 |
|
" po co uśmiercać ciało kiedy dusza jest martwa "
|
|
 |
|
~ kto inny jak nie ty , będzie przynosił mi śniadanie do łóżka , kto będzie robił mi herbatę malinową pozwalając pić ze swojego kubka , całował tak czule , gładził po policzku dopóki nie usnę kto będzie wytrzymywał kłótnie ze mną , wspólne zakupy , wchodził za mną do przebieralni kiedy przymierzam bieliznę , rozśmieszał do łez , przytulał w chłodne dni , oglądał tabalugę ,kto będzie mnie kochał ? raptownie .
|
|
 |
|
Chciałabym Ci powiedzieć, byś nigdy nie kradł, kłamał, czy oszukiwał. Ale jeśli musisz kraść, to ukradnij moje smutki. A jeśli musisz skłamać to kłam o mojej urodzie. A jeśli musisz oszukiwać, to proszę, oszukaj śmierć. Bo nie przeżyje ani dnia bez Ciebie.
|
|
 |
|
nigdy nie zwracaj uwagi na zdanie innych ludzi. jeśli krytykują, gdy robisz coś, co kochasz - rób to dalej. nie potrzebujesz zbędnych opinii, czy poleceń. każdego dnia kształtuj swoje dzieło najlepiej jak potrafisz. włóż w nie wszystko co masz. poświęcaj jemu każdy czas. doprowadź je w perfekcyjnym stanie do samej mety. pokaż tym wszystkim ludziom, jak bardzo się mylili. udowodnij, że jesteś doskonały. a wszystko co robisz, rób dla siebie. [ yezoo ]
|
|
 |
|
Problem zaczyna się, gdy między Tobą a Twoim najlepszym, niezastąpionym, jedynym w swoim rodzaju Przyjacielem, z którym dzielisz czas od pieluch, poprzez szkolną ławkę, aż do teraz i gdy nie widziałaś w nim nic więcej, prócz 'Brata' - zaczyna się dziać coś, co nigdy nie powinno, a razem z tym odchodzi fizyczna antypatia i zastępuje ją swoista namiętność, znasz to?
|
|
yezoo dodał komentarz: do wpisu |
8 października 2012 |
 |
|
" W swoim życiu sypiałam z kilkoma mężczyznami, ale kochałam się tylko z Tobą. "
|
|
 |
|
chciałabym z Tobą porozmawiać, chociaż zupełnie nie umiem sobie wyobrazić, co mielibyśmy sobie do powiedzenia.
|
|
 |
|
"Nie ścigaj człowieka, który postanowił od Ciebie odejść. Nie proś, żeby został. Nie błagaj o litość. On pojawił się w Twoim życiu tylko po to, żeby obudzić w Tobie to, co było uśpione. Muzykę, z której nie zdawałeś sobie sprawy. Jego misja jest zakończona. Podziękuj mu i pozwól odejść. On miał tylko poruszyć strunę. Teraz Ty musisz nauczyć się na niej grać."
|
|
 |
|
5:30. cztery ściany pokoju rozsadza muzyka, która automatycznie załącza się by mnie obudzić. otwieram oczy i po omacku odnajdując pilot, wyłączam radio. ciepło, które tkwiło pod kołdrą, teraz miesza się z chłodem panującym w pokoju. otwieram szeroko okno. miasto jeszcze śpi. nikotyna wydobywająca się z moich płuc powoli się rozprzestrzenia. schodzę na dół. nieubrana i nieuczesana. otwieram lodówkę, która oprócz mleka i żółtego sera jest pusta. siadam na blacie szafy, a z błękitnych oczu mimowolnie spływa łza. wiesz dlaczego? bo dawniej schodząc do kuchni na stole czekały na mnie pyszne kanapki i karteczka " smacznego słońce. przyjdę po Ciebie po szkole. kocham Cię. " [ yezoo ]
|
|
 |
|
Lubie ten stan. Ten stan kiedy jest mi wszystko obojętne, kiedy nie zależy mi na niczym, ani na nikim. Kiedy wieczór nie jest bezustannym patrzeniem się w wyświetlacz telefonu z nadzieją na 'Dobranoc'. Kiedy nie tęsknie, nie martwię się o nic, ani o nikogo. Kiedy nie zastanawiam się, czy ktoś mnie znowu nie zrobi w chuja. Kiedy nikt nie ogranicza mojego świata, wychodzę kiedy chcę, jak chcę i z kim chcę. Nie usłyszę wyrzutów - "Znowu piłaś?!", "Znowu jarałaś?!" ,"Kim on jest?!". Lubię to, jak te pierdolone "Lajki na fejsie". Empatia poszła w zapomnienie, a jej miejsce zajęła przyjaciółka - chłodna egoistka. Witaj, dobrze mi z Tobą, wiesz?
|
|
|
|