 |
I będzie taki dzień , kiedy wezmę ją za chabety , zaprowadzę nad rzekę , zmyje jej z mordy makijaż. Potem przebiorę ją w ciuchy zwyczajnej nastolatki a nie kurwy która wraca spod latarni. A gdy zrobię już to wszystko zaprowadzę ją pod twój dom , i krzyknę czy teraz też jest taka zajebista. Kto wie kiedy nastanie ten dzień.
|
|
 |
Chciałam tylko pięciu minut z dwudziestu czterech godzin. Dwóch liter z potoku słów. Jednego zerknięcia, spośród setek ukradkowych spojrzeń.
Znów chciałam zbyt wiele.
|
|
 |
Zapomnieć?.. Problem w tym, że ja nie mam o czym zapominać. Nie łączyło nas nic oprócz paru przypadkowych rozmów, uśmiechów i dróg. Po prostu każde jego słowo wywarło zbyt duże piętno na życiorysie. Byle korektor i ruch zegarka w przód tego nie zmyje.
|
|
 |
Założę czarne szpilki, najpiękniejszą kieckę jaka mam w szafie. Pomaluje paznokcie na czerwono, zrobię mocny makijaż. Wejdę na salę z uśmiechem na twarzy i pewna siebie. Spojrzę na Ciebie i przejdę tak blisko byś poczuł zapach moich perfum. Będę się bawić z Twoimi kolegami do białego rana, popijając Twoje ulubione piwo. A Ty będziesz stał pożądając mnie wzrokiem z zazdrości.
|
|
 |
Im krótsza spódniczka, tym bardziej ją kochasz. im większy dekolt, tym bardziej ubóstwiasz.-czyż nie na takiej zasadzie działasz, kochanie ?
|
|
 |
Czy można kochać i nienawidzić tę samą osobę? Można. Ale szybko gubisz się między 'wynoś się w cholerę' , a ' błagam, wróć.'
|
|
 |
A w dniu mężczyzny nawet tulipanka nie dostałem. :((
|
|
 |
Jedno imię - tyle wspomnień..
|
|
 |
Nie chcesz mi powiedzieć tego wprost, bo boisz się, że mnie zranisz. A właśnie swoim milczeniem ranisz mnie bardziej niż prawdą..
|
|
 |
Jest wiele ludzi na świecie, którzy powiedzą Ci, że nie możesz , że to Ci się nie uda. A Ty musisz po prostu odwrócić się z dumą i powiedzieć 'no to patrz'.
|
|
 |
Życie nas bardzo zaskakuje, gdy otwiera przed nami przyszłość.. Czasem nie zdajemy sobie sprawy z tego, że coś się właśnie zaczyna , mając oczy wpatrzone w to co się dawno skończyło
|
|
|
|