|
nie każ mi wybierać, bo jeszcze wybiorę źle.
|
|
|
Najdziwniejsze w tym wszystkim było to,
że gdy zniknął z jej świata ona wiedziała,
że kiedyś znów się spotkają.
|
|
|
są takie rzeczy, o których chciałabym nie widzieć.
|
|
|
it's the wrong time for somebody new
|
|
|
pamiętam jak w przedszkolu jedyną oznaką uczucia, było chwycenie się za ręcę.
kiedy w podstawówce, zabranie piórnika oznaczało podryw. w gimnazjum 'miłość'
wygląda inaczej. tutaj nie chwytają się jedynie za ręce, a zabranie piórnika jest
niczym w porównaniu do tego co dzieje się w szkolnych kabinach na długich przerwach.
kiedyś uczucie, było tak niewinne. dzisiaj kipiące brudem.
|
|
|
teoretycznie miała na niego wylane, ale praktycznie to przegryzała wargi, gdy ktoś wypowiedział jego imię.
|
|
|
pierwszy raz od kilku miesięcy pisałam z nim na gadu gadu.
po podstawowych pytaniach o samopoczucie, jego liceum,
moje plany na przyszłość, rodzinę, wakacje, przyszedł czas na rozmowę
co by było gdyby. oczywiście dokładnie maskowałam fakt, że nadal go kocham.
zaskoczył mnie tym, że nie ma nikogo. nagle padło pytanie czy mogłabym mu zaufać,
odpowiedziałam, że tak. ale po chwili dodałam, to nie równoważy się z tym,
że chciałabym być z nim. zamilkł. przez kilka minut nie odpisywał.
cisza przed burzą - pomyślałam. nie myliłam się.
wyzwał mnie od najgorszych. a tylko, dlatego że dałam mu kosza.
prawdziwy facet. / veriolla
|
|
|
szczęśliwym jest się wtedy, gdy kładziesz się jak najwcześniej spać tylko dlatego,
że nie możesz się doczekać kolejnego poranka.
gdy uśmiechasz się głupio nawet do filiżanki popołudniowej kawy.
kiedy splątane słuchawki, nie są w stanie wyprowadzić Cię z równowagi.
i nie potrzebujesz zjeść tabliczki czekolady
bo wystarczy Ci przelotny uśmiech jednego z obcych przechodniów.
|
|
|
mój warunek? nie każ mi czekać.
|
|
|
nigdy nie zapomnę początków, kiedy starałeś się o mnie, a ja byłam tak zajebiście szczęśliwa.
|
|
|
a jeśli mogłabym cofnac czas to możesz być pewny, że przeżyłabym dokładnie to samo, sekunda po sekundzie, z Tobą.
|
|
|
Mam wybierać?
to jak wybór między czekoladą a szpinakiem. Oo
|
|
|
|