 |
|
nie rozumiem po co los nas łączył, skoro nie pozwolił nam być razem?
|
|
 |
|
Mówią, że jesteśmy nie do zniesienia jak mamy `swoje dni` a oni ? Nawet nie mając okresu mają gorsze humorki od kobiet w ciąży. tak, zrozumieć faceta - bezcenne ! . / lovexlovex
|
|
 |
|
i gdyby nie fakt, że potrafię być wredna, sprytna i upierdliwa, nie miałabym nic. Ale gdybym miała fajniejszy tyłek, dłuższe nogi i całkowity brak szacunku do samej siebie, zapewne miałabym wszystko.
|
|
 |
|
Wszyscy uśmiechają się w tym samym języku.
Tylko uśmiech jest jednakowy na całym świecie.
Możesz się uśmiechnąć po angielsku,
a będzie to znaczyło dokładnie to samo w Tajlandii...
|
|
 |
|
Za każdym razem kiedy do mnie napiszesz ja wyobrażam sobie, że Ci na mnie zależy, że jestem dla Ciebie kimś ważnym i chociaż napiszesz tylko: co u Ciebie? ja czekam na kolejną wiadomość o treści: tęsknie za Tobą. teraz nie dziwię się jak mówią, że jestem uzależniona od Ciebie. sama to zauważyłam...
|
|
 |
Chcę Cię mieć na zawsze ! Tylko dla mnie , najwyżej gdzieś cię zamknę , ;dd
|
|
 |
aj em najlepsza Dziunia xD ;dd
|
|
 |
Każdy ma czasem taki dzień . w którym kurde nic się nie chce... w którym najchętniej siadłoby się koło tego pierdzielonego kominka , wzięło jakąś starą "Dziewczyne" i czytało się w samotności ciągle ten sam reportaż , o biednych murzyńskich dzieciach które głodują....
|
|
 |
Byłam kiedyś inna , bardziej wierzyłam ludziom , wszyscy byli dla mnie ideałami do na śladowania . Byli ładni , duzi i mieli to coś.. teraz kiedy podrosłam , jestem taka jak oni i myślę sobie "co ja wtedy w nich widziałam?" ...
|
|
 |
Chcę być uznawana jako normalna dziewczynka , która kocha kwiatki porą wiosenną i śnieżek porą zimową. Taka zwyczajna Niunia ;* ;) / zakochantita
|
|
 |
|
wyszła na jedną z imprez. taką pełną ludzi, fajek i alkoholu. nie była przyzwyczajona do tego typu zabaw. zwykle siedziała wieczorami przed telewizorem, z paczką solonych chipsów ze sklepu obok. praca była całym jej życiem. już zapomniała jak to jest być z kimś, czuć czyjś dotyk. zapragnęła być kopciuszkiem. wśród dymu, przez który łzawiły jej oczy i co chwilę się krztusiła jej wzrok zatrzymał się na pewnym mężczyźnie. tak właśnie miał wyglądać jej książe . dopijając drinka z limonką, podeszła . bawili się świetnie , zapomniała o otaczających ją ludziach, przez cholerną krótką chwilę poczuła się szczęśliwa . rano , gdy obudziła się w swojej wielkiej sypialni już nikogo w niej nie było. przetarła oczy . znów zamiast pantofelka , zgubiła majtki i swój szacunek . bez zbędnych emocji wzięła papiery i zaczęła pracować. poraz kolejny zmieniła się w grzeczną i ułożoną dziewczynę. do czasu. do czasu, kiedy znów będzie chciała poczuć się atrakcyjna. do czasu następnej imprezy / tymbarkoholiczka
|
|
|
|