 |
Nie znasz takich słów, Którymi mogłabyś znów zatrzymać go. Wariujesz, z dnia na dzień. Gorzej z tobą jest. Gorzej jest niż źle.
|
|
 |
Zastanawiam się często, jak żyłam, kiedy Go nie znałam, jak mogłam spać, poruszać się, chodzić po ulicach. Nie. To niemożlwe. Kiedy Go nie znałam, mnie również nie było. Żyłam w uśpieniu, czekając na ten dzień.
|
|
 |
Ja nie jestem chora, ja jestem martwa, a to wielka różnica. Chorych się leczy, natomiast martwych nikt jeszcze nie wskrzesza.
|
|
 |
Ludźmi targają niezrozumiałe pragnienia i tęsknoty do bezpowrotnie straconego.
|
|
 |
Tracę Cię. Z każdej minuty na minutę, z każdej godziny na godzinę, z każdego dnia na dzień, z każdej wieczności na wieczność...
|
|
 |
Nie chciałabym nigdy być zależna od mężczyzny. Wolę czuć się samodzielna, wiedzieć, że moje życie zależy ode mnie. Wtedy nie ma lęku ‘co będzie gdy on mnie zostawi’. Bo wiem, że dam sobie radę. Mężczyzna powinien być dla mnie wsparciem, a nie oparciem.
|
|
 |
Zdarzyłem się Tobie. Ludzie czasem zdarzają się sobie. Oszukujemy się, że mamy nad tym władzę. To nieprawda. Zdarzamy się sobie. Tak. Zdarzyłaś się mi.
I boję się, że możesz zdarzyć się komuś innemu.
|
|
 |
Są takie rzeczy, których nie chcesz robić, przysięgasz, że ich nie zrobisz, zabraniasz sobie, a potem to nagle dzieje się samo. Nie da się ich nawet przeanalizować, nie podlegają procesom myślowym: dzieją się i już, pozostaje tylko patrzeć na siebie ze zdziwieniem i zapewniać, że nie ma w tym twojej winy, po prostu samo się stało. — Dmitry Glukhovsky
|
|
 |
strasznym uczuciem jest patrzeć na osobę z którą tyle się przeszło i nie poznawać jej. patrzeć na te same oczy, sylwetkę czy dłonie i nie widzieć żadnego podobieństwa do tego co było kiedyś. słuchać jej ale nie słyszeć tego co kiedyś, mówić jak bardzo się kocha ale tak naprawdę niczego nie czuć.
|
|
 |
a On? zapewne nie chciał Moich łez. nie pragnął tego całego bólu. nie wymierzał Mi jakiejkolwiek kary, w formie cierpienia i bezsennych nocy. nie zmierzał do tego, bym z dnia na dzień umierała. nie miał ochoty patrzeć, jak uczucie wyżera ze Mnie całą miłość. On nie potrzebował stać nade Mną i krzyczeć, że tego właśnie chciał. On to wszystko zrobił, odchodząc.
|
|
 |
Brakuję mi czasami tlenu. Zazwyczaj wtedy, gdy próbuję przestać o nim myśleć.
|
|
 |
W jaki sposób wyjaśnić Ci jak ważne mimo wszystko jest dla mnie to, że jesteś? Jak wytłumaczyć, że w życiu najbardziej boję się tego, co piękne?
|
|
|
|