głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika dontforgot

Są tacy ludzie  którym poświęcasz wszystko  a oni nie docenią niczego  nawet najmniejszego gestu.    napisana

napisana dodano: 4 czerwca 2013

Są tacy ludzie, którym poświęcasz wszystko, a oni nie docenią niczego, nawet najmniejszego gestu. / napisana

możemy godzinami leżeć na łóżku  wsłuchani w kojące bity rapu  które mieszają się z odbiciem naszych serc. możemy gonić się po całym pokoju wzajemnie próbując znaleźć łaskotki na swoim ciele. możemy wpatrzeni w siebie nie mówić nic  zwyczajnie spojrzeniami wyznawać sobie miłość. możemy sprzeczać się o byle głupstwo  chociaż wiem  że wszystko skończy się Twoim standardowym 'skarbie i tak nie wygrasz'. możemy razem wiele  wiesz? chodźmy podbić świat.

cynamoon dodano: 3 czerwca 2013

możemy godzinami leżeć na łóżku, wsłuchani w kojące bity rapu, które mieszają się z odbiciem naszych serc. możemy gonić się po całym pokoju wzajemnie próbując znaleźć łaskotki na swoim ciele. możemy wpatrzeni w siebie nie mówić nic, zwyczajnie spojrzeniami wyznawać sobie miłość. możemy sprzeczać się o byle głupstwo, chociaż wiem, że wszystko skończy się Twoim standardowym 'skarbie i tak nie wygrasz'. możemy razem wiele, wiesz? chodźmy podbić świat.

Tak po prostu  mocno  naiwnie  bez końca  nieprzerwanie tęsknie za Tobą.    napisana

napisana dodano: 3 czerwca 2013

Tak po prostu, mocno, naiwnie, bez końca, nieprzerwanie tęsknie za Tobą. / napisana

momentami zdarza mi się myśleć  że nie jestem dla Ciebie zbyt dobra  że nie zasługuję na szczęście  którym wypełniasz mnie codziennie. momentami w głowie majaczy mi myśl  że ona byłaby w stanie dać Ci większe pokłady miłości  że jej zdrowsze serce umiałoby kochać mocniej  umiałoby lepiej się o Ciebie troszczyć. czasami powątpiewam  musisz mi to wybaczyć. od dziecka byłam niedowiarkiem  o dziecka czułam jakby wiecznie brakowało jakiegoś kawałka we mnie. to dla mnie coś nowego  nigdy przedtem nie czułam czegoś równie silnego. udało Ci się mnie zatrzymać  udało Ci się delikatnymi ruchami nie spłoszyć mojej osoby  nie spowodować ucieczki  która nieustannie nie chciała opuścić mojego życia. pomogłeś mi zapuścić korzenie  pomogłeś mi w końcu zsynchronizować melodię mego serca z melodią należącą do drugiego człowieka. dlatego wybacz mi te momenty zawahania  moja miłość jest silniejsza od tego.

cynamoon dodano: 3 czerwca 2013

momentami zdarza mi się myśleć, że nie jestem dla Ciebie zbyt dobra, że nie zasługuję na szczęście, którym wypełniasz mnie codziennie. momentami w głowie majaczy mi myśl, że ona byłaby w stanie dać Ci większe pokłady miłości, że jej zdrowsze serce umiałoby kochać mocniej, umiałoby lepiej się o Ciebie troszczyć. czasami powątpiewam, musisz mi to wybaczyć. od dziecka byłam niedowiarkiem, o dziecka czułam jakby wiecznie brakowało jakiegoś kawałka we mnie. to dla mnie coś nowego, nigdy przedtem nie czułam czegoś równie silnego. udało Ci się mnie zatrzymać, udało Ci się delikatnymi ruchami nie spłoszyć mojej osoby, nie spowodować ucieczki, która nieustannie nie chciała opuścić mojego życia. pomogłeś mi zapuścić korzenie, pomogłeś mi w końcu zsynchronizować melodię mego serca z melodią należącą do drugiego człowieka. dlatego wybacz mi te momenty zawahania, moja miłość jest silniejsza od tego.

Obiecaj mi wszystko  obiecaj  że nic się nie stanie  obiecaj  że będziesz przy mnie nawet  gdy stracę pamięć  obiecaj  że nie zapomnisz  bo ja chcę pamiętać  kolejna strata Ciebie byłaby jak na szyi pętla.

endoftime dodano: 3 czerwca 2013

Obiecaj mi wszystko, obiecaj, że nic się nie stanie, obiecaj, że będziesz przy mnie nawet, gdy stracę pamięć, obiecaj, że nie zapomnisz, bo ja chcę pamiętać, kolejna strata Ciebie byłaby jak na szyi pętla.

Widziałam jak moje serce upada  rozbija się w najdrobniejsze kawałki o kamienie i nic nie mogłam z tym zrobić. Nie było już ratunku.    napisana

napisana dodano: 3 czerwca 2013

Widziałam jak moje serce upada, rozbija się w najdrobniejsze kawałki o kamienie i nic nie mogłam z tym zrobić. Nie było już ratunku. / napisana

Wiele rzeczy w życiu tracimy tylko i wyłącznie na własne życzenie  dlatego  że boimy się ryzyka albo po prostu najłatwiej jest nam zrezygnować  poddać się i nie walczyć o swoje marzenia. Ale nie o to chodzi w życiu. Ja również straciłam swoje szczęście dlatego  że jemu już nie chciało się walczyć o siebie i równocześnie o mnie  był zmęczony mętlikiem w głowie i trudnościami jakie przysparzała mu przeszłość. Wolał przerwać nasz związek myśląc  że to ułatwi mu sprawę. A założę się  że wcale tak bardzo nie ułatwiło. Nie dość  że zranił mnie to spowodował  że odebrał sobie szansę na szczęście i miłość  która w nim siedziała  ale bał się do tego przyznać. Po raz kolejny zagłębił się w tym  co dawno zniknęło. Znów powracał do chwil  które za bardzo wyniszczyły jego życie. Przestał walczyć z sobą. Zrobił źle i być może teraz żałuje. I to dla mnie kolejny dowód  że nigdy nie można się poddawać  nawet wtedy gdy stoisz nad przepaścią  bo przecież zawsze masz szansę żeby uniknąć upadku.  napisana

napisana dodano: 3 czerwca 2013

Wiele rzeczy w życiu tracimy tylko i wyłącznie na własne życzenie, dlatego, że boimy się ryzyka albo po prostu najłatwiej jest nam zrezygnować, poddać się i nie walczyć o swoje marzenia. Ale nie o to chodzi w życiu. Ja również straciłam swoje szczęście dlatego, że jemu już nie chciało się walczyć o siebie i równocześnie o mnie, był zmęczony mętlikiem w głowie i trudnościami jakie przysparzała mu przeszłość. Wolał przerwać nasz związek myśląc, że to ułatwi mu sprawę. A założę się, że wcale tak bardzo nie ułatwiło. Nie dość, że zranił mnie to spowodował, że odebrał sobie szansę na szczęście i miłość, która w nim siedziała, ale bał się do tego przyznać. Po raz kolejny zagłębił się w tym, co dawno zniknęło. Znów powracał do chwil, które za bardzo wyniszczyły jego życie. Przestał walczyć z sobą. Zrobił źle i być może teraz żałuje. I to dla mnie kolejny dowód, że nigdy nie można się poddawać, nawet wtedy gdy stoisz nad przepaścią, bo przecież zawsze masz szansę żeby uniknąć upadku. /napisana

Zaczynam zapominać jak się czułam gdy mnie przytulał  ale pamiętam  że nikt inny nie robił tego lepiej.    napisana

napisana dodano: 3 czerwca 2013

Zaczynam zapominać jak się czułam gdy mnie przytulał, ale pamiętam, że nikt inny nie robił tego lepiej. / napisana

Tak bardzo zmieniłam się po naszym rozstaniu  że już sama siebie nie poznaję. I tu nie rozchodzi się o brak uśmiechu  bo to tego zdążyłam się przyzwyczaić  ale o tą niechęć do ludzi  o brak sił do życia  do jakiegokolwiek funkcjonowania. Nie chcę takiej siebie. Zrażam do swojej osoby innych ludzi i tracę kolejne osoby  które znaczą dla mnie naprawdę wiele. A przecież wystarczy  że straciłam Ciebie. To i tak ogromna kara i najbrutalniejszy cios w moje serce. Chciałabym być taka jak dawniej. Tylko nie wiem czy bez Ciebie jest to możliwe. Próbuje zrobić coś dla siebie  ale mi nie wychodzi. Nie umiem żyć bez Ciebie i chociaż nie wiem jak bardzo bym chciała  to jeszcze nie potrafię.    napisana

napisana dodano: 3 czerwca 2013

Tak bardzo zmieniłam się po naszym rozstaniu, że już sama siebie nie poznaję. I tu nie rozchodzi się o brak uśmiechu, bo to tego zdążyłam się przyzwyczaić, ale o tą niechęć do ludzi, o brak sił do życia, do jakiegokolwiek funkcjonowania. Nie chcę takiej siebie. Zrażam do swojej osoby innych ludzi i tracę kolejne osoby, które znaczą dla mnie naprawdę wiele. A przecież wystarczy, że straciłam Ciebie. To i tak ogromna kara i najbrutalniejszy cios w moje serce. Chciałabym być taka jak dawniej. Tylko nie wiem czy bez Ciebie jest to możliwe. Próbuje zrobić coś dla siebie, ale mi nie wychodzi. Nie umiem żyć bez Ciebie i chociaż nie wiem jak bardzo bym chciała, to jeszcze nie potrafię. / napisana

śpi obok mnie oddychając spokojnie  wyglądając tak bezbronnie  tak beztrosko. twarz zwrócona w moją stronę niekiedy rozświetla się w blasku delikatnego uśmiechu  świadcząc o tym  że śni mu się coś przyjemnego  że jest daleko  w krainie marzeń. wpatrzona w niego nie mogę uwierzyć  że jest mój  zaczynając od małego pieprzyka na czole a kończąc na bliźnie zdobiącej łydkę. przecież nie tak dawno byliśmy zwykłymi znajomymi  byliśmy tak daleko. jeden wieczór przyniósł tyle zmian  przyniósł mi szczęście o jakim nie śniłam  przyniósł miłość  o którą każdej nocy prosiłam Stwórcę. nagle spostrzegam  że już nie śpi  że wpatruje się we mnie uważnie. serce na nowo rusza galopem  a ja nachylam się ku niemu by złożyć kolejny delikatny pocałunek na jego wargach.

cynamoon dodano: 3 czerwca 2013

śpi obok mnie oddychając spokojnie, wyglądając tak bezbronnie, tak beztrosko. twarz zwrócona w moją stronę niekiedy rozświetla się w blasku delikatnego uśmiechu, świadcząc o tym, że śni mu się coś przyjemnego, że jest daleko, w krainie marzeń. wpatrzona w niego nie mogę uwierzyć, że jest mój, zaczynając od małego pieprzyka na czole a kończąc na bliźnie zdobiącej łydkę. przecież nie tak dawno byliśmy zwykłymi znajomymi, byliśmy tak daleko. jeden wieczór przyniósł tyle zmian, przyniósł mi szczęście o jakim nie śniłam, przyniósł miłość, o którą każdej nocy prosiłam Stwórcę. nagle spostrzegam, że już nie śpi, że wpatruje się we mnie uważnie. serce na nowo rusza galopem, a ja nachylam się ku niemu by złożyć kolejny delikatny pocałunek na jego wargach.

przestań już  już dosyć  już nie mogę  wystarczy! nie widzisz  że z ledwością sobie radzę? że jestem u kresu wytrzymałości? że balansuję na krawędzi i jeden nieostrożny ruch może sprawić  że spadnę w otchłań ciemności? każdego dnia ranisz mnie mocniej  zwiększasz dawki bólu  z którymi coraz słabiej sobie radzę. popatrz na mnie  przecież to ja  Twoja córka  nie pamiętasz? osiemnaście lat temu sam dałeś mi życie. dlaczego teraz próbujesz mi je uprzykrzyć  dlaczego chcesz zamienić je w piekło? gdzie popełniłam błąd  w którym dniu przestałeś mnie kochać a zacząłeś nienawidzić? wytrzymam ciosy wymierzone z Twojej ręki  wytrzymam obelgi  które będą zadawać niewyobrażalny ból  ale nie wytrzymam jednego tatusiu. nie zniosę tej świadomości  że mnie nie kochasz  nie zniosę myśli  że już mnie nie chcesz. choć może to prawda  ja nadal nie dopuszczam jej do siebie  odpycham uparcie  bo wiem  że gdy tylko pozwolę jej wedrzeć się do mojego serca  znienawidzę Cię na dobre  runą wszystkie bariery.

cynamoon dodano: 3 czerwca 2013

przestań już, już dosyć, już nie mogę, wystarczy! nie widzisz, że z ledwością sobie radzę? że jestem u kresu wytrzymałości? że balansuję na krawędzi i jeden nieostrożny ruch może sprawić, że spadnę w otchłań ciemności? każdego dnia ranisz mnie mocniej, zwiększasz dawki bólu, z którymi coraz słabiej sobie radzę. popatrz na mnie, przecież to ja, Twoja córka, nie pamiętasz? osiemnaście lat temu sam dałeś mi życie. dlaczego teraz próbujesz mi je uprzykrzyć, dlaczego chcesz zamienić je w piekło? gdzie popełniłam błąd, w którym dniu przestałeś mnie kochać a zacząłeś nienawidzić? wytrzymam ciosy wymierzone z Twojej ręki, wytrzymam obelgi, które będą zadawać niewyobrażalny ból, ale nie wytrzymam jednego tatusiu. nie zniosę tej świadomości, że mnie nie kochasz, nie zniosę myśli, że już mnie nie chcesz. choć może to prawda, ja nadal nie dopuszczam jej do siebie, odpycham uparcie, bo wiem, że gdy tylko pozwolę jej wedrzeć się do mojego serca, znienawidzę Cię na dobre, runą wszystkie bariery.

co usłyszałeś  gdy wsłuchiwałeś się w bicie mego serca? powiedziało Ci  że kocha Cię całym sobą? powiedziało  że miłość wypełniła już je w całości w magiczny sposób zasklepiając wcześniejsze blizny? powiedziało Ci  że każdego dnia wygrywa melodię dedykowaną tylko Tobie? powiedziało  że bez Ciebie nie da sobie rady  ze boi się Twojego zniknięcia? powiedziało jak wiele zmieniłeś w naszym życiu i ile Tobie zawdzięczamy? no dalej  opowiedz  bo ciekawość zżera mnie od środka  bo widzę  że Twoje oczy płoną  bo słyszę jak szybko oddychasz. wiem  że ono często bywa zdradzieckie  często wymyka mi się z pod kontroli. chcę mieć pewność  że nie powiedziało Ci wszystkiego  ze ukryło te ciemne czasy z naszego życia.

cynamoon dodano: 2 czerwca 2013

co usłyszałeś, gdy wsłuchiwałeś się w bicie mego serca? powiedziało Ci, że kocha Cię całym sobą? powiedziało, że miłość wypełniła już je w całości w magiczny sposób zasklepiając wcześniejsze blizny? powiedziało Ci, że każdego dnia wygrywa melodię dedykowaną tylko Tobie? powiedziało, że bez Ciebie nie da sobie rady, ze boi się Twojego zniknięcia? powiedziało jak wiele zmieniłeś w naszym życiu i ile Tobie zawdzięczamy? no dalej, opowiedz, bo ciekawość zżera mnie od środka, bo widzę, że Twoje oczy płoną, bo słyszę jak szybko oddychasz. wiem, że ono często bywa zdradzieckie, często wymyka mi się z pod kontroli. chcę mieć pewność, że nie powiedziało Ci wszystkiego, ze ukryło te ciemne czasy z naszego życia.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć