Proszę mnie wygłaskać, wyściskać i wyturlać, bo mi smutno.
|
|
 |
nie zostawię Cię.
— uwierzysz?
|
|
|
|