 |
A teraz? Teraz z włączoną na maxa muzyką, latam po całym mieszkaniu, robię jakieś dziwne ruchy, które mają przypominać taniec, śpiewam do czekoladki kinder, patrzę w lustro, śmieje się na cały głos i biorę łyk soku. Tak, spojrzałam na twojego sms'a. Tak, odpiszę całkiem obojętnie. / tymbarkoholiczka
|
|
 |
Przez szybę patrząc, za kierownicą samochodu, siadając naprzeciwko siebie w przedziale pociągu. W klubie przy barze, na przystanku, w kolejce po gazetę, wychodząc z banku. Wracając do domu, idąc na uczelnię, uciekając pod dach przed deszczem, przechodząc przez przejście. Schylając się po resztę rozsypaną na chodniku, w bibliotece zamawiając ten sam tytuł. Gdzieś w biegu, w toku gdzieś gdzie nie ma na to czasu, gdzie nie spodziewałabym się tego od razu.. W innym mieście patrząc w tą samą witrynę, zderzą się odbicia spojrzeń na tą jedną chwilę. Na domówce, w restauracji w czytelni, płacąc rachunki w tej samej spółdzielni, idąc na spotkanie z innym, wychodząc z bramy.. Wiem że kiedyś się spotkamy.. / Pih
|
|
 |
Ej wiesz, to jest tak, że czasem budzisz się rano i nie wiesz co będzie dzisiaj, ja mam tak dzień po dniu, tak samo jak ty, ale wiem też jedno na pewno, na sto procent, ta, nie ważne co by się działo, nie ważne jak bardzo świat chciałby, żebym się potknął, to ja i tak jutro też tutaj będę, stanę z tobą pysk w pysk. / Pyskaty
|
|
 |
Oto ogromne 'fuck you!' za telefony, na które czekałam; randki, na które liczyłam; miłość, której chciałam; łzy, które wypłakałam i serce, które złamałeś. Dupek.
|
|
 |
Nienawidzę tego, że nagle wszyscy się mnie pytają co u Ciebie. Nienawidzę tego, że muszę odpowiedzieć 'nie wiem'.
|
|
 |
Ja nie jestem z tych lasek biegających po klubach w mini spódniczkach w poszukiwaniu sponsora na drinka. Wolę bujać się po ośce z piwem w ręku i tymi najlepszymi. Ja nie jestem z tych dziewczyn które obudzisz słodkim 'kochanie, wstawaj', a będę cieszyć się jak głupia. Ode mnie dostaniesz opierdol za obudzenie, a przywitam Cię słowami 'wypierdalaj z mojego pokoju'. Ja nie jestem z tych, które lubią dobrą technozajebke. Osobiście wolę bauns przy dobrym bicie. Ja nie jestem z tych, które mając za sobą plecy wyskoczą do Ciebie z mordą, bo dziwnie się spojrzałaś. Owszem, uśmiechnę się wrednie i ewentualnie Cię skomentuje, ale po co od razu robić borutę. Ja nie jestem z tych które wkopują swoich bliskich jak tylko mogą. Za swoich ludzi - poszłabym w ogień. Jak widzisz ja jestem inna, a dość często mówią - że trudna.
|
|
 |
Nieważne jak bardzo jesteś szczęśliwa. Czasami każdy potrzebuje dnia kiedy może wyżyć się na wszystkich wokół, usiąść i najzwyczajniej w świecie zacząć płakać.
|
|
 |
Mam wielką ochotę na melanż. Wielki, ostry melanż, po którym chociaż na tydzień przez kaca zapomnę o życiu. / eeiiuzalezniasz
|
|
 |
Tak to był piękny dzień. Siedziałam w szkole z kumpelą i spokojnie jadłam prince polo, gdy zapytała mnie o Ciebie, wzruszając ramionami, bez odklejającego się plastra na sercu, szczerze mogłam powiedzieć, że już mam wyjebane.
|
|
 |
-Bądź. -Po co? -Bo życie mnie przeraża. Bo boje się samotności. Bo... gdy jesteś wszystko inne zostaje gdzieś daleko... Bo czuję się spokojniejsza i bardziej pewna jutra... Bo Twój uśmiech sprawia, że moje myśli są spokojniejsze, bardziej rzeczywiste i poukładane...
|
|
 |
Nie będę się skarżyć, bo nikt skarg nie słucha, ale mamo, czemu on ode mnie odszedł? Przecież robiłam wszystko. Byłam na każde jego zawołanie..
|
|
 |
Nie wiem dlaczego, nie potrafię tego wyjaśnić ale od zawsze wolałam złych chłopców. Nigdy nie interesowali mnie ułożeni kolesi którzy na każdą randkę przychodzą z bukietem kwiatów, to nie dla mnie. Ja wolę tego aroganta, aroganta od którego emanuję bezczelność i pewność siebie. Bo to on ma w sobie to coś, bo to on potrafi doprowadzić mnie do stanu w którym zupełnie tracę nad sobą kontrolę. Bo tylko jego oczy w których płynie skurwysyńska zieleń potrafią mnie zahipnotyzować. Bo tylko ten łobuzerski, zawsze pełny pogardy uśmiech działa na mnie w tak cholerny sposób. Bo to tylko on może nazywać mnie swoją własnością mimo iż nienawidzę takiego określenia. Bo tylko jego kocham i tylko jego zawsze będę kochała. Zrozum wreszcie nie rozdzielisz nas, to coś jak przeznaczenie. / nacpanaaa
|
|
|
|