 |
Męskie marzenia, jak bańki mydlane.
Musisz jakoś obrzydzić sobie to co nieosiągalne.
|
|
 |
Nie znam roli którą gram. Wiem tylko ze jest moja. Niewymienna.
|
|
 |
Kiedyś i w Twoim życiu pojawi się osoba, która nic od Ciebie nie będzie wymagać, wręcz przeciwnie, pragnąć będzie dać Ci więcej niż posiadasz, dużo więcej niż Ty możesz dać jej. Będzie chciała Cię bezinteresownie naprawić, uszczęśliwić, chronić, nie będzie Cię zmieniać, bo będzie cenić Cię za to, jaka jesteś naprawdę. Tak po prostu będzie chcieć coś Tobie dać, tak po prostu z Tobą być, rozmawiać, rozumieć, tęsknić, martwić się, troszczyć, nie skrzywdzić. I tak po prostu będzie w Twoim życiu obecna, bez warunków i zasad. Czy to magia? Nie. To prawdziwa miłość, miłość, która nigdy nie wymaga
|
|
 |
Pewna siebie jak królowa,nie daje Ci dojść do słowa.
|
|
 |
withoutyoou dodano: 22 minuty temu
"Raz pokieruj się głową, a nie tym co czujesz. Wiem, to musi być gorzkie: zostawić tak osobę, z którą dzieliłaś pościel, a w niej sny, i kto wie... Może miałaś już plany, może tylko marzenia. Może typ nie jest zły, ale to jeszcze szczeniak. Dałaś mu szansę, zmarnował. I następne kolejne. I wiesz komu prędzej to serce pęknie, wiesz kto będzie cierpieć, a kto nawet nie tęskni
|
|
 |
"Ten, który z demonami walczy, winien uważać, by samemu nie stać się jednym z nich. Kiedy spoglądasz w otchłań ona również patrzy na ciebie."
|
|
 |
(...) Prawda jest taka, że cholernie mnie pragniesz. Zawsze mnie pragnęłaś. Wiesz dlaczego? Bo nie próbuję zabić twoich demonów. Ja biegnę wraz z nimi.
|
|
 |
Co czyni z kobiety tę najgroźniejszą, nie zawsze jest jasne, gdyż to, czego nie widać gołym okiem, często bywa najbardziej zabójcze. To, co ukryte, może zniszczyć. Demony przybywają nocą, kiedy masz zamknięte oczy i nie spodziewasz się zdrady.
|
|
 |
Jestem opętany przez wiecznie nienasycone demony dotyku.
|
|
 |
'(...)Lecz w mojej głowie pełno jest demonów.
Każdy z nich szepcze "idź po tej ścieżce,
mimo klęsk wciąż widzę w Tobie zwycięzcę".
Dzień w dzień to samo, pieprze przegraną.
Wszechświecie.. wściekle Cię zerżnę jak moją panią!
Ten bajzel mi wpisano w DNA.
Jestem wybrańcem, idę po wygraną, cenę znam.
Jest wysoka, pcham się w to bagno nawet kiedy kocham. '
|
|
 |
Dziś patrzę w lustro, pysk w pysk z samym sobą.
I mogę spojrzeć w twarz, choć wzrok odbija gdzieś obok.
I patrz, daję słowo że ten czas nas zmienił.
Im więcej lat, tym więcej blizn i więcej cieni.
|
|
 |
Kochasz, ale miejsca, nie ludzi. Mówiąc o tym mało z natury. W głowie bariery nie do przejścia. Jesteś jak ja bękartem społeczeństwa.
|
|
|
|