 |
Pewnie nie raz spieprzymy to nα czym nαm zαleży, nigdy nie będzie dobrze, αle zαwsze pozostanα wspomnieniα z tych zαjebistych chwil . `
|
|
 |
` Życie włαśnie nα tym polegα. Trzebα pierw cierpieć, by dojść do szczęściα. `
|
|
 |
|
fajny chłopak ma fajny tyłek .
|
|
 |
kochaj,tylko tyle. [popierdolonadama♥]
|
|
 |
no to szlachta opierdala się przez najbliższe dwa tygodnie.♥
|
|
 |
Siadając na ławce czekała na autobus, tego dnia nie przeszkadzało jej, że spóźnił się on kilka minut. Powolnie weszła do niego popychana przez zmęczoną młodzież wracającą do domu ze szkół, odbiła bilet i zajęła ostatnie miejsce w autobusie, niedbale kładąc torbę na siedzeniu obok, by przypadkiem nikomu nie przyszło do głowy usiąść. Wsunęła w uszy słuchawki zamykając oczy i położyła głowę na szybie. Chciała się wyłączyć zupełnie, przestać myśleć, przestać oddychać a co najważniejsze - przestać czuć. Jedynym marzeniem była ucieczka z tego świata, nie miała sił dłużej w nim żyć. Stróżka ciepłych łez sunąca przez skroń zatrzymała się w szaliku. Nie chciała pęknąć przy tłumie cisnących się ludzi w autobusie, dlatego przełączyła piosenkę na żywszą. Nawet ona nie pomogła, bo krople zaczęły skapywać jeszcze bardziej intensywnie. W myślach wyzywała się od najgorszych, bo przecież miała być silna...
|
|
 |
Podeszła do mnie kiedyś mała dziewczynka. byłam wtedy w żałosnym stanie w ustach trzymałam papierosa, a w ręku butelkę taniego wina. Zapytała co to miłość... akurat wtedy kiedy moje serce krwawiło. wiesz co jej odpowiedziałam? Miłość to tania bajeczka, szajs, który zawsze się sprzedaje, a potem rani jak cholera. Wydawało mi się, że była zawiedziona.. ze spuszczoną głową odeszła w stronę huśtawek, przez chwilę czułam satysfakcję, że to nie tylko ja czuję się dzisiaj tak podle z powodu miłości, ale podeszłam do niej i powiedziałam, że kłamałam. Zapytała czemu tak wyglądam, odpowiedziałam, że zraniła mnie miłość, Spojrzała na mnie pytającym wzrokiem i powiedziała "mnie też tak zrani? " pokręciłam głową i szepnęłam "Ciebie nie. Jesteś za delikatna, a ona tylko rani silnych. Nigdy się na niej nie zawiedziesz" . Zapaliłam drugiego papierosa i odeszłam, i wiesz co ? czułam się jeszcze gorzej, że ją okłamałam. bo niedługo zobaczę ją na tej samej ławce, w tak samo żałosnym nastroju..
|
|
 |
podejdź tu, jeden buch, trzymaj to, złap do płuc, czujesz luz. ♥ / młody m.
|
|
 |
-Cześć, byłaś kiedyś na Kubie?
- Nie.
- Kuba jestem.
|
|
 |
` za bardzo wrażliwa, za mało twarda, dziecinnie naiwna, głupio uparta.
|
|
|
|