głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika domini3107

Nigdy nie potrafiłeś docenić moich starań. Moja obecność była tylko marnym dodatkiem do Twojego życia. Wnioskuję to po Twojej pożegnalnej kwestii  słowach wypowiedzianych uniesionym tonem i wzrokiem skupionym na niewidocznym punkcie umieszczonym gdzieś na granicy nieba a kosmicznej przestrzeni. Budząc się każdego ranka do moich ust cisnęło się Twoje imię  a wewnętrznie odczuwałam potrzebę kontaktu z Tobą. Żądałam Twojej obecności i pragnęłam Twojego kojącego tęsknotę dotyku. Będąc z Tobą starałam się być dobra. Chciałam wiedzieć  że daję Ci szczęście. Ty mi je dawałeś. Pomimo trudności i Twojego sposobu bycia było mi z Tobą dobrze. W końcu nie był to byle jaki związek. Nie trwał dwa dni po tygodniowej znajomości. Poznawaliśmy się kilka miesięcy. Zadziwiające jest to  że poznawanie drugiego człowieka i stopniowe zakochiwanie się w nim może być takie ekscytujące i wręcz magiczne. Spędzając z Tobą czas  czułam  że nie są to zmarnowane godziny.

strefakwarantannyy dodano: 14 września 2012

Nigdy nie potrafiłeś docenić moich starań. Moja obecność była tylko marnym dodatkiem do Twojego życia. Wnioskuję to po Twojej pożegnalnej kwestii, słowach wypowiedzianych uniesionym tonem i wzrokiem skupionym na niewidocznym punkcie umieszczonym gdzieś na granicy nieba a kosmicznej przestrzeni. Budząc się każdego ranka do moich ust cisnęło się Twoje imię, a wewnętrznie odczuwałam potrzebę kontaktu z Tobą. Żądałam Twojej obecności i pragnęłam Twojego kojącego tęsknotę dotyku. Będąc z Tobą starałam się być dobra. Chciałam wiedzieć, że daję Ci szczęście. Ty mi je dawałeś. Pomimo trudności i Twojego sposobu bycia było mi z Tobą dobrze. W końcu nie był to byle jaki związek. Nie trwał dwa dni po tygodniowej znajomości. Poznawaliśmy się kilka miesięcy. Zadziwiające jest to, że poznawanie drugiego człowieka i stopniowe zakochiwanie się w nim może być takie ekscytujące i wręcz magiczne. Spędzając z Tobą czas, czułam, że nie są to zmarnowane godziny.

 Chciałem Cię przeprosić. Zwłaszcza prosić  byś wróciła. Do mnie. Przemyślałem to. Może powinniśmy spróbować? Ja będę. Od teraz  tylko dla Ciebie. Obiecuję.  Będziesz? Nie  Ty miałeś być  kiedyś  pamiętasz? Nieważne  że wszystkie Twoje obietnice chuj strzelił. Słowa rzucone na wiatr  jak to mówią  nie? Heh  co się dziwić. Nigdy nie potrafiłeś dotrzymać słowa. No co się tak kurwa patrzysz? Myślisz  że spuszczę wzrok i zacznę beczeć? Nie  nie tym razem. Fajnie być bezsilnym  nie? Ty mówisz do kogoś  błagasz  a ta osoba zwyczajnie ma Cię gdzieś. No ja się czujesz? Pewnie jak śmieć. Nie powiem  uczucie kozackie. Chcesz powrotu? Obiecujesz? Kurwa  stary  chyba sam w to nie wierzysz.  Dlaczego mi to robisz?  Sam tak robiłeś niegdyś  zapomniałeś?  Przeprosiłem.  I to ma załatwić wszystko?  Jeszcze raz  od nowa.  Od nowa chcesz zacząć ranić?  Od nowa chcę zacząć kochać   wyszeptał  chowając w dłonie twarz. Chyba mówił szczerze  chyba powinnam wtedy zaufać Jego słowom  ponownie. Nie potrafiłam.

strefakwarantannyy dodano: 14 września 2012

-Chciałem Cię przeprosić. Zwłaszcza prosić, byś wróciła. Do mnie. Przemyślałem to. Może powinniśmy spróbować? Ja będę. Od teraz, tylko dla Ciebie. Obiecuję. -Będziesz? Nie, Ty miałeś być, kiedyś, pamiętasz? Nieważne, że wszystkie Twoje obietnice chuj strzelił. Słowa rzucone na wiatr, jak to mówią, nie? Heh, co się dziwić. Nigdy nie potrafiłeś dotrzymać słowa. No co się tak kurwa patrzysz? Myślisz, że spuszczę wzrok i zacznę beczeć? Nie, nie tym razem. Fajnie być bezsilnym, nie? Ty mówisz do kogoś, błagasz, a ta osoba zwyczajnie ma Cię gdzieś. No ja się czujesz? Pewnie jak śmieć. Nie powiem, uczucie kozackie. Chcesz powrotu? Obiecujesz? Kurwa, stary, chyba sam w to nie wierzysz. -Dlaczego mi to robisz? -Sam tak robiłeś niegdyś, zapomniałeś? -Przeprosiłem. -I to ma załatwić wszystko? -Jeszcze raz, od nowa. -Od nowa chcesz zacząć ranić? -Od nowa chcę zacząć kochać - wyszeptał, chowając w dłonie twarz. Chyba mówił szczerze, chyba powinnam wtedy zaufać Jego słowom, ponownie. Nie potrafiłam.

Wyrwij mi oczy  bym nie musiała patrzeć na ten świat. Świat bez Ciebie. Bym przestała płakać  dławiąc się tymi łzami  które są tak żałosne. Roztrzaskaj czaszkę o ścianę  by wszystkie wspomnienia odeszły w zapomnienie. Utnij mi język  bym przestała szeptać o tym  jak bardzo za Tobą tęsknię. Utnij mi dłonie  abym z każdym dniem coraz bardziej nie pragnęła Twojego dotyku. Wyrwij mi płuca  bym mogła przestać oddychać powietrzem  w którym unosi się zapach beznadziejności. Wyrwij mi serce  bym przestała czuć cokolwiek.

strefakwarantannyy dodano: 14 września 2012

Wyrwij mi oczy, bym nie musiała patrzeć na ten świat. Świat bez Ciebie. Bym przestała płakać, dławiąc się tymi łzami, które są tak żałosne. Roztrzaskaj czaszkę o ścianę, by wszystkie wspomnienia odeszły w zapomnienie. Utnij mi język, bym przestała szeptać o tym, jak bardzo za Tobą tęsknię. Utnij mi dłonie, abym z każdym dniem coraz bardziej nie pragnęła Twojego dotyku. Wyrwij mi płuca, bym mogła przestać oddychać powietrzem, w którym unosi się zapach beznadziejności. Wyrwij mi serce, bym przestała czuć cokolwiek.

Koniec końcem  zawsze po burzy wychodzi słońce...

strefakwarantannyy dodano: 14 września 2012

Koniec końcem, zawsze po burzy wychodzi słońce...

Twoje cierpienie równa się moje  razem przeżyjemy nie jedną paranoję.

strefakwarantannyy dodano: 14 września 2012

Twoje cierpienie równa się moje, razem przeżyjemy nie jedną paranoję.

Byłem dla Ciebie kimś więcej  niż dla słuchaczy Onar  Słowa nie oddają tego  ile waży strata  Kocham Cię najmocniej  zaraz wracam

strefakwarantannyy dodano: 14 września 2012

Byłem dla Ciebie kimś więcej, niż dla słuchaczy Onar Słowa nie oddają tego, ile waży strata Kocham Cię najmocniej, zaraz wracam

mówią  widzę jak upadasz  odpowiadam  to nie ja. wiesz  rok mija i mi chyba trochę przykro  miałeś być tu ze mną  a nie kurwa wyjść stąd.

strefakwarantannyy dodano: 14 września 2012

mówią  widzę jak upadasz, odpowiadam  to nie ja. wiesz, rok mija i mi chyba trochę przykro, miałeś być tu ze mną, a nie kurwa wyjść stąd.

' żeby można było zacząć od nowa ? '

rastabeejbe dodano: 14 września 2012

' żeby można było zacząć od nowa ? '

Spoglądasz na mnie i widzisz uśmiech. Myślisz  że jestem szczęśliwa  to tylko pozór. Spójrz w moje oczy  głęboko tak  widzisz? Teraz wiesz  że to nieprawda? Że tak naprawdę jest inaczej  gorzej? Jeśli spotkasz mnie wieczorem w parku  siedzącą samą na ławce  ze słuchawkami w uszach i pustym wzorkiem  wiedz  że nie jest dobrze  ale nie pytaj. Kiedy uniosę wzrok  wszczepiając źrenice w Twoje oczy a po chwili się odwrócę  powtórzę to kilka razy  pamiętaj  że chcę coś powiedzieć  ale się boję  powstrzymuję to  duszę w sobie. Gdy pocieram dłoń o dłoń  jest mi zimno  po prostu przytul  znienacka. Otul mnie  podaruj trochę ciepła  swojego. Kiedy zakrywam dłonią usta  przymykam oczy i odwracam się w bok  powstrzymuję płacz  te cholerne łzy  kryję bezsilność  próbuję zdusić w sobie smutek. Widząc jak płaczę  nie mów  bym przestała. Będzie jeszcze gorzej  naprawdę. Właśnie lecą mi po policzkach łzy  ale nie martw się. Po prostu trochę sobie nie radzę  minimalnie. Za bardzo brak mi sił  za bardzo.

karaax3 dodano: 14 września 2012

Spoglądasz na mnie i widzisz uśmiech. Myślisz, że jestem szczęśliwa, to tylko pozór. Spójrz w moje oczy, głęboko tak, widzisz? Teraz wiesz, że to nieprawda? Że tak naprawdę jest inaczej, gorzej? Jeśli spotkasz mnie wieczorem w parku, siedzącą samą na ławce, ze słuchawkami w uszach i pustym wzorkiem, wiedz, że nie jest dobrze, ale nie pytaj. Kiedy uniosę wzrok, wszczepiając źrenice w Twoje oczy a po chwili się odwrócę, powtórzę to kilka razy, pamiętaj, że chcę coś powiedzieć, ale się boję, powstrzymuję to, duszę w sobie. Gdy pocieram dłoń o dłoń, jest mi zimno, po prostu przytul, znienacka. Otul mnie, podaruj trochę ciepła, swojego. Kiedy zakrywam dłonią usta, przymykam oczy i odwracam się w bok, powstrzymuję płacz, te cholerne łzy, kryję bezsilność, próbuję zdusić w sobie smutek. Widząc jak płaczę, nie mów, bym przestała. Będzie jeszcze gorzej, naprawdę. Właśnie lecą mi po policzkach łzy, ale nie martw się. Po prostu trochę sobie nie radzę, minimalnie. Za bardzo brak mi sił, za bardzo.
Autor cytatu: dzekson

  Ja też mam przecież serce  którego często nie chcesz.

takemyhand dodano: 13 września 2012

" Ja też mam przecież serce, którego często nie chcesz. "
Autor cytatu: jachcenajamaice

Chyba przejdę się do lasu  znajdę największego badyla na procę i strzelę ci kamyczkiem prosto w tą głupią pałę  gamoniu.

takemyhand dodano: 13 września 2012

Chyba przejdę się do lasu, znajdę największego badyla na procę i strzelę ci kamyczkiem prosto w tą głupią pałę, gamoniu.
Autor cytatu: youroxygen

' niektórym ludziom zawdzięczam bardzo wiele  zwłaszcza problemów. '   Kacper

rastabeejbe dodano: 12 września 2012

' niektórym ludziom zawdzięczam bardzo wiele, zwłaszcza problemów. ' / Kacper

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć