 |
kolejny raz biegnę za tobą- nie mam sił. kolejna łza, kolejna myśl. kolejny raz płacze za tobą- to nie sprawiedliwe! czekam aż otworzysz oczy, aż powiesz że widzisz, że czujesz, że kochasz też. czekam aż przestanie bolec. czekam, tak wiem- na cud.
|
|
 |
rodzice myślą, że zwariowałam, przyjaciel oddala się ode mnie, a ja oddalam się od każdego i próbuje mieć to wszystko gdzieś, lecz nie umiem. próbuje mówić, lecz nie umiem nawet otworzyć ust. nie mam sił. nie mam po co. nie mam do kogo się odzywać. nie każcie mi dłużej żyć. nie chcę. nie potrzebuję. nie mam dla kogo.
|
|
 |
Gdy wczoraj do mnie zadzwoniłeś o godzinie 23:23, moje serce zadrżało, była kompletnie sparaliżowana, a zarazem stałam się najszczęśliwszą osobą na świecie. Troszkę się speszyłam, bo nie wiedziałam co powiedzieć, słuchałam jedynie twojego głosu, który brzmiał jak melodia mojej ulubionej piosenki. Uświadomiłam sobie wtedy, że jednak o mnie myślisz, że troszkę mnie lubisz. Nawet nie wiesz jak cieszy mnie fakt, że chcesz ze mną rozmawiać, że o mnie pamiętasz. Dzięki tobie moje życie znowu nabrało kolorowych barw. Teraz chcę mi się uśmiechać każdego dnia i ciszyć się nim. Mam nadzieję, że iskierka która pojawiła się gdzieś głęboko w moim sercu nie zgaśnie za szybko. Jesteś teraz głównym punktem w mojej wyobraźni, która z dnia na dzień poszerza się o nowe wątki, przemyślenia i marzenia. Może wydawać ci się to głupie, ale ja chyba .. powoli się w tobie zakochuje, więc wszystkie niebiosy z góry, proszę pozwólcie by w końcu spełniło się moje marzenie.
|
|
 |
usiadłeś na ławce. patrzyłeś w ziemię. ściągnąłeś ostatniego bucha papierosa i rzucając go na ziemię,zagasiłeś nogą. nadal patrząc w ziemię spytałeś : ' ufamy sobie nadal ?'. nie usłyszałeś odpowiedzi. nawet przez chwilę nie spoglądając na mnie wstałeś, kopnąłeś puszkę pełnego do połowy piwa i ze słowami :' zajebiście kurwa', odszedłeś , zakładając kaptur na głowie. stałam w miejscu , patrząc na Ciebie jak odchodzisz, pod nosem wyszeptałam : ' nie, przykro mi'.
|
|
 |
:(: i choćby ta dziwka zwana sercem miała przestać w odsieczy pompować mi krew i tak Cię stamtąd wydrapię. chociażby łyżeczką od herbaty.
|
|
 |
Zawsze jest trochę prawdy w każdym "żartowałem", trochę wiedzy w każdym "nie wiem", trochę emocji w każdym "nic mnie to nie obchodzi" i trochę bólu w każdym "u mnie w porządku".
|
|
 |
wiesz jakie to uczucie nie wiedzieć na czym się stoi ? nie wiedzieć czy Ty wiesz o moich uczuciach i nie chcesz się w to mieszać bojąc się , że pewnego dnia Ci je wyjawię , a Ty nie będziesz wiedział co zrobić , czy może jesteś tak spostrzegawczy że tego nie zauważasz . - pewnie chujowe .*
|
|
 |
A kto powiedział , że życie bez Ciebie będzie łatwe? ...
|
|
 |
Chcę znów bawić się lalkami , nie wiedzieć co to miłość . Ewentualnie miłość Kena do Barbi .Bo to jest miłość która cenią małe dziewczynki .
|
|
 |
Przysunął się odrobinę bliżej, zaczął wodzić opuszkami palców po konturach jej przedramienia. Cała drżała
|
|
 |
jestem lekko wyprana z jakichkolwiek uczuć, ale to nic
|
|
|
|