 |
''może to morze strat, a może to już ocean [..] może ostatnia z szans, a może szansy już nie ma.''
|
|
 |
to jest najbardziej kurewskie uczucie, gdy potrzebujesz ich tu i teraz, chociaż żeby się przytulić, a kilometry dzielą wszystko./emilsoon
|
|
 |
plany mam wielkie, lecz chyba nie do spełnienia. a szkoda, bo ten pierdolony świat na starcie wszystko skreśla./emilsoon
|
|
 |
jest zajebiście, ale chujowo. na tym pozostańmy. albo nie. lepiej nie./emilsoon
|
|
 |
ostatnio wydaje mi się, że jedyne co może mnie uszczęśliwić, to te cholerne fajki. fajki, czaicie? dlaczego te cholerne fajki? fajki, które nigdy nie były moją używką. fajki, które mają smak zycia./emilsoon
|
|
 |
nie oczekuje nic, w głębi duszy oczekując wiele./emilsoon
|
|
 |
chciałabym, tak jak kiedyś, wyjść na tą pustą ulice, w nocy, być przy Tobie, czuć to podniecenie i adrenalinę, i czuć że żyje./emilsoon
|
|
 |
tylko On sprawił, że czułam się wyjątkowa.
|
|
 |
wszystko o czym myślimy, wydaje się zajebiste, z perspektywy naszego myślenia, bo z drugiej strony, to wszystko to tak naprawdę jeden wielki niewypał./emilsoon
|
|
 |
i skończyło się to piekło, i cieszę się, tak ciesze się, że tak wyszło, w dupie mam to, że straciłam rok, ale na pewno nie będę czyimś popychadłem teraz i przez całe życie, o nie./emilsoon
|
|
 |
było dobrze, a co? a skończyło się jak zawsze kurwa./emilsoon
|
|
 |
''Podobno liczą się chwile tylko, bo podobno życie mija szybko, Skoro tak, po co nam jeszcze większy pęd, jeszcze większy stres, i to wszystko?''
|
|
|
|