 |
Przecież nie powiem, że mi na Tobie zależy. Nie wypada.
|
|
 |
A mój świat. Nie wiem czy on jeszcze istnieje. W moim świecie wszystko jest już martwe.Ta groźna cisza.. Czarne słońce dziś nie wzeszło. Niczego nie ma. Pustka. Niedługo przyjdzie i kolej na mnie. Chłód. Krew. Pragnienie bólu. Pomału opuszczam wasz świat. Nie wiem czy jeszcze żyję.
A jednak...
|
|
 |
Mimo wszystko potrzebuję bałaganu, który robisz w moim życiu.
|
|
 |
Poddaje się. Przegrałam. Przegrałam wszystko, całe życie. Nie dam już dłużej rady. Nieświadomie sama siebie unieszczęśliwiam. Wszystko co robię, niszczy mnie. Nie jestem w stanie przeżyć kolejnego cholernie pustego dnia. Czuję jak miażdży mnie rzeczywistość.
|
|
 |
Nie tylko dusza została zraniona.
|
|
 |
nie miej do mnie pretensji o to jaka jestem, wzorce z których czerpałam nie były idealne
|
|
 |
piękna noc, nie sądzisz? idealna na sen, który uparcie mnie ignoruje
|
|
 |
żałuję wszelkiego zła, które wyrządziłam, żałuję, że zniszczyłam to, co z pozoru niezniszczalne
|
|
 |
sumienie nigdy nie umiera, możesz je uciszyć, możesz próbować zabić, ale choćby umierające, ostatkiem sił wbije ci w serce sztylet i będzie nim kręciło, dopóki nie dotrą do ciebie błędy przeszłości
|
|
 |
nie ma w tym logiki, mijają dni, tygodnie, miesiące, a ja? ja jestem zawieszona między przeszłością a teraźniejszością, zagubiona pomiędzy tym co myślę, a tym co czuję
|
|
 |
z przeprosinami jest jak z krytyką, istotne są tylko te, wypowiedziane prosto w oczy
|
|
 |
Czasami tak trudno spojrzeć na kogoś , od kogo kiedyś nie mogliśmy oderwać oczu .
|
|
|
|