 |
|
~Odkąd nikt nie zabiera mi kołdry, marznę każdej nocy..
|
|
 |
|
Najpierw pomalował mój świat na zielono. Następnie potknął się o wiadro z czarną farbą, która permanentnie pokryła tą piękną, urokliwą, błyszczącą, kojącą zieleń..
|
|
 |
|
"Dał jej światło, które zgasił, to chaos, smutny finał." black-inside ..
|
|
 |
|
~U mnie dobrze, we mnie źle..
|
|
 |
|
Dzisiejsze marzenie? Utopić się we własnych łzach..
|
|
 |
|
Dla innych czasem bywamy jazdami próbnymi, trofeami, wyzwaniami albo dodatkami, które uzupełniają ich dni i tygodnie, jak listek mięty na serniku. Czasami jesteśmy polisą ubezpieczeniową, a innym razem rollercosterem, na którym można zapomnieć o problemach szarej codzienności. Dla kogoś jesteśmy słońcem, wokół którego, krążą myśli o trzeciej nad ranem. Zdarza nam się być niezobowiązującą rozrywką, późniejszymi wyrzutami sumienia, wspomnieniem, o którym nigdy nie powie się nikomu. Tak często jesteśmy tylko okruchami cudzych historii, szkiełkami kręcącymi się w kalejdoskopie przed główną gwiazdą festiwalu ich życia. Na koniec, bywamy też dla kogoś wszystkim.
|
|
 |
|
Myślę, że najgorsze są takie życiowe przeciągi. Gdy ktoś stoi u wejścia
i niby Cię kocha, ale jednak nie kocha. A Ty, może i dałabyś radę odejść, ale nawet nie bierzesz się za próbę odejścia, bo masz tę głupią nadzieję, że ta osoba jednak wejdzie. Więc cały czas czekasz i z dnia na dzień ten przeciąg owiewa Cię coraz mocniej. A ta osoba, nie wpuszcza nikogo do środka, ale sama też nie wchodzi. Stoi w przejściu i blokuje. A Ty wciąż zostawiasz uchylone drzwi i plujesz sobie za to w twarz, czekając czy zdecyduje się wejść, albo chociażby raczy pieprznąć z całej siły tymi cholernymi drzwiami, abyś wiedziała w końcu na czym stoisz..
|
|
 |
|
"You are not in the world. The world is in you." ..
|
|
 |
|
"Cały ten świat jest oszustwem,
rozsypuje szczęście na potłuczonym lustrze..." ..
|
|
 |
|
"To nie są błyski fleszy, to Bóg odpalił bombę
/I prosi o uśmiechy wysyłając nas na wojnę
/Dorosłe dzieci wykrwawiają się spokojnie..." ..
|
|
 |
|
Nikt nie jest zbyt zajęty,by do ciebie napisać lub zadzwonić. Wszystko zależy od tego jaką rolę grasz w jego życiu.
|
|
 |
|
"Jeszcze będzie przepięknie, jeszcze będzie normalnie..." ..
|
|
|
|