 |
|
ona potrzebuję kogoś kto pomoże jej się pozbierać, kogoś kto dowie się o jej najmroczniejszych wspomnieniach. wspomnieniach, które wywołują u niej histeryczny płacz. wspomnienia, które już po raz któryś pchały ją do popełnienia czegoś o czym nigdy wcześniej by nie pomyślała. kiedyś wesoła dziewczyna, teraz osoba, która nie radzi sobie z życiem. a wszystko to za sprawą tamtych mężczyzn. odebrali jej szczęście, zostawili ból. / never.forget
|
|
|
|
i znów to uczucie, które mówi mi jaka jestem beznadziejna, bezużyteczna. uczucie, które skłania mnie do rzeczy, której miałam już więcej nie robić. przecież jest lato, ludzie zobaczą, wszyscy się dowiedzą, że nie radzę sobie z życiem, że ciągle udaję tą silną, zadowoloną dziewczynę. / never.forget
|
|
|
|
lody między nim, a mną mogłaby roztopić jedynie reakcja termojądrowa. | nessuno
|
|
|
|
słowa dziadka, które zawsze pozostaną w mojej pamięci, 'nieważne jak bardzo ktoś jest ładny na zewnątrz, ważne jak ładny jest w środku. ciężko jest połączyć jedno z drugim, ale zdarzają się wyjątki. mam nadzieję, że Ty nim będziesz, że nie skupisz się na wyglądzie, tylko na zachowaniu i nie staniesz się damą lekkich obyczajów, kiedyś zrozumiesz co miałeś na myśli kruszynko.' dziękuję dziadku. / never.forget
|
|
|
|
dziękuję za każdy dzień spędzony z wami, za każdą wyciągniętą dłoń gdy upadałam i potrzebowałam pomocy by wstać, za to, że choćby na sekundę nie zostawiliście mnie, że nie pozwoliliście mi pić samej gdy tego potrzebowałam, że zawsze mogłam zadzwonić chociażby o tej 4 nad ranem, że mieliście czas wyjść o 2 w nocy aby pomóc mi zrozumieć parę spraw, krótko mówiąc dziękuję za przyjaźń, tą prawdziwą, nie tą nazwaną pochopnie, bo z kimś nam się dobrze gada, imprezuje. za tą z serca, za tą która z dnia na dzień jest silniejsza. dziękuję ;*. / never.forget
|
|
|
|
grzeczne dziewczynki nie spotkały jeszcze faceta, który obudziłby w nich diabła. / never.forget
|
|
 |
|
a powiedz czy nadal o piątej nad ranem, będziesz puszczał mi sygnała tak samo jak robiłeś to codziennie pod czas wakacji. następnie dostając od ciebie esemesa 'przepraszam jeśli cie obudziłem, jadę z ojcem do pracy. widzimy się o 14 i bez gadania! :*' \ ms.inlove
|
|
|
|
czasem trzeba wyjść z przyjaciółmi, wypić piwo lub dwa, wtedy zapomina się o problemach. może to nie jest najlepsze wyjście, może nie powinno się tak robić, ale to jest dobre na odstresowanie się. nie piję za każdym razem gdy się dołuję, piję tylko wtedy gdy jest jakaś okazja i gdy po prostu nie daję sobie już rady z problemami. / never.forget
|
|
|
|
Dodaj komentarz
