 |
ja właśnie płakałam. Nie po wierzchu. Czułam coś takiego, jakby z drugiej strony moich oczu łzy do wewnątrz mnie spływały. Doświadczył pan może takiego płaczu?
|
|
 |
Myślała zatem o nim, nie chcąc o nim myśleć. Im bardziej o nim myślała, tym większą czuła wściekłość, a im większą czuła wściekłość, tym bardziej o nim myślała doprowadzając się do takiego stanu, że nie mogła już tego znieść.
|
|
 |
Chcę trochę czasu, bo czas leczy rany.
|
|
 |
Lubię się sparzyć i spokojne koić ból, a potem mówić, że tak chcę.
|
|
 |
Czy wszystko pozostanie tak samo, kiedy mnie już nie będzie? Czy książki odwykną od dotyku moich rąk, czy suknie zapomną o zapachu mojego ciała? A ludzie? Przez chwilę będą mówić o mnie, będą dziwić się mojej śmierci - zapomną. Nie łudźmy się, przyjacielu, ludzie pogrzebią nas w pamięci równie szybko, jak pogrzebią w ziemi nasze ciała. Nasz ból, nasza miłość, wszystkie nasze pragnienia odejdą razem z nami i nie zostanie po nich nawet puste miejsce. Na ziemi nie ma pustych miejsc.
|
|
 |
Dopiero późną nocą, przy szczelnie zasłoniętych oknach gryziemy z bólu ręce, umieramy z miłości.
|
|
 |
Nie tańczę czaczy, nie lubię gitar, Mam w sobie lajt dzisiaj, tak jak zazwyczaj.
|
|
 |
Na ścianach zapisanych gniewem wściekłej młodości
|
|
 |
Wolałaś chama, tak, i masz to co chciałaś, Nie ma komedii ani nudy, jest dramat
|
|
 |
był takim grzecznym chłopcem i to chyba było w nim najgorsze.
|
|
 |
Nie potrafię już rozróżnić co jest złe a co dobre.
|
|
 |
To niegrzeczne dziewczynki idą tam, gdzie chcą, Wolą iść pod prąd
|
|
|
|