 |
Pamiętam to jak każdy pieprzyk na jego ciele, mówił,że się zmieni, mówiłam,że się zmienię.
|
|
 |
Byliśmy zbyty destruktywni, wobec siebie toksyczni. Łączył nas seks, uczucia były dodatkiem do reszty. Krzyk i godziny w ciszy, gonitwy myśli.
|
|
 |
Miała [...] chłód w sercu, to jedna z tych, która kocha morderców. Zawsze pewna siebie i wyszczekana, nie było nic na co by się nie pisała.
|
|
 |
Może nie umiem być już ani trochę lepszy, lecz jeśli to nie jest miłość, to chyba Bóg jest ślepy.. Przecież jest między nami tyle fajnych rzeczy kurwa, co się z nimi stało? Nie wiem. Kiedy?
|
|
 |
Szczerość to drogi dar, nie oczekuj go od takich ludzi.
|
|
 |
'Tego już nie zmienisz,
wszystko się już stało.'
|
|
 |
Nigdy nie sądziłam, że dotknę tej granicy, że dzisiaj mogę kochać, a jutro nienawidzić, pojutrze nie tęsknić, za tydzień się wyprzeć, wymazać z pamięci, że to po prostu zniknie ot tak, jakby nigdy nic nie znaczyło, wczoraj dałabym się zabić za tę miłość
|
|
 |
Lubię się podroczyć, trzymam na dystans, jestem kapryśna, musisz mieć coś w sobie, żeby zawrócić mi w głowie
|
|
 |
My to rozsypane puzzle po glebie i to głupie, bo
jeden element zgubie i już się coś jebie
i chyba znów nie potrzebnie przez coś się wkurwię, odejdę,
a Ty nie pytaj co u mnie bo wiem, ze chuj Cię to pewnie, co nie?
|
|
 |
Dopada mnie chaos, ie zezwala na sen.
Zabrania mi się cieszyć, że przyjdzie lepszy dzień
|
|
 |
Szukam Cię wzrokiem i nie mogę znaleźć, może tyle już wypiłem, że wcale Cię nie widziałem..
|
|
 |
Dotyk twój i niczego już nie jestem pewien
|
|
|
|