 |
|
Teraz widzę, że jestem sama. Nie mam nikogo. Zastanawiam się, komu mogłabym powiedzieć o tym, co mnie spotkało, i nie znajduję nikogo. Nikogo bliskiego. Nie mam koleżanek. Nigdy o to nie dbałam. Nikt o mnie nie zabiegał. Ja też o nikogo. Jestem niesympatyczna, samolubna i wstrętna. Nikt mnie nie lubi i ja nikogo. Mogę zdychać w kącie i nikt nie zapyta, dlaczego.
|
|
 |
|
Odszedłeś tak samo, jak pocałowałeś mnie pierwszy raz. Bez mojej zgody. Tak nagle i szybko, a zarazem wolno. Zadając mi ten sam ból co wtedy. Dobrze wiedziałeś, że nie chce się zakochać. Zrobiłeś to tamtego dnia i zrobiłeś to dziś. Chociaż bolało, nie żałuję.
|
|
 |
|
Wódko, chcesz być moją walentynką?
|
|
 |
|
Tak trudno mi to zrozumieć. Mówi, że mnie kocha, że jestem najpiękniejsza ale wystarczy że pojawi się jakaś moja koleżanka z wielkimi cyckami i zgrabną dupą a na mnie ma wyjebane. To cholernie boli i sprawia, że mam dość.
|
|
 |
|
Wiem, ze nawet po długim czasie wcale nie bedziesz mi taki obojetny jak kazdemu sie wydaje, wiem, ze widzac Cie emocje wróca, wiem, ze kiedy na dole ekranu pojawi się wiadomosć z Twoim imieniem, cisnienie ewidentnie mi podskoczy.
|
|
 |
|
kochaj mnie.
|
|
 |
|
może moglibyśmy być dla siebie wsparciem i mogłoby być dobrze i mogłoby być fajnie. | Pezet
|
|
 |
|
Miała nadzieję, że pojawi się ktoś, kogo pokocha do szaleństwa i wreszcie dni przestaną być podobne jeden do drugiego
|
|
 |
|
Jedno z gorszych uczuć? Niepewność, co do uczuć drugiej osoby.
|
|
 |
|
Jaka jestem? Dziwna, chyba to określenie będzie najbardziej trafne. Duszę w sobie emocję, wysoki poziom osiągnięcia złości czasami przeradza się w wybuch płaczu. Nie mówię o uczuciach, jedynie po pijanemu. Mówię 'dziękuję' i 'poproszę'. Jestem osobą, która dla przyjaciela poświęci wszystko, będzie przy nim mimo wszystko i nie zdradzi go pierwszej lepszej napotkanej osobie. Nie lubię przy kimś płakać, a wbrew pozorom - łatwo mnie zranić. Jestem niesamowicie wrażliwa na słowa ludzi dla mnie bliskich, bo wiem, że zawsze może to być prawda. Raz kogoś lubię, a innym razem wyzwę go od najgorszych, chociaż wcale tak nie myślę. Nie lubię, kiedy ktoś wie, co czuje. Nie lubię się użalać. Nigdy nie wyciągam pierwsza do kogoś ręki. Zawsze jestem uparta. Uwielbiam imprezy, ale czasami wolę po prostu wypić wódkę w kącie swojego pokoju. Mimo wszystko - lubię siebie.
|
|
 |
|
pobawię się w obojętność, moze wtedy zacznie Ci zależeć.
|
|
 |
|
Czasem nie mam pojęcia o czym mówisz, ale uwielbiam Cię słuchać.
|
|
|
|