|
Poza tym, czy tego chcemy czy nie, zawsze na coś czekamy.
|
|
|
`Wreszcie jednak znużyło ją czekanie, wyglądanie, szukanie butelek, kurczowe trzymanie się nadziei, wyobrażanie sobie różnych scenariuszy i niezadawanie pytań. Koniec końców przestała o tym myśleć.`
|
|
|
nie chcę marzyć. bo wiem, że w końcu nadejdzie moment, kiedy ktoś szturchnie mnie, a ja wrócę do szarej rzeczywistości. i po raz kolejny będę musiała zmierzyć się z problemami, uświadamiając sobie, że marzenia się nie spełniają. pozwalają oderwać się od wszystkiego co nie idzie po naszej myśli. pozwalają nam na przeniesienie się w lepszy świat z którego prędzej czy później i tak musimy wrócić. nigdy nie uda nam się urzeczywistnić wyobraźni, ani oszukać podświadomości.
|
|
|
" więc rób za dużo zdjęć, śmiej się za często i kochaj jakbyś nigdy nie był skrzywdzony, ponieważ każde 60 sekund, które spędzasz smutny, to minuta radości, której nigdy nie odzyskasz."
|
|
|
czekam, aż któregoś dnia ktoś zostanie moją czterolistną koniczyną, wielka podkową, garnkiem złota na końcu tęczy. szczęściem, po prostu.
|
|
|
Sama w gruncie rzeczy nie we co czuję i czego oczekuję...
|
|
|
jakiekolwiek byłoby źródło mej głupoty, jeszcze się nie wyczerpał
|
|
|
może od dzisiaj zaczniemy nowe jutro ?
|
|
|
-Jakbyś siebie opisał?
-Optymistyczny pesymista...
-Ale przecież jedno wyklucza drugie...
-Nieprawda.Ja po prostu jestem pewien ,że dana sytuacja skończy się dla mnie źle,lecz tkwi we mnie ta iskierka nadziei ,resztki marzeń ,że jednak będzie inaczej i szczęście się do mnie uśmiechnie.
|
|
|
chciała tylko czasem z kimś wyjść wieczorem, czuć że jest dla kogoś ważna i komuś potrzebna.
|
|
|
Znajdź plusy, tej pieprzonej samotności. Tych chorych momentów, kiedy chcesz się do kogoś przytulić.
|
|
|
Chcę tylko wiedzieć, do którego punktu wolno mi dojść w moich nadziejach.
|
|
|
|