 |
może tak musiało być? może miałeś mnie zranić, tylko po to, abym zrozumiała, że nie byłeś mi przeznaczony?
|
|
 |
"bo życie jest piękne" krzyczała stojąc w deszczu. majowe krople spadały na jej twarz rozmazując delikatny makijaż. uśmiechała się do momentu kiedy zobaczyła swojego byłego z blond "pięknością". niewytrzymała napięcia emocji, łzy spłynęły jej po policzkach. nadeszła fala wspomnień. obiecała sobie że przez tego dupka nigdy nie będzie cierpieć. przeliczyła swoje możliwości - dalej kochała. //cukierkowataa
|
|
 |
unosisz mnie do gwiazd, a potem spadam w dół w przyspieszonym tempie. upadam i znowu jest mi ciężko wstać. //cukierkowataa
|
|
 |
ławka w parku. ty. zachodzące słońce. tak tego właśnie chce. //cukierkowataa
|
|
 |
kiedyś mówiłeś, że zrobisz dla mnie wszystko, że kiedy będę cię potrzebowała mogę zadzwonić nawet o 1 w nocy. zadzwoniłam. a ty co zrobiłeś.? krzyknąłeś do słuchawki, że śpisz i się rozłączyłeś. //cukierkowataa
|
|
 |
Jesteś jak narkotyk , codziennie mogłabym Ciebie wciągać .
|
|
 |
Chcesz słyszeć jak na twoją osobę mam wjbn to sobie wyobraż ze nie chce mi się nawet z tobą rozmawiać /.
|
|
 |
Kiedy sie tniesz , dajesz innym znać że jesteś słaba ;
|
|
 |
Nie znasz więc nie oceniaj , Bo porozmawiamy inaczej .
|
|
|
|