głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika dolceangeloo

A jak się przewrócę  to się podniosę. A jak się nie podniosę to sobie poleżę  i chuj wam do tego.

niekoffana dodano: 30 kwietnia 2013

A jak się przewrócę, to się podniosę. A jak się nie podniosę to sobie poleżę, i chuj wam do tego.

myślę dziewczęta  że maturę mamy na 100  zdaną  hehe :D teksty niekoffana dodał komentarz: myślę dziewczęta, że maturę mamy na 100% zdaną, hehe :D do wpisu 30 kwietnia 2013
dziękuję Słońce :  ja polecam również tą stronę http:  www.e zadania.pl matura 2012 kurs maturalny    jest tu wszystko podzielone  również na zadania zamknięte i otwarte. Wystarczy kliknąć odpowiedź i również tłumaczy i wyjaśnia zadania. WSPIERAJMY SIĘ :D :  teksty niekoffana dodał komentarz: dziękuję Słońce :* ja polecam również tą stronę http://www.e-zadania.pl/matura-2012/kurs-maturalny/ , jest tu wszystko podzielone, również na zadania zamknięte i otwarte. Wystarczy kliknąć odpowiedź i również tłumaczy i wyjaśnia zadania. WSPIERAJMY SIĘ :D :* do wpisu 30 kwietnia 2013
znasz go lepiej niż samą siebie. potrafisz dokończyć za niego każde zdanie. gdy się uśmiecha  wiesz doskonale dlaczego to robi. przez miesiące  w których oddychaliście wspólnym powietrzem  nauczyliście się siebie na pamięć. żaden z fragmentów jego ciała nie jest Ci obcy. gdy nagle odejdzie czujesz jakbyś straciła serce. załamujesz się. zaciskasz pięści i nerwowo uderzasz nimi w ścianę. płaczesz tak długo  aż brakuje Ci łez. wtedy skomlisz jak pies. nie widzisz sensu w swojej egzystencji. chcesz umrzeć. niespodziewanie pojawia się ktoś  kto wyciąga Cię z dołka. zaczynasz wychodzić z domu  uśmiechać się. nadal myślisz o swojej byłej miłości  ale jest już łatwiej  lepiej. nigdy nie zapomnisz  to nierealne  ale musisz nauczyć się żyć ze świadomością  że go nie ma i nie wróci.

waniilia dodano: 30 kwietnia 2013

znasz go lepiej niż samą siebie. potrafisz dokończyć za niego każde zdanie. gdy się uśmiecha, wiesz doskonale dlaczego to robi. przez miesiące, w których oddychaliście wspólnym powietrzem, nauczyliście się siebie na pamięć. żaden z fragmentów jego ciała nie jest Ci obcy. gdy nagle odejdzie czujesz jakbyś straciła serce. załamujesz się. zaciskasz pięści i nerwowo uderzasz nimi w ścianę. płaczesz tak długo, aż brakuje Ci łez. wtedy skomlisz jak pies. nie widzisz sensu w swojej egzystencji. chcesz umrzeć. niespodziewanie pojawia się ktoś, kto wyciąga Cię z dołka. zaczynasz wychodzić z domu, uśmiechać się. nadal myślisz o swojej byłej miłości, ale jest już łatwiej, lepiej. nigdy nie zapomnisz, to nierealne, ale musisz nauczyć się żyć ze świadomością, że go nie ma i nie wróci.

nauczyłam się  że można żyć bez tlenu. z czasem ból łagodnieje  nie mija  ale też nie dominuje w egzystencji. można wstać  usiąść na krześle i spokojnie zjeść kanapkę z nutellą  która dotychczas była nie do przełknięcia oraz zasnąć wieczorem jak dziecko. myśl  że kiedykolwiek byłeś obok jest gdzieś w głębi serduszka  przypomina się w chwilach wygodnych  chwilach pierdolonej samotności i tylko wtedy pozwalam sobie na płacz  lecz w towarzystwie żyję i oddycham pełną piersią tym powietrzem  które zmieniło swój smak i biegnę na spotkanie nowej rzeczywistości.

waniilia dodano: 30 kwietnia 2013

nauczyłam się, że można żyć bez tlenu. z czasem ból łagodnieje, nie mija, ale też nie dominuje w egzystencji. można wstać, usiąść na krześle i spokojnie zjeść kanapkę z nutellą, która dotychczas była nie do przełknięcia oraz zasnąć wieczorem jak dziecko. myśl, że kiedykolwiek byłeś obok jest gdzieś w głębi serduszka, przypomina się w chwilach wygodnych, chwilach pierdolonej samotności i tylko wtedy pozwalam sobie na płacz, lecz w towarzystwie żyję i oddycham pełną piersią tym powietrzem, które zmieniło swój smak i biegnę na spotkanie nowej rzeczywistości.

Granice absurdu? Jakie granice? Kochani  gdyby absurd miał granice to byłby czymś uporządkowanym  a przecież dobrze wiemy  że nie jest. Absurd to właśnie brak granic. Brak granic we własnych kretyńskich poczynaniach! To właśnie czyni nasze zachowanie absurdalnym. — dziękuję  dobranoc.

niekoffana dodano: 29 kwietnia 2013

Granice absurdu? Jakie granice? Kochani, gdyby absurd miał granice to byłby czymś uporządkowanym, a przecież dobrze wiemy, że nie jest. Absurd to właśnie brak granic. Brak granic we własnych kretyńskich poczynaniach! To właśnie czyni nasze zachowanie absurdalnym. — dziękuję, dobranoc.

Ten moment w którym nie chcesz płakać i próbujesz przełknąć ślinę  zamykając oczy ale ma to zbyt gorzki smak i łzy bezwiednie spływają ci po policzkach.

niekoffana dodano: 29 kwietnia 2013

Ten moment w którym nie chcesz płakać i próbujesz przełknąć ślinę, zamykając oczy ale ma to zbyt gorzki smak i łzy bezwiednie spływają ci po policzkach.

uczę się  albo inaczej... próbuję uczyć się do matury. wyścig z czasem  kurwa.

niekoffana dodano: 29 kwietnia 2013

uczę się, albo inaczej... próbuję uczyć się do matury. wyścig z czasem, kurwa.

Jutro Ci to wszystko wynagrodzę. Przeproszę za krzywdy  które popełniłem i zmienię się. Naprawdę kurwa  zmienię się. Będę taki  jaki zawsze chciałaś żebym był. Zawsze mówiłaś o mnie dobrze. Idealizowałaś mnie i chwaliłaś  kiedy ktoś Cię o mnie zapytał. W końcu muszę Ci pokazać  że jestem wart tych słów  że to co mówiłaś o mnie jest prawdą. Jutro zabiorę Cię na spacer. To nic  że pogoda jest chujowa  nie przeszkadza mi to. Wezmę Cię za rękę i pokaże Ci miejsca  w które będę zabierał tylko Ciebie. To będą nasze miejsca. Zabiorę Cię też na cmentarz. Pewnie Cię to przestraszy  albo poczujesz się urażona. Ale zabiorę Cię tam po to  żeby wskazać Ci miejsce przy murku i powiedzieć 'tutaj będziemy leżeć razem  kiedy śmierć zajrzy nam w oczy'. mr.lonely

niekoffana dodano: 29 kwietnia 2013

Jutro Ci to wszystko wynagrodzę. Przeproszę za krzywdy, które popełniłem i zmienię się. Naprawdę kurwa, zmienię się. Będę taki, jaki zawsze chciałaś żebym był. Zawsze mówiłaś o mnie dobrze. Idealizowałaś mnie i chwaliłaś, kiedy ktoś Cię o mnie zapytał. W końcu muszę Ci pokazać, że jestem wart tych słów, że to co mówiłaś o mnie jest prawdą. Jutro zabiorę Cię na spacer. To nic, że pogoda jest chujowa, nie przeszkadza mi to. Wezmę Cię za rękę i pokaże Ci miejsca, w które będę zabierał tylko Ciebie. To będą nasze miejsca. Zabiorę Cię też na cmentarz. Pewnie Cię to przestraszy, albo poczujesz się urażona. Ale zabiorę Cię tam po to, żeby wskazać Ci miejsce przy murku i powiedzieć 'tutaj będziemy leżeć razem, kiedy śmierć zajrzy nam w oczy'./mr.lonely
Autor cytatu: mr.lonely

Kochałam go. Kochałam tak bardzo  że aż bolało. Nie mieliśmy nic do przykrycia  lecz nie czułam zimna  osłonięta jego ciałem. Nie wiedziałam  gdzie kończę się ja  a zaczyna on. Poczułam  że tak właśnie miało być. Nigdy nie powinniśmy się rozdzielać.

niekoffana dodano: 29 kwietnia 2013

Kochałam go. Kochałam tak bardzo, że aż bolało. Nie mieliśmy nic do przykrycia, lecz nie czułam zimna, osłonięta jego ciałem. Nie wiedziałam, gdzie kończę się ja, a zaczyna on. Poczułam, że tak właśnie miało być. Nigdy nie powinniśmy się rozdzielać.

Mogę być zmęczona  smutna  zła  zdenerwowana  ale zawsze będę jednocześnie szczęśliwa  bo wiem  że mam Ciebie.

niekoffana dodano: 29 kwietnia 2013

Mogę być zmęczona, smutna, zła, zdenerwowana, ale zawsze będę jednocześnie szczęśliwa, bo wiem, że mam Ciebie.

Zastanawiałam się nad tym często  ale nigdy nie potrafiłam zrozumieć  dlaczego właściwie dobroć wyszła z mody?

niekoffana dodano: 29 kwietnia 2013

Zastanawiałam się nad tym często, ale nigdy nie potrafiłam zrozumieć, dlaczego właściwie dobroć wyszła z mody?

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć