głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika donka_17

Słyszałam  że można dorosnąć. Ale nigdy nie spotkałam nikogo  komu by się to udało. Bez oparcia w rodzicach łamiemy wszystkie zasady  jakie dla siebie ustanowiliśmy... Reagujemy furią  kiedy sprawy nie idą po naszej myśli... Szepczemy w ciemności naszym przyjaciołom sekrety... Szukamy pocieszenia wszędzie gdzie się da. I mamy nadzieję  wbrew całej logice  wbrew całemu doświadczeniu. Jak dzieci – nigdy nie tracimy nadziei.

wioleta1708 dodano: 22 stycznia 2011

Słyszałam, że można dorosnąć. Ale nigdy nie spotkałam nikogo, komu by się to udało. Bez oparcia w rodzicach łamiemy wszystkie zasady, jakie dla siebie ustanowiliśmy... Reagujemy furią, kiedy sprawy nie idą po naszej myśli... Szepczemy w ciemności naszym przyjaciołom sekrety... Szukamy pocieszenia wszędzie gdzie się da. I mamy nadzieję, wbrew całej logice, wbrew całemu doświadczeniu. Jak dzieci – nigdy nie tracimy nadziei.

status opisowy nigdy nie opisze idealnie mojej sytuacji  spotkaj się i spytaj jak się czuję.

wioleta1708 dodano: 19 stycznia 2011

status opisowy nigdy nie opisze idealnie mojej sytuacji, spotkaj się i spytaj jak się czuję.

boję się czasu. to znaczy  boję się  że zabraknie mi czasu. nie zdążę zrozumieć ludzi  nie dowiem się  jacy są naprawdę. i zabraknie czasu na to  by ktoś mnie zrozumiał. boję się szybkich ocen i błędów  które wszyscy popełniają. jeśli nie będzie czasu  nie da się tego naprawić. boję się  że zamiast filmów oglądam tylko ich fragmenty.

wioleta1708 dodano: 19 stycznia 2011

boję się czasu. to znaczy, boję się, że zabraknie mi czasu. nie zdążę zrozumieć ludzi, nie dowiem się, jacy są naprawdę. i zabraknie czasu na to, by ktoś mnie zrozumiał. boję się szybkich ocen i błędów, które wszyscy popełniają. jeśli nie będzie czasu, nie da się tego naprawić. boję się, że zamiast filmów oglądam tylko ich fragmenty.

Może jestem za młoda by pokochać? Może zbyt doświadczona  bo wiem czym to grozi?

wioleta1708 dodano: 19 stycznia 2011

Może jestem za młoda by pokochać? Może zbyt doświadczona, bo wiem czym to grozi?

Jeśli kiedyś zdecydujesz się być dla mnie kimś bliskim pamiętaj  że z mojego serca nie ma wyjścia. Nawet jeśli mnie opuścisz  to w sercu na zawsze zostanie Twój ślad  jakaś cząstka Ciebie.  I nieważne czy będziesz chłopakiem  przyjacielem czy przyjaciółką.

wioleta1708 dodano: 15 stycznia 2011

Jeśli kiedyś zdecydujesz się być dla mnie kimś bliskim pamiętaj, że z mojego serca nie ma wyjścia. Nawet jeśli mnie opuścisz, to w sercu na zawsze zostanie Twój ślad, jakaś cząstka Ciebie. I nieważne czy będziesz chłopakiem, przyjacielem czy przyjaciółką.

Ja wcale nie upadam  czasem tylko jestem trochę słaba. Ja wcale nie czekam  czasem tylko lubię usiąść przy oknie. Ja wcale nie kłamię  czasem tylko próbuję zmienić prawdę. Ja wcale nie wspominam  czasem tylko myśli biegną w złą stronę. Ja wcale nie myślę  czasem tylko nie mogę zasnąć. Ja wcale nie tęsknię  czasem tylko czuję się samotna.

wioleta1708 dodano: 15 stycznia 2011

Ja wcale nie upadam, czasem tylko jestem trochę słaba. Ja wcale nie czekam, czasem tylko lubię usiąść przy oknie. Ja wcale nie kłamię, czasem tylko próbuję zmienić prawdę. Ja wcale nie wspominam, czasem tylko myśli biegną w złą stronę. Ja wcale nie myślę, czasem tylko nie mogę zasnąć. Ja wcale nie tęsknię, czasem tylko czuję się samotna.

i dzisiaj możesz pocałować mnie w dupę   chociaż to i tak za duży zaszczyt jak dla Ciebie .

wioleta1708 dodano: 14 stycznia 2011

i dzisiaj możesz pocałować mnie w dupę, chociaż to i tak za duży zaszczyt jak dla Ciebie .

Zapaliła kolejnego papierosa i spojrzała w gwiazdy. Zakręciło jej się w głowie  ale nie zważając na nic tylko się uśmiechnęła. Wypuściła dym z płuc i przeniosła swój wzrok na śmiejących się dziko przyjaciół  tańczących wokół trzaskającego wesoło ogniska. Nareszcie czuła się szczęśliwa. Wiedziała  że ten moment minie kiedy tylko obudzi się nazajutrz rano z niebotycznym bólem głowy i suchością w gardle. Ale nie dbała o to. Wstając  przeleciała wzrokiem po kocu  na którym siedziała  i zatrzymała się na chwilę na swoim telefonie. Dzwonił. Widziała to imię na wyświetlaczu. Już uczyniła pierwszy gest  by odebrać  lecz nagle uśmiechnęła się szeroko i odwróciła głowę. Podchodząc do przyjaciół  nie zastanawiała się już  co by było gdyby  To był jej czas  jej chwila  jej szansa na to  by być szczęśliwą.

wioleta1708 dodano: 7 stycznia 2011

Zapaliła kolejnego papierosa i spojrzała w gwiazdy. Zakręciło jej się w głowie, ale nie zważając na nic tylko się uśmiechnęła. Wypuściła dym z płuc i przeniosła swój wzrok na śmiejących się dziko przyjaciół, tańczących wokół trzaskającego wesoło ogniska. Nareszcie czuła się szczęśliwa. Wiedziała, że ten moment minie kiedy tylko obudzi się nazajutrz rano z niebotycznym bólem głowy i suchością w gardle. Ale nie dbała o to. Wstając, przeleciała wzrokiem po kocu, na którym siedziała, i zatrzymała się na chwilę na swoim telefonie. Dzwonił. Widziała to imię na wyświetlaczu. Już uczyniła pierwszy gest, by odebrać, lecz nagle uśmiechnęła się szeroko i odwróciła głowę. Podchodząc do przyjaciół, nie zastanawiała się już, co by było gdyby, To był jej czas, jej chwila, jej szansa na to, by być szczęśliwą.

Jeszcze żaden człowiek nie irytował mnie tak bardzo jak On  ale też żaden mężczyzna mnie tak nie pociągał.

wioleta1708 dodano: 7 stycznia 2011

Jeszcze żaden człowiek nie irytował mnie tak bardzo jak On, ale też żaden mężczyzna mnie tak nie pociągał.

Już nigdy nie powiesz do mnie  że jestem śliczna tylko nie wierze w siebie  że jesteś zazdrosny o kumpla z klasy  nie pożegnasz się pisząc 'kochanie' i wysyłając tysiąc buziaków  nie będziesz życzyć mi słodkich snów a potem nie zapytasz co mi się śniło  nie umówimy się na spacer  na którym przejdziemy kilkanaście kilometrów nawet tego nie zauważając  nie będziemy rozmawiać przez kilka godzin co chwile zmieniając temat i śmiejąc się z samych siebie lub z czegokolwiek innego  nie pokłócimy się o kolor moich oczów  nie przytulisz mnie bez powodu  nie pocałujesz  nie popatrzysz mi w oczy przy pożegnaniu. Już nigdy się to nie powtórzy  bo my nie będziemy razem. Czemu ? Ja tego nie wiem  zapytaj siebie.

wioleta1708 dodano: 7 stycznia 2011

Już nigdy nie powiesz do mnie, że jestem śliczna tylko nie wierze w siebie, że jesteś zazdrosny o kumpla z klasy, nie pożegnasz się pisząc 'kochanie' i wysyłając tysiąc buziaków, nie będziesz życzyć mi słodkich snów a potem nie zapytasz co mi się śniło, nie umówimy się na spacer, na którym przejdziemy kilkanaście kilometrów nawet tego nie zauważając, nie będziemy rozmawiać przez kilka godzin co chwile zmieniając temat i śmiejąc się z samych siebie lub z czegokolwiek innego, nie pokłócimy się o kolor moich oczów, nie przytulisz mnie bez powodu, nie pocałujesz, nie popatrzysz mi w oczy przy pożegnaniu. Już nigdy się to nie powtórzy, bo my nie będziemy razem. Czemu ? Ja tego nie wiem, zapytaj siebie.

zakochujesz się ze wzajemnością bądź bez. albo jesteś nieszczęśliwa od samego początku albo łudzisz się  że jesteś przez pewien okres czasu. świata poza nim nie widzisz. robisz dla niego wszystko  będąc na każde zawołanie   wkońcu Go kochasz  a miłość wymaga poświęceń. łudzisz się  że będziesz szczęśliwa do końca życia  planując ze swoim wybrankiem ślub. nadchodzi dzień  kiedy okazuje się skończonym dupkiem jak każdy poprzedni. zostawia Cię  a Ty w ramach desperacji cierpisz na bezsenność a opuchnięte oczy i rozmazany tusz  są standardem. w końcu nadchodzi moment  kiedy zaczynasz się zbierać wmawiając sobie  że po prostu nie jest Ciebie wart. starasz się posklejać swoją podświadomość w całość. jesteś gotowa  aby się uśmiechnąć bo zapomniałaś o szczęściu które Ci odebrano. zaczyna Cię na nowo interesować sukienka którą masz na sobie i Twoje włosy podczas wiatru. i co wtedy? On zjawia się ponownie  a sielanka zaczyna się na nowo. nie potrafisz się mu oprzeć  mając świadomość konsekwencji

wioleta1708 dodano: 7 stycznia 2011

zakochujesz się ze wzajemnością bądź bez. albo jesteś nieszczęśliwa od samego początku albo łudzisz się, że jesteś przez pewien okres czasu. świata poza nim nie widzisz. robisz dla niego wszystko, będąc na każde zawołanie - wkońcu Go kochasz, a miłość wymaga poświęceń. łudzisz się, że będziesz szczęśliwa do końca życia, planując ze swoim wybrankiem ślub. nadchodzi dzień, kiedy okazuje się skończonym dupkiem jak każdy poprzedni. zostawia Cię, a Ty w ramach desperacji cierpisz na bezsenność a opuchnięte oczy i rozmazany tusz, są standardem. w końcu nadchodzi moment, kiedy zaczynasz się zbierać wmawiając sobie, że po prostu nie jest Ciebie wart. starasz się posklejać swoją podświadomość w całość. jesteś gotowa, aby się uśmiechnąć bo zapomniałaś o szczęściu które Ci odebrano. zaczyna Cię na nowo interesować sukienka którą masz na sobie i Twoje włosy podczas wiatru. i co wtedy? On zjawia się ponownie, a sielanka zaczyna się na nowo. nie potrafisz się mu oprzeć, mając świadomość konsekwencji

  Jakbyś siebie opisała ?    Optymistyczna pesymistka...     Ale przecież jedno wyklucza drugie...    Nieprawda. Ja po prostu jestem pewna  że dana sytuacja skończy się dla mnie źle  lecz tkwi we mnie ta iskierka nadziei  resztki marzeń  że jednak będzie inaczej i szczęście się do mnie uśmiechnie.   D

wioleta1708 dodano: 7 stycznia 2011

- Jakbyś siebie opisała ? - Optymistyczna pesymistka... - Ale przecież jedno wyklucza drugie... - Nieprawda. Ja po prostu jestem pewna, że dana sytuacja skończy się dla mnie źle, lecz tkwi we mnie ta iskierka nadziei, resztki marzeń, że jednak będzie inaczej i szczęście się do mnie uśmiechnie. ; D ;*

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć