onna dodał komentarz: do wpisu |
14 września 2015 |
 |
nasza epoka nie bardzo rozumie, co to w ogóle jest miłość.
|
|
 |
Lubię jesień.Jesień jakby usprawiedliwia depresję, jesienią nie trzeba być młodym, zdrowym, aktywnym jak latem, jesienią można sobie popłakać, jesień to pora ludzi samotnych.
|
|
 |
Na takim głodzie rozmowy z Tobą czasami się znajduję, że aż mi w mózgu burczy, jakby to właśnie tam z brzucha motyle się moje wszystkie przeniosły. I gdy tak sobie myślę czasami - rozczulona tęsknotami moimi - że gdy się tu pojawisz, to nawet na całowanie Ciebie czasu nie będę chciała tracić, aby mieć go na rozmawianie więcej.
— Janusz L. Wiśniewski
|
|
 |
"Nie słychać, jak ludzie myślą o sobie. Jak w myślach ratują ukochanych. Jak przychylają im nieba, sobie skąpiąc powietrza."
Ignacy Karpowicz
|
|
 |
A gdyby tak wyrzucić poza świadomość złe myśli i zmartwienia? Tak jak na amerykańskich filmach wywala się za okno ubrania ex-chłopaka, a w realnym życiu wystawia za drzwi worek ze śmieciami, bo na kolację była makrela?
To nie może być aż tak proste.
|
|
 |
No bo cóż innego można uczynić, kiedy ma się jeden wielki przeciąg w głowie?
|
|
 |
Mianuję Was mężem i żoną, odrzekłam do skarpetek przed wrzuceniem ich do pralki. Bo jeżeli instytucja małżeństwa ich nie ocali, to kto?
|
|
 |
Nie wmawiaj sobie, że był idealny tylko dlatego, że się zakochałaś. Nie wmawiaj sobie tego pod żadnym pozorem. Bo gdyby tak rzeczywiście było, gdyby posiadał chociaż namiastkę tych cech, które mu przypisujesz - siedziałby teraz przy Tobie. Nigdy nie pozwoliłby Ci odejść.
|
|
 |
"Zostanę sam. Ja sam i ciemność.
I tylko krople, deszcze, deszcze
Coraz to cichsze, bezbolesne."
Krzysztof Kamil Baczyński
|
|
 |
"- Masz jakieś plany na jesień?
- Pić będę.
- Przecież takie sam miałeś plan na lato!
- O czym ja mam rozmawiać z człowiekiem, który nie rozróżnia wesołego letniego picia od jesiennego depresyjnego pijaństwa?"-Pokolenie Ikea
|
|
 |
Jestem typem, który bardzo przeżywa to, że coś się nie uda, nie powiedzie, komuś się nie spodoba. Ja się tym mocno przejmuję, niestety. I z jednej strony potrafię np. kompletnie zapaść się w sobie, nie robić niczego, nie odzywać się – nawet do siebie – zamknąć się zupełnie, a z drugiej – daje mi to taką silną potrzebę udowodnienia, że jednak dam radę.
— Izabela Kuna
|
|
|
|