 |
Uśmiech podły i rzucanie telefonem.
|
|
 |
Głupie uczucie, gdy Ty spędzasz miło czas a ja jak głupek czekam już któryś dzień na sms'a od Ciebie..
|
|
 |
Podczas gdy Ty dobrze się bawisz ja siedzę w ciemności i zastanawiam się czy nadal jestem dla Ciebie ważny, ciekaw jestem czy zrobiłabyś za mnie to co kiedyś mówiłaś..
|
|
 |
"ludzie mnie pytają dlaczego nie zamienię jej na żadna inną rzecz. odpowiadam-kto prócz mnie ma większy i lepszy widok na niebo?"-dla.niej
|
|
 |
"kładę się na fali Twojego uśmiechu,
płyniemy a wokół nas miliony ludzi
lecz nikomu nie pozwolimy dotknąć naszego
szczęścia. jesteś blisko, ku
mojego boku, nasze pieszczotliwe
pocałunki są pieczecią naszej wiecznej miłości."-dla.niej
|
|
 |
Kurwa mać, powinnam przestać chlać.
|
|
 |
wróć już, błagam. wróć do mnie i zróbmy coś razem, cokolwiek. wróć, bo kolejny dzień siedzę całkiem sama płacząc i oglądając bezsensowne komedie romantyczne, których obydwoje nienawidzimy. całymi nocami biję się ze wspomnieniami naszych ostatnich dni, a dni niemal całe przesypiam. chodzę z jednego miejsca do drugiego, nie odstępując telefonu ani na sekundę. zadzwoń, teraz. powiedz, że także tęsknisz i zrobisz wszystko aby móc się jutro spotkać. powiedz, że wsiądziesz we wcześniejszy pociąg żeby jak najszybciej być na miejscu. wróć już, bo zaczynam świrować. wciąż stwarzam w głowie kolejny problem albo chorą myśl. a nawet jeśli coś się stało, nieważne, po prostu wróć. chcę mieć przez te trzy dni tylko dla siebie, w każdej chwili, w każdej sekundzie. dlaczego? uzależniłam się, Ty mnie od siebie uzależniłeś, od swojej obecności. a teraz Ciebie nie ma kolejny dzień i siedzę jak na odwyku. miałam oszczędzać, a w zamian tego kupuję kolejną paczkę, bo psychicznie nie daję rady. błagam, wróć.
|
|
 |
"gdy się całujemy moje usta wariują. momentami wstrzymuje odech by dokładnie zapamiętać jej aksamitne wargi. lecz nie nadługo bo jej język próbuje wślizgnąć się i dotykać mojego podniebienia. oczy pozostają nieme i dopiero przy końcu tej pięknej chwili ujawniają się. gdy je otworzy wygląda ponętnie, patrzy na mnie i tylko widzę ich blask gdy lśnią podczas ciszy."-dla.niej
|
|
 |
"wieje wiatr, ochładza moje usta które
tak niedawno były ogrzane przez
Ciebie. policzki stają się czerwone i
lśnią niczym kula od kręgli. w moich
myślach cała Ty, oglądasz moje
wnętrze a ja zmarznięty czekam na Ciebie z niepokojem. gdy z cieniem
samotności powoli chce zasnąć,
pojawiasz się Ty i niczym słońce
oślepiasz mnie swoją urodą i
wdźwiękiem i pobudzasz mój organizm
do ponownego działania. tego uczucia które mi towarzyszyło nie
potrafię opisac w słowach."-dla.niej
|
|
 |
Sięgnij po marzenia, a nie po kolejną chusteczkę.
|
|
 |
znowu byliśmy razem, tą samą ekipą co zawsze. uwielbiam spędzać z nimi czas, robić głupie fazy, dopingować w zerowaniu kolejnego piwa, śmialiśmy się ze wspólnych żartów i zboczonych podtekstów, ale to nie jest już to samo. patrzę na niego i ledwo się powstrzymuję. czuję jak alkohol zaczyna uderzać mi do głowy i powoli tracę nad sobą panowanie. jak mantrę wciąż powtarzam sobie, że nie mogę, że teraz jest ktoś kto naprawdę na mnie liczy, na moją wierność. i nagle uświadamiam sobie jak bardzo za Nim tęsknię. jak każde uderzenie serca pragnie aby wrócił i był tutaj razem ze mną. nie ma Go dopiero drugi dzień, muszę wytrzymać jeszcze co najmniej dwa i wiem, że nie dam rady. przez ten krótki czas, stał się dla mnie najważniejszą osobą pod słońcem. wiem, że nie myślę teraz racjonalnie, że jestem pijana i pewnie po przebudzeniu będę żałowała tego co tutaj napisałam, ale zależy mi na Nim. w głębi serca nie chcę tego kończyć, ale brnąć w to aż do samego końca, bo czuję że warto.
|
|
|
|