głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika dontletmeloveyou

już nie raz ciąłeś moje serce  ostrymi i lodowatymi  słowami.  już nie raz wyciskałeś łzy z moich oczu. już nie raz swoim zachowaniem przytrzymywałeś powieki  bym nie mogła zasnąć. nie krępuj się więc   rób tak dalej. w końcu ja nadal będę Cię kochać.   pstrokatawmilosci

pstrokatawmilosci dodano: 7 maja 2011

już nie raz ciąłeś moje serce, ostrymi i lodowatymi słowami. już nie raz wyciskałeś łzy z moich oczu. już nie raz swoim zachowaniem przytrzymywałeś powieki, bym nie mogła zasnąć. nie krępuj się więc - rób tak dalej. w końcu ja nadal będę Cię kochać. / pstrokatawmilosci

i miej tą świadomość  że gdybym tylko mogła  to zrobiłabym wszystko  by móc przestać Cię kochać.   pstrokatawmilosci

pstrokatawmilosci dodano: 3 maja 2011

i miej tą świadomość, że gdybym tylko mogła, to zrobiłabym wszystko, by móc przestać Cię kochać. / pstrokatawmilosci

delikatnie chwyciła klamkę  otwierając drzwi. rozejrzała się po salonie   był tam  pakował swoje rzeczy. czynność ta przychodziła mu tak swobodnie  tak prosto  niczym nastawienie wody na kawę.  chyba nie zdawał sobie sprawy  że każda koszula pakowana do walizki  była kolejną raną w jej sercu  że razem z tym  kawałkiem materiału  pakował wspomnienia ich wspólnej miłości. zacisnęła powieki  połykając kolejne łzy.  na dobre  i na złe  pamiętasz?   wyszeptała.  odwrócił się  a jego lodowate spojrzenie dosłownie zwaliło ją z nóg. nie musiał nic mówić   chłód jego serca  wyczuwalny był na kilometr.  to nie ma nic wspólnego z Twoją chorobą  odrzekł  wydawałoby się  że ironicznie. akurat to kłamstwo mu nie wyszło.   jeżeli mnie zostawisz   umrę. nie poradzę sobie bez Twojej miłości.  powiedziała  próbując powstrzymać łzy  które lały się bez końca. On wziął do ręki walizkę  i podszedł do drzwi  ja już nie kocham  rzucił. wychodząc  bezczelnie pozwolił umrzeć jej sercu.   pstrokatawmilosci

pstrokatawmilosci dodano: 30 kwietnia 2011

delikatnie chwyciła klamkę, otwierając drzwi. rozejrzała się po salonie - był tam, pakował swoje rzeczy. czynność ta przychodziła mu tak swobodnie, tak prosto, niczym nastawienie wody na kawę. chyba nie zdawał sobie sprawy, że każda koszula pakowana do walizki, była kolejną raną w jej sercu, że razem z tym kawałkiem materiału, pakował wspomnienia ich wspólnej miłości. zacisnęła powieki, połykając kolejne łzy. `na dobre, i na złe, pamiętasz?` wyszeptała. odwrócił się, a jego lodowate spojrzenie dosłownie zwaliło ją z nóg. nie musiał nic mówić - chłód jego serca, wyczuwalny był na kilometr. `to nie ma nic wspólnego z Twoją chorobą` odrzekł, wydawałoby się, że ironicznie. akurat to kłamstwo mu nie wyszło. `jeżeli mnie zostawisz - umrę. nie poradzę sobie bez Twojej miłości.` powiedziała, próbując powstrzymać łzy, które lały się bez końca. On wziął do ręki walizkę, i podszedł do drzwi `ja już nie kocham` rzucił. wychodząc, bezczelnie pozwolił umrzeć jej sercu. / pstrokatawmilosci

zawsze pragnęłam czegoś  co było nierealne  więc nie dziw się  że chcę być akurat z Tobą.   pstrokatawmilosci

pstrokatawmilosci dodano: 29 kwietnia 2011

zawsze pragnęłam czegoś, co było nierealne, więc nie dziw się, że chcę być akurat z Tobą. / pstrokatawmilosci

a to akurat mój wpis. teksty pstrokatawmilosci dodał komentarz: a to akurat mój wpis. do wpisu 29 kwietnia 2011
więc kochanie  jeśli mogłeś zabić we mnie szczęście  teraz zabij i miłość. no dalej  nie zwlekaj dłużej   cierpię.   pstrokatawmiosci

pstrokatawmilosci dodano: 24 kwietnia 2011

więc kochanie, jeśli mogłeś zabić we mnie szczęście, teraz zabij i miłość. no dalej, nie zwlekaj dłużej - cierpię. / pstrokatawmiosci

tak macie racje. tak jak Wy  jestem tylko człowiekiem  popełniającym masę błędów  lecz kochani  przyjaciele    tylko to nas łączy. możecie krzyczeć  namawiać  poniżać i upokarzać  ale ja i tak nie stanę się jedną z Was. nie zacznę pić do upadłego  palić po kątach i ćpać bez opamiętania. nie zmienię swojego stylu bycia  nie zacznę przeklinać i podrywać wszystkich dookoła tylko po to  by być 'fajną'. nigdy nie wyrzeknę się Boga  i rodziny – bo to właśnie oni są najlepszymi używkami. uwierzcie   żaden papieros  alkohol czy narkotyk nie da mi tyle siły  wiary i szczęścia co oni.    pstrokatawmilosci

pstrokatawmilosci dodano: 22 kwietnia 2011

tak macie racje. tak jak Wy, jestem tylko człowiekiem, popełniającym masę błędów, lecz kochani "przyjaciele" - tylko to nas łączy. możecie krzyczeć, namawiać, poniżać i upokarzać, ale ja i tak nie stanę się jedną z Was. nie zacznę pić do upadłego, palić po kątach i ćpać bez opamiętania. nie zmienię swojego stylu bycia, nie zacznę przeklinać i podrywać wszystkich dookoła tylko po to, by być 'fajną'. nigdy nie wyrzeknę się Boga i rodziny – bo to właśnie oni są najlepszymi używkami. uwierzcie - żaden papieros, alkohol czy narkotyk nie da mi tyle siły, wiary i szczęścia co oni. / pstrokatawmilosci

a gdy przyjdziesz   otworzę. gdy będziesz mówił   wysłucham. gdy znowu zostawisz   poczekam. gdy znienawidzisz   ja wciąż będę kochać.   pstrokatawmilosci

pstrokatawmilosci dodano: 19 kwietnia 2011

a gdy przyjdziesz - otworzę. gdy będziesz mówił - wysłucham. gdy znowu zostawisz - poczekam. gdy znienawidzisz - ja wciąż będę kochać. / pstrokatawmilosci

serce kłuje coraz mocniej. jakoś tak się złożyło  że wszyscy dookoła urządzili sobie koncert na moich nerwach. nikt z nich jednak nie potrafi zrozumieć  że ja też czuję. że pod tą marmurową  niewzruszoną twarzą kryją się łzy wylewane prawie co noc. przykro mi   nie jestem ideałem. nie mogę zrobić tysiąca rzeczy naraz   nikogo przy tym nie raniąc.  upadłam – proszę  pomóżcie mi wstać. błagam   nie pozwólcie żebym spadła na dno.   pstrokatawmilosci

pstrokatawmilosci dodano: 18 kwietnia 2011

serce kłuje coraz mocniej. jakoś tak się złożyło, że wszyscy dookoła urządzili sobie koncert na moich nerwach. nikt z nich jednak nie potrafi zrozumieć, że ja też czuję. że pod tą marmurową, niewzruszoną twarzą kryją się łzy wylewane prawie co noc. przykro mi - nie jestem ideałem. nie mogę zrobić tysiąca rzeczy naraz , nikogo przy tym nie raniąc. upadłam – proszę, pomóżcie mi wstać. błagam - nie pozwólcie żebym spadła na dno. / pstrokatawmilosci

i nawet gdybym krzyczała najgłośniej jak potrafię   i tak nie obudzę w Tobie miłości.   pstrokatawmilosci

pstrokatawmilosci dodano: 16 kwietnia 2011

i nawet gdybym krzyczała najgłośniej jak potrafię, i tak nie obudzę w Tobie miłości. / pstrokatawmilosci

 zadzwoń  jak przejdzie Ci ta cała miłość.  wątpię  czy w trumnie będę miała zasięg.   pstrokatawmilosci

pstrokatawmilosci dodano: 14 kwietnia 2011

-zadzwoń, jak przejdzie Ci ta cała miłość. -wątpię, czy w trumnie będę miała zasięg. / pstrokatawmilosci

zimny  wiosenny dzień. stała pod Jego blokiem już ponad godzinę  nie zważając na uderzające pioruny i lejący się strugami deszcz.  zobaczyła Go   a jednak wyszedł.  po co tu przychodzisz?  przywitał ją  szorstko   mówiłem Ci  że nie chcę Cię widzieć .   a ja mówiłam  że potrzebuje Twojej obecności  odparła. jej oczy były łagodne  mimo tak wielkiej dawki bólu  jakiej zadawał jej każdym słowem.  co mam zrobić  żebyś w końcu zniknęła z mojego życia?  zapytał  wbijając wzrok w ubłocony chodnik.  oddaj mi wszystkie miesiące  które z Tobą spędziłam. oddaj wszystkie łzy   te szczęścia i te rozpaczy. oddaj mi wszystkie uśmiechy  słowa  spojrzenia. oddaj  cząstkę mnie  jaką ze sobą zabrałeś.  powiedziała łamiącym się głosem  a pioruny oświetlały jej twarz pełną łez.  prosisz o niemożliwe  krzyknął. uśmiechnęła się nerwowo  to tak jak Ty  prosząc żebym przestała Cię kochać  szepnęła  odchodząc.   pstrokatawmilosci

pstrokatawmilosci dodano: 13 kwietnia 2011

zimny, wiosenny dzień. stała pod Jego blokiem już ponad godzinę, nie zważając na uderzające pioruny i lejący się strugami deszcz. zobaczyła Go - a jednak wyszedł. `po co tu przychodzisz?` przywitał ją szorstko, `mówiłem Ci, że nie chcę Cię widzieć`. `a ja mówiłam, że potrzebuje Twojej obecności` odparła. jej oczy były łagodne, mimo tak wielkiej dawki bólu, jakiej zadawał jej każdym słowem. `co mam zrobić, żebyś w końcu zniknęła z mojego życia?` zapytał, wbijając wzrok w ubłocony chodnik. `oddaj mi wszystkie miesiące, które z Tobą spędziłam. oddaj wszystkie łzy - te szczęścia i te rozpaczy. oddaj mi wszystkie uśmiechy, słowa, spojrzenia. oddaj, cząstkę mnie, jaką ze sobą zabrałeś.` powiedziała łamiącym się głosem, a pioruny oświetlały jej twarz pełną łez. `prosisz o niemożliwe` krzyknął. uśmiechnęła się nerwowo `to tak jak Ty, prosząc żebym przestała Cię kochać` szepnęła, odchodząc. / pstrokatawmilosci

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć