 |
Jestes ramionami, w których mogę odpocząć.
|
|
 |
siedząc tu o trzeciej nad ranem, całkowicie nietrzeźwa, stwierdzam fakt, iż jestem wolna od jakichkolwiek uczuć. nie działają na mnie już żadne tęczówki, ani te zielone, ani te czekoladowe. bez skrupułów wyrywam kilku facetów równocześnie na jednej dyskotece i jakoś mi z tym dobrze. głupie hejterki plują sobie w twarz jak taka dziewczyna, z lekką nadwagą i bez krótkiej spódniczki może wyrywać chłopaków. bawię się ludźmi. nie potrafię kochać. moje serce było okaleczone miliard razy, teraz ja będę ranić innych. irracjonalnie kręcić kolesi by potem zostawić ich na krawężniku przy najruchliwszej drodze w mieście, nie przejmując się niczym.
|
|
 |
Kobieto, kobieto, jesteś otchłanią, piekłem, tajemnicą. I ten kto powiedział, że cię poznał, jest po trzykroć głupcem.
|
|
 |
Oswoiłeś mnie, więc jesteś za mnie odpowiedzialny.
|
|
 |
I śmiała się. Chociaż wszystko w jej życiu się waliło.
Ona stała i się śmiała.
Śmiała się z wykończenia.
|
|
 |
Dzień dobry pani. Dlaczego pani dziś taka smutna?
|
|
 |
Powiedzieć Ci jak jest? Idealnie. Jaram się. Cały czas o nim myślę i szybciej bije mi serce, kiedy zobaczę wiadomość od niego. Skaczę z radości, kiedy idziemy razem na spacer i ciągle się uśmiecham. Uginają mi się kolana przy każdym jego spojrzeniu w moją stronę. Cała drżę, kiedy mnie dotyka. Nie chcę być z nikim innym, przy nikim innym tego czuć nie będę.
|
|
 |
A jeśli wybierałbyś drugi raz, znów wybrałbyś mnie?
|
|
 |
chcę być dziewczyną, która zmieniła wszystko. dziewczyną, która ma znaczenie. dziewczyną która dała Ci historię do opowiadania.
|
|
|
|