w ciągu roku stracic przyjaciół . wpasc w jakiś chory wir picia. znienawidzic połowę znajomych. wyrządzic miliony krzywd . wdawac się w tysiące kłótni . wypowiadac miliary przekleństw . zgubic się . gratuluję samej sobie . jestem mistrzem w niszczeniu sobie życia . nie martwcie się teraz płacę słono za to wszystko .
I teraz słuchaj... Gdybym tak wydrapała ci oczy, amputowała ręce, żebyś nie mógł mnie już dotykać w taki sposób, zakleiła usta taśmą, abyś nie kusił słowami, no to wtedy mogłabym przestać cię kochać. Chociaż nie,wtedy też nie. /esperer
skoro jeśli nam na czymś naprawdę zależy trzeba walczyćdo samego końca , czemu ja poddałam się na starcie ?! kurwa. mama miała rację " kiedyś się opamiętasz ale wtedy będzie jużza późno . "