 |
"Boję Ci się oddać w całości,miłość przekracza wszystkie progi mojej dojrzałości.Serce w najwyższym stanie gotowości, przyśpiesza swój rytm, po to, by walczyć przed utratą jej bliskości."
|
|
 |
cz. 2 -Mówiłbym "wszyscy". Ewentualnie przypisałbym każdemu numer. Ja też miałbym numer. I Zmieniałbym go w każdej sekundzie,gdzie urodzi się kolejny "wszyscy", bo ja jestem ostatnią kurwą. I ostatnim kimś lub czymś,kto mógłby na Ciebie zasługiwać. A Ty byłabyś pierwsza. Albo miałabyś jakieś najpiękniejsze, najcudowniejsze imię na ziemi,o ile znalazłbym takie. Albo w ogóle nie byłabyś człowiekiem, bo zasługujesz na coś więcej niż oni, na coś więcej niż to, kogoś więcej niż ja-zgasił papierosa, i przybliżył swoje drżące z zimna wargi do moich. Chcąc nie chcąc, to właśnie moje kruche serce biło w pierwszej kolejności dla niego. Wtedy już wiedziałam, że jestem w nim szaleńczo zakochana. Paradoksalne jest to, jak jedna chwila może uczynić Cię słabym na całe życie. / haust, 13.12.2013
|
|
 |
cz. 1 Pamiętam to trochę jak przez mgłę, skrzypienie śniegu, orzeźwiające powietrze, nasze zmarznięte policzki i Twój zapach.To pamiętam doskonale. Zabawne, jakie drobnostki zapamiętują ludzie. Leżeliśmy na dachu i beztrosko patrzyliśmy w rozgwieżdżone niebo.Ciało przy ciele, moja mała dłoń w Twojej -Dlaczego ludzie mają te same imienia?-wiedziałam, że mogę powiedzieć mu wszystko, nie martwiąc się, że zacznie się śmiać, w negatywnym tego słowa znaczeniu. -Nie wiem-zaciągnął się dymem z papierosa,mówiąc dalej- Nawet gdyby każdy miał jakieś nadzwyczajne i jedyne imię na świecie, byłby kurwą. Bo ludzie z natury to kurwy, wyglądają tak samo w tych identycznie pomalowanych maskach. Jak dla mnie każdy może nazywać się tak samo -odwróciłam głowę,by móc spojrzeć na wyraz jego twarzy. Znałam ją na pamięć, jednak nie potrafiłam wyczytać z niej żadnej emocji-I jakbyś się do nich zwracał? -zapytałam.
|
|
 |
Chociaż serce czasem zimne jak bruk nad ranem, a rozum chce je zagłuszyć i mówić za nie. Nie czas na racjonalność, to zbrodnia emocje tłumić.
|
|
 |
Ej, dlaczego znowu gapisz się w okno?
Czy ktoś ma przyjść, na kogoś czekasz tą nocą?
Ty, jakie nadzieje lokujesz w tym świecie, po co?
Utracisz dni na marzenia w ciągłej walce o coś.
|
|
 |
Pluję na konwencję, w grę społeczną nie gram. Wybrałem świadomie swoją samotność.. Moją kochanką od dawna jest poezja. Erato, która do ucha szepcze tak słodko..
|
|
 |
Bo każdy chce z nią kroki stawiać, ale żaden nie ma jaj, by być sobą i nie udawać.
|
|
 |
Lubisz ryzyko? Postaw na szali swoje serce. / haust
|
|
 |
Podobno uzależnić można się od wszystkiego.Ja,dajmy na to,miałam takiego pecha,że uzależniłam się akurat od Ciebie.Jest tyle uczuć na świecie,jednak jeśli miałabym wybierać spośród tych najgorszych,wybrałabym właśnie bycie ubezwłasnowolnionym. Paradoksalne jest to,że tak naprawdę nigdy nie wiesz, kiedy z normalnego stanu rzeczy,nagle stajesz się osobą silnie potrzebującą czegoś. W moim wypadku kogoś.Nigdy nie wiesz,kiedy jest o jeden pocałunek,ciepły oddech,dotyk za dużo.Nie zliczysz tego.Właśćiwie nawet nie chcesz tego liczyć.A gdy jest już po wszystkim,czujesz tylko ból.Ból pierwszych chwil,których w żaden sposób nie byłaś w stanie zatrzymać. / haust
|
|
 |
" Usypiam klatkę piersiową, narkotyzuję serce. Jesienią tęskni się najpiękniej. "
|
|
|
|