głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika dontforgot

ekem  to chyba jakiś żart. po pierwsze nie podoba mi się fakt  że złączyłaś fragmenty dwóch moich wpisów w jeden  a po drugie myślisz  że nie musisz tego podpisywać? USUŃ TO. teksty napisana dodał komentarz: ekem, to chyba jakiś żart. po pierwsze nie podoba mi się fakt, że złączyłaś fragmenty dwóch moich wpisów w jeden, a po drugie myślisz, że nie musisz tego podpisywać? USUŃ TO. do wpisu 17 listopada 2013
moje  podpisz albo usuń. teksty napisana dodał komentarz: moje, podpisz albo usuń. do wpisu 17 listopada 2013
Podaj mi rękę. Spleć swoje palce z moimi i pozwól mi się prowadzić. Nie bój się  przecież ja cię nie skrzywdzę. Pokażę ci kilka miejsc  w które od zawsze chciałam z tobą pójść. Położę się z tobą nocą na ziemi  która będzie próbowała swoim chłodem zmrozić nasze serca  ale wtedy wystarczy że mocniej zaciśniesz swoją dłoń  a ja odwrócę głowę w twoją stronę i w moich oczach zobaczysz bezkres ciepła  które pragnę ci oddać. Nic się nam nie stanie  obiecuje. Uśmiechniesz się do mnie  a ja z tego uśmiechu będę odczytywać wszystkie słowa  które chcesz mi powiedzieć i nie umiesz ich znaleźć. Bo tak naprawdę wiem co czujesz. Wiem  że nie ma słów jakie potrafiłyby określić treść naszych uczuć. Już nie musisz zaciskać dłoni w pięści. Wystarczy  że uściśniesz moje i przyłożysz je sobie do serca.  dontforgot

dontforgot dodano: 17 listopada 2013

Podaj mi rękę. Spleć swoje palce z moimi i pozwól mi się prowadzić. Nie bój się, przecież ja cię nie skrzywdzę. Pokażę ci kilka miejsc, w które od zawsze chciałam z tobą pójść. Położę się z tobą nocą na ziemi, która będzie próbowała swoim chłodem zmrozić nasze serca, ale wtedy wystarczy że mocniej zaciśniesz swoją dłoń, a ja odwrócę głowę w twoją stronę i w moich oczach zobaczysz bezkres ciepła, które pragnę ci oddać. Nic się nam nie stanie, obiecuje. Uśmiechniesz się do mnie, a ja z tego uśmiechu będę odczytywać wszystkie słowa, które chcesz mi powiedzieć i nie umiesz ich znaleźć. Bo tak naprawdę wiem co czujesz. Wiem, że nie ma słów jakie potrafiłyby określić treść naszych uczuć. Już nie musisz zaciskać dłoni w pięści. Wystarczy, że uściśniesz moje i przyłożysz je sobie do serca. /dontforgot

Szukaj mnie. Odwróć się za siebie i zobacz czy może właśnie tam na Ciebie czekam. Jeżeli mnie nie znajdziesz  biegnij przed siebie. Biegnij i uświadom sobie  że czas zaprowadził mnie tak daleko od Ciebie. Zobacz  że coraz więcej nas dzieli  ale nie bój się tego tylko szukaj mnie. Wiesz  moje serce bije mocniej w każdej chwili kiedy mówię sobie  że wciąż czekam na Twój powrót i ciągle jeszcze wstrzymuję oddech kiedy słyszę  że ktoś idzie po schodach do góry  a później puka do drzwi. Ale to wciąż nie Ty  więc ja czekam dalej  a Ty biegnij i szukaj mnie. Szukaj mnie  bo ja ciągle stoję i wypatruję Cię i nie mogę się doczekać na Ciebie w taki sam sposób w jaki dziecko nie może doczekać się na swoich rodziców  którzy wracają po długim dniu rozłąki. I o nic się nie bój  bo ja wierzę  że swoją obecnością uzdrowisz mnie i zabierzesz wszystko  co męczy moją duszę. A kiedy znajdziesz mnie i schronisz w swoich ramionach będę pewna  że na świecie istnieją jeszcze uczucia  które są trwałe. napisana

napisana dodano: 16 listopada 2013

Szukaj mnie. Odwróć się za siebie i zobacz czy może właśnie tam na Ciebie czekam. Jeżeli mnie nie znajdziesz, biegnij przed siebie. Biegnij i uświadom sobie, że czas zaprowadził mnie tak daleko od Ciebie. Zobacz, że coraz więcej nas dzieli, ale nie bój się tego tylko szukaj mnie. Wiesz, moje serce bije mocniej w każdej chwili kiedy mówię sobie, że wciąż czekam na Twój powrót i ciągle jeszcze wstrzymuję oddech kiedy słyszę, że ktoś idzie po schodach do góry, a później puka do drzwi. Ale to wciąż nie Ty, więc ja czekam dalej, a Ty biegnij i szukaj mnie. Szukaj mnie, bo ja ciągle stoję i wypatruję Cię i nie mogę się doczekać na Ciebie w taki sam sposób w jaki dziecko nie może doczekać się na swoich rodziców, którzy wracają po długim dniu rozłąki. I o nic się nie bój, bo ja wierzę, że swoją obecnością uzdrowisz mnie i zabierzesz wszystko, co męczy moją duszę. A kiedy znajdziesz mnie i schronisz w swoich ramionach będę pewna, że na świecie istnieją jeszcze uczucia, które są trwałe./napisana

Jeśli w momencie Twojej największej rozpaczy ktoś mówi Ci 'głowa do góry  wszystko będzie dobrze' to nie oznacza  że próbuję Cię tym zmyć. Ta osoba po prostu nigdy nie przeżywała tego  co Ty. Ona nie wie jak to jest stracić cały świat w przeciągu sekundy. Nie płakała pewnie każdej nocy  nie tęskniła tak mocno aż brakowało jej oddechu  nie rozpadała się każdego wieczoru  aby rano próbować poskładać się w całość. Nie wie przez co przechodzisz  nawet nie potrafi sobie tego wyobrazić i to dlatego dobiera tak banalne słowa w ramach pocieszenia. Nie miej jej tego za złe. Ona chce Ci pomóc  ale to nie jej wina  że nie potrafi  bo nie cierpiała jak Ty. Ale możesz przyjść do mnie. Ja powiem Ci co trzeba zrobić gdy serce pęka na pół  powiem Ci jak będzie naprawdę  nie będę mydlić Ci oczu ani owijać w bawełnę. Opowiem co przeżyjesz i jak musisz sobie z tym radzić. Opowiem Ci wszystko  bo miłość wykańczała mnie podobny sposób w jaki wykańcza i Ciebie.    napisana

napisana dodano: 14 listopada 2013

Jeśli w momencie Twojej największej rozpaczy ktoś mówi Ci 'głowa do góry, wszystko będzie dobrze' to nie oznacza, że próbuję Cię tym zmyć. Ta osoba po prostu nigdy nie przeżywała tego, co Ty. Ona nie wie jak to jest stracić cały świat w przeciągu sekundy. Nie płakała pewnie każdej nocy, nie tęskniła tak mocno aż brakowało jej oddechu, nie rozpadała się każdego wieczoru, aby rano próbować poskładać się w całość. Nie wie przez co przechodzisz, nawet nie potrafi sobie tego wyobrazić i to dlatego dobiera tak banalne słowa w ramach pocieszenia. Nie miej jej tego za złe. Ona chce Ci pomóc, ale to nie jej wina, że nie potrafi, bo nie cierpiała jak Ty. Ale możesz przyjść do mnie. Ja powiem Ci co trzeba zrobić gdy serce pęka na pół, powiem Ci jak będzie naprawdę, nie będę mydlić Ci oczu ani owijać w bawełnę. Opowiem co przeżyjesz i jak musisz sobie z tym radzić. Opowiem Ci wszystko, bo miłość wykańczała mnie podobny sposób w jaki wykańcza i Ciebie. / napisana

A jeśli mogłabym mieć jedno  takie niewinne życzenie byłaby nim codzienność z Tobą. Ale nie taka którą mamy dziś  choć ją też bardzo kocham. Chciałabym codzienności w której nie musimy się żegnać  w której nie ma słów 'do zobaczenia'. Rzeczywistości w której nie musimy się rozstawać i wracać do swoich dwóch oddzielnych światów  które mimo wszystko i tak łączymy w jeden. Chciałabym rzeczywistości w której Twój dom stałby się moim domem i mój Twoim. Chciałabym  żebyś opowiadał mi o swoim życiu przytulając mnie do swego serca. Chciałabym  żebyś już zawsze  każdego wieczoru obdarzając mnie ciepłem swego ciała  oglądał ze mną filmy i śmiał się  że wyglądam jak małe dziecko gdy się skupiam. Chcę Twoich słów  Twojego dotyku i szeptu. Twojego głosu  obecności. Wieczorów gdy nie musimy nic mówić. Chwil gdy wchodzimy sobie w słowo bo mamy tyle do powiedzenia i tych gdy panuje cisza  bo jej właśnie potrzebujemy. Zostań tu ze mną  a wszystkie te życzenia staną się tą naszą codziennością kochanie.

goahead dodano: 14 listopada 2013

A jeśli mogłabym mieć jedno, takie niewinne życzenie byłaby nim codzienność z Tobą. Ale nie taka którą mamy dziś, choć ją też bardzo kocham. Chciałabym codzienności w której nie musimy się żegnać, w której nie ma słów 'do zobaczenia'. Rzeczywistości w której nie musimy się rozstawać i wracać do swoich dwóch oddzielnych światów, które mimo wszystko i tak łączymy w jeden. Chciałabym rzeczywistości w której Twój dom stałby się moim domem i mój Twoim. Chciałabym, żebyś opowiadał mi o swoim życiu przytulając mnie do swego serca. Chciałabym, żebyś już zawsze, każdego wieczoru obdarzając mnie ciepłem swego ciała, oglądał ze mną filmy i śmiał się, że wyglądam jak małe dziecko gdy się skupiam. Chcę Twoich słów, Twojego dotyku i szeptu. Twojego głosu, obecności. Wieczorów gdy nie musimy nic mówić. Chwil gdy wchodzimy sobie w słowo bo mamy tyle do powiedzenia i tych gdy panuje cisza, bo jej właśnie potrzebujemy. Zostań tu ze mną, a wszystkie te życzenia staną się tą naszą codziennością kochanie.

W momencie  w którym oddajesz komuś swoje serce pamiętaj: nie dość  że raczej nie odzyskasz go z powrotem to jeszcze możesz nie dostać nic w zamian.    napisana

napisana dodano: 14 listopada 2013

W momencie, w którym oddajesz komuś swoje serce pamiętaj: nie dość, że raczej nie odzyskasz go z powrotem to jeszcze możesz nie dostać nic w zamian. / napisana

Wciąż zdarzają się chwile kiedy opieram się o zimną ścianę i walę w nią głową z bezsilności. Myślę  co jeszcze powinnam zrobić aby poukładać swoje życie  jak powinnam się zachowywać  co powinnam myśleć  aby już dłużej się nie ranić. Opadam w dół. Kolanami tłukę o podłogę  ale w ciemności nikt nie widzi mojej rezygnacji. Czuję pustkę  a za chwilę zaraz ból. Tęsknie. Pomyślałby ktoś  że można aż tak bardzo tęsknić  że nic nie potrafi ukoić tego okropnego uczucia. Nic poza jego oczami i uśmiechem oczywiście  o tak  nic poza nim samym. Zastanawiam się też czy kiedyś jeszcze poczuję się tak dobrze jak wtedy w jego obecności. Myślisz  że zjawi się ktoś kto uleczy moje serce i zabierze moje cierpienie? A może do końca życia zostałam skazana na niego  ale już po prostu wykorzystaliśmy wszystko  co dał nam los i dlatego nie możemy być razem? Dobrze  nie będę już nikogo o nic prosić  poczekam aż czas sam osądzi co mi się należy. Poczekam. Przecież w czekaniu jestem mistrzem.   napisana

napisana dodano: 13 listopada 2013

Wciąż zdarzają się chwile kiedy opieram się o zimną ścianę i walę w nią głową z bezsilności. Myślę, co jeszcze powinnam zrobić aby poukładać swoje życie, jak powinnam się zachowywać, co powinnam myśleć, aby już dłużej się nie ranić. Opadam w dół. Kolanami tłukę o podłogę, ale w ciemności nikt nie widzi mojej rezygnacji. Czuję pustkę, a za chwilę zaraz ból. Tęsknie. Pomyślałby ktoś, że można aż tak bardzo tęsknić, że nic nie potrafi ukoić tego okropnego uczucia. Nic poza jego oczami i uśmiechem oczywiście, o tak, nic poza nim samym. Zastanawiam się też czy kiedyś jeszcze poczuję się tak dobrze jak wtedy w jego obecności. Myślisz, że zjawi się ktoś kto uleczy moje serce i zabierze moje cierpienie? A może do końca życia zostałam skazana na niego, ale już po prostu wykorzystaliśmy wszystko, co dał nam los i dlatego nie możemy być razem? Dobrze, nie będę już nikogo o nic prosić, poczekam aż czas sam osądzi co mi się należy. Poczekam. Przecież w czekaniu jestem mistrzem. / napisana

Kiedyś może nadejść dzień kiedy szczęście będzie musiało Cię opuścić  dlatego ciesz się nim i doceniaj je. Doceniaj w każdej sekundzie jego istnienia  aby później niczego nie żałować.    napisana

napisana dodano: 13 listopada 2013

Kiedyś może nadejść dzień kiedy szczęście będzie musiało Cię opuścić, dlatego ciesz się nim i doceniaj je. Doceniaj w każdej sekundzie jego istnienia, aby później niczego nie żałować. / napisana

CZ.1.Zniszczyłeś mnie  zraniłeś  potłukłeś moje serce. Sprawiłeś  że na świecie nie było niczego innego oprócz cierpienia i łez. Zostawiłeś mnie tu samą i pozwoliłeś abym spadła na samo dno. Odszedłeś i zabrałeś jakąś cząstkę mnie. Swoim odejściem zmieniłeś zupełnie wszystko  życie nie było już takie jak dawniej. Uciekałam od samej siebie  próbowałam znaleźć inny sposób aby tylko jakoś trwać. Każdego dnia marniałam  ale to nic. To zupełnie nic takiego. Ja przeżyłam ból pękającego serca i nocne koszmary  łzy i depresję  samotność i tęsknotę. Dałam radę  widzisz to? Nauczyłam się funkcjonować z wszystkimi ranami jakie pozostały mi po naszej miłości. Uporządkowałam wiele myśli. Przebyłam długą i dosyć kosztowną drogę  aby dziś stanąć w tym miejscu. Traciłam przyjaciół i próbowałam ich odzyskać. Szukałam ukojenia w innych ramionach  a później je odrzucałam. Zmieniałam się każdego dnia. Zmieniałam swoje podejście do ludzi i świata. I zawsze czekałam na Ciebie.

napisana dodano: 12 listopada 2013

CZ.1.Zniszczyłeś mnie, zraniłeś, potłukłeś moje serce. Sprawiłeś, że na świecie nie było niczego innego oprócz cierpienia i łez. Zostawiłeś mnie tu samą i pozwoliłeś abym spadła na samo dno. Odszedłeś i zabrałeś jakąś cząstkę mnie. Swoim odejściem zmieniłeś zupełnie wszystko, życie nie było już takie jak dawniej. Uciekałam od samej siebie, próbowałam znaleźć inny sposób aby tylko jakoś trwać. Każdego dnia marniałam, ale to nic. To zupełnie nic takiego. Ja przeżyłam ból pękającego serca i nocne koszmary, łzy i depresję, samotność i tęsknotę. Dałam radę, widzisz to? Nauczyłam się funkcjonować z wszystkimi ranami jakie pozostały mi po naszej miłości. Uporządkowałam wiele myśli. Przebyłam długą i dosyć kosztowną drogę, aby dziś stanąć w tym miejscu. Traciłam przyjaciół i próbowałam ich odzyskać. Szukałam ukojenia w innych ramionach, a później je odrzucałam. Zmieniałam się każdego dnia. Zmieniałam swoje podejście do ludzi i świata. I zawsze czekałam na Ciebie.

CZ.2. Ale to nic  to zupełnie nic takiego  jeżeli teraz wrócisz. Jeżeli przyjdziesz i każdego dnia będziesz odbudowywał co zniszczyłeś  jeżeli będziesz naprawiał  sklejał  jeżeli będziesz walczył o mnie. Jeżeli to wszystko zrobisz  to tamto cierpienie to nic takiego  zupełnie. Ja schowam je gdzieś w sobie  tak aby nam nie przeszkadzało. Przyduszę je naszą miłością  aby nigdy nie wyszło na wierzch. Jeżeli będziesz mnie kochał i zostaniesz na zawsze  wybaczę Ci wszystko  każdą krzywdę jaką mi wyrządziłeś i zapomnę o tym co złe. Postaram się dać Ci czystą kartkę tak abyś mógł od nowa pokazywać mi jak bardzo jestem dla Ciebie ważna. Jestem w stanie podarować Ci drugą szansę  abyś zaczął od zera  ale kochaj mnie  kochaj do granic możliwości i już nigdy  przenigdy mnie nie zostawiaj  bo umrę.    napisana

napisana dodano: 12 listopada 2013

CZ.2. Ale to nic, to zupełnie nic takiego, jeżeli teraz wrócisz. Jeżeli przyjdziesz i każdego dnia będziesz odbudowywał co zniszczyłeś, jeżeli będziesz naprawiał, sklejał, jeżeli będziesz walczył o mnie. Jeżeli to wszystko zrobisz, to tamto cierpienie to nic takiego, zupełnie. Ja schowam je gdzieś w sobie, tak aby nam nie przeszkadzało. Przyduszę je naszą miłością, aby nigdy nie wyszło na wierzch. Jeżeli będziesz mnie kochał i zostaniesz na zawsze, wybaczę Ci wszystko, każdą krzywdę jaką mi wyrządziłeś i zapomnę o tym co złe. Postaram się dać Ci czystą kartkę tak abyś mógł od nowa pokazywać mi jak bardzo jestem dla Ciebie ważna. Jestem w stanie podarować Ci drugą szansę, abyś zaczął od zera, ale kochaj mnie, kochaj do granic możliwości i już nigdy, przenigdy mnie nie zostawiaj, bo umrę. / napisana

odpalając szluga usiadłam w tym samym miejscu w którym jeszcze dwa miesiące temu siedzieliśmy razem.rozglądając się dookoła mimowolnie uśmiechnęłam się do siebie bo w głowie na nowo ożyły wspomnienia.widziałam ich uśmiechnięte twarze słyszałam śmiech roznoszący się po całym pokoju poczułam po prostu ich obecność.od momentu gdy wpuściłam ich do mojego świata zaczęłam wracać do życia zaczęłam scalać w jedność pokruszone serce i zmiażdżoną przez cierpienie duszę.naprawili mnie pozwolili na nowo cieszyć się każdą wspólnie spędzoną chwilą dali siłę by walczyć.nawet nie chcę sobie wyobrażać gdzie byłabym teraz gdyby nie oni jaką osobą bym się stała gdybym wtedy poszła inną drogą.gasząc szluga po raz kolejny uświadomiłam sobie że kocham ich tak cholernie mocno że zależy mi na nich jak na nikim innym że z nimi jestem w stanie podbijać świat z nimi nawet najgłupsze misje mają sens.z nimi mogę wszystko.tylko proszę by zostali by trwali przy mnie bym nadal mogła nazywać ich moimi aniołami.

cynamoon dodano: 12 listopada 2013

odpalając szluga usiadłam w tym samym miejscu,w którym jeszcze dwa miesiące temu siedzieliśmy razem.rozglądając się dookoła mimowolnie uśmiechnęłam się do siebie,bo w głowie na nowo ożyły wspomnienia.widziałam ich uśmiechnięte twarze,słyszałam śmiech roznoszący się po całym pokoju,poczułam po prostu ich obecność.od momentu,gdy wpuściłam ich do mojego świata zaczęłam wracać do życia,zaczęłam scalać w jedność pokruszone serce i zmiażdżoną przez cierpienie duszę.naprawili mnie,pozwolili na nowo cieszyć się każdą wspólnie spędzoną chwilą,dali siłę by walczyć.nawet nie chcę sobie wyobrażać gdzie byłabym teraz,gdyby nie oni,jaką osobą bym się stała,gdybym wtedy poszła inną drogą.gasząc szluga po raz kolejny uświadomiłam sobie,że kocham ich tak cholernie mocno,że zależy mi na nich jak na nikim innym,że z nimi jestem w stanie podbijać świat,z nimi,nawet najgłupsze misje mają sens.z nimi mogę wszystko.tylko proszę by zostali,by trwali przy mnie,bym nadal mogła nazywać ich moimi aniołami.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć