 |
nie ważne ile noży wbijemy sobie w plecy,
jak wiele razy będziemy płakać po tych destrukcyjnych momentach,
liczy się to czy będziemy potrafili podnieść się,
wybaczać.
|
|
 |
mój bohater, zwykły człowiek a jednocześnie gdzieś wysoko,
ponad innymi, ktoś kto nie lubi widoku moich łez i stara się je otrzeć dłonią,
choć o wiele lepiej robi to swoim uśmiechem
|
|
  |
Popijam sobie z górnej półki trunki, mam tutaj wszystko, pięknie, dobre warunki. [Borixon.♥]
|
|
  |
Zawijasz mnie na słuchawki, do taksówki zbiegasz z klatki. Razem wbijamy się w sale, skarbie wyglądasz wspaniale. Ale ty to przecież wiesz, możesz wszystko, masz co chcesz. [Sobota.♥]
|
|
  |
Ja Cie kurwa nienawidzę, życzę Ci żebyś zdechł. [Onar.♥]
|
|
  |
Wiesz, że jestem chorym chujem i mam poryty beret, teraz co tu tutaj mówię to, że czasem byłem zerem. Przez to co robiłem to teraz wysiada zdrowie, kiedyś niezły ze mnie złodziej, mam pojebane w głowie. Chciałbym dobrze robić, przeważnie to kogoś ranię, chciałbym móc wszystko naprawić, że zepsułem zdrowie mamie. [KaeN.♥]
|
|
  |
Wspomnienia. Z każdym dniem kopią mnie w dupe coraz mocniej. || sieemasz
|
|
  |
Ludzie się karmią tym, co ci nie wyszło i smucą tym, co Ci się udało. Zauważyłeś? Te twarze, na które już nie możesz patrzeć. Zawinąłbyś się od tego gdzieś daleko. Przynajmniej na chwilę. Ale to jest życie, nie zerwiesz się, nie na długo. Musisz inaczej szukać przed tym syfem schronienia. [Pih.♥]
|
|
  |
Niejeden chłopaczyna jedyne co może, to po pijaku terroryzować bankomat nożem. [Pih.♥]
|
|
 |
znów czuję zimę w sercu,
inne imię, inne miasto,
inny człowiek, a ja nadal
naiwna, głupia, zziębnięta.
|
|
 |
a najgorsze w tym wszystkim jest to,
że nie jest mi źle, że czuje się dobrze.
|
|
  |
Nie wiemy, co nas jutro spotka, nasze życie wiruje, jak kule w bębnie totolotka. [Pih.♥]
|
|
|
|