 |
teoretycznie to już koniec, ale praktycznie w środku coś jednak nie pozwala zapomnieć. -,-
|
|
 |
A płaczesz ze szczęścia, czy z bezsilności?
|
|
 |
pierdolę, chce już ten koniec świata.
|
|
 |
Bo niestety nie każdy koszmar kończy się po przebudzeniu.
|
|
 |
Nie umiem sobie radzić, nie jestem aż tak twarda
Z najprostrzymi sprawami potrzebuje oparcia
Potrzebuje miłości i uczuć prawdziwych
Ale wole nic nie mieć niż mieć coś na niby.
|
|
 |
I wiesz komu prędzej to serce pęknie
Wiesz kto będzie cierpieć, a kto nawet nie tęskni
Kto będzie znów łykał nasenne tabletki..
|
|
 |
Siedząc samotnie w domu, zaczęła zastanawiać się nad tym, co jest na prawdę ważne. Zaczęła płakać. Dlatego, że tęskniła. Dlatego, że jej było smutno. Dlatego, że jej czegoś brakowało. Płakała, bo wiedziała na kim jej teraz zależy, nie widziała już sensu życia.
|
|
 |
nienawidzę Ciebie , zycia i całego świata...
|
|
 |
Za każde nieprzetrwane jutro, przerażające wczoraj i beznamiętne dzisiaj-zapłacisz
|
|
 |
te błahe momenty, kiedy siedzisz i nie wiedząc dlaczego uśmiechasz się do szklanki mrożonej kawy, trzymanej w ręku.
|
|
 |
Właśnie z Tobą chcę osiągnąć to, czego inni nie mogą.
|
|
|
|