|
"Dziękując.. za to że mogłam kochać, mieć oczy pełne radości."
|
|
|
"Płuca wdychają powietrze pełne uczucia.
|
|
|
"Znajdź mnie szybko. Zanim znajdzie mnie kto inny."
|
|
|
Nie masz pretensji, gdy nie odbieram telefonu. Nie jesteś zazdrosny o moich kolegów. Nie wypominasz mi braku czasu dla Ciebie. Nie kłócisz się, po której stronie łóżka chcesz sypiać. Nie robisz mi wymówek, gdy o trzeciej nad ranem wracam chwiejnym krokiem. Znasz moje wszystkie ulubione smaki lodów i czekolady. Kiedy jest mi smutno rzucasz wszystko i sprawiasz, że ponownie na mej twarzy pojawia się uśmiech. Kiedy mam zły dzień robisz dla mnie malinową herbatę i bez słowa przytulasz mnie do siebie. Jesteś czuły, romantyczny, delikatny, a cisza, kiedy przypadkiem się pojawi nigdy nie jest krępująca. Nie pozwalasz mi za sobą długo tęsknić i martwić się, czy coś złego się nie stało.
Każda kobieta byłaby przy Tobie szczęśliwa. Każda z wyjątkiem mnie.
Bo Twoja jedyna wada to taka, że nie jesteś nim....
|
|
|
A co jeśli przez to nie będę potrafiła szczerze powiedzieć mu że kocham? Co jeśli nie będę w stanie pocałować go, objąć, a nawet rozmawiać z nim? Przekreślę wszystko? Ty to przekreśliłeś? /shhhhh
|
|
|
I nagle wszystko okazuje się kłamstwem. Ból przeszywający klatkę piersiową miesza się z ogromną wściekłością. Bariera. Nie do przebicia. Nie ma juz zaufania, nie ma niczego co budowaliśmy przez ten rok. Nie ma nas. Przepraszasz. Przypominają mi się kłamstwa, które wpajałeś co dnia, w które brnąłeś głębiej i głębiej.. Miłość ustępuje miejsca obrzydzeniu. Pytasz co teraz? Mogłeś pomyśleć.. Wcześniej.. /shhhhh
|
|
|
We mnie żyjesz, poruszasz się i jesteś!
Najpiękniejszy stan ♥
|
|
|
Mężczyzna Twojego życia to nie ten, który spędzi z Tobą noc, a potem po prostu odejdzie, nie zważając na jakiekolwiek konsekwencje. Prawdziwy mężczyzna będzie całował Twój rosnący od ciąży brzuch i mimo, że jeszcze do tego nie dojrzał i oboje tego nie planowaliście, będzie przy Tobie i za cholerę nie pozwoli Cię skrzywdzić
|
|
|
Kiedy decydujesz się na dziecko,
zgadzasz się, że od tej chwili
Twoje serce będzie przebywało poza Twoim ciałem.
|
|
|
CHLUP. Kubeł zimnej wody wylany na mordę. Kolejne zderzenie z rzeczywistością, kolejny cios prosto w serce, kolejne rozczarowanie. Dzień dobry, budzimy się! Życie wzywa.. /shhhhh
|
|
|
Ambitny tydzień, tyle nauki, tyle nauki. 3 lata w tydzień? Czemu nie:D
|
|
|
|