![Podeszła do niego i rzuciła mu się na szyję ! Trzymając ręce w kieszeniach mówił do niej podniesionym głosem Co ty robisz ? No co robisz do cholery ! Odsuwając się z uśmiecham na ustach i wzrokiem skierowanym w jego niebieskie oczy powiedziała Wiem że nadal mnie kochasz. Bronisz się przed tym jak możesz ale nie uda Ci się to ! Jestem dla Ciebie zbyt ważna Spuścił głowę. Przez dłuższą chwilę stał w milczeniu. Podeszła do niego i powiedziała Brak odpowiedzi to też odpowiedz kochanie Po czym pocałowała go w usta a odchodząc dodała To do jutro kochanie ! Tam gdzie zawsze tak? . Spojrzał w jej stronę i cicho wyszeptał Tak tam gdzie zawsze.](http://files.moblo.pl/0/4/1/av65_40142_53305_1115752_kopia_20110301_-_there_s_no_way_we_re_gonna_give_up_4_.jpg) |
Podeszła do niego i rzuciła mu się na szyję ! Trzymając ręce w kieszeniach mówił do niej podniesionym głosem "Co ty robisz ? No co robisz do cholery !" Odsuwając się z uśmiecham na ustach i wzrokiem skierowanym w jego niebieskie oczy powiedziała "Wiem, że nadal mnie kochasz. Bronisz się przed tym jak możesz, ale nie uda Ci się to ! Jestem dla Ciebie zbyt ważna" Spuścił głowę. Przez dłuższą chwilę stał w milczeniu. Podeszła do niego i powiedziała "Brak odpowiedzi to też odpowiedz kochanie" Po czym pocałowała go w usta a odchodząc dodała "To do jutro kochanie ! Tam gdzie zawsze, tak?". Spojrzał w jej stronę i cicho wyszeptał "Tak, tam gdzie zawsze."
|
|
![Podeszłam do konfesjonału. W kościele było ciemno a ja byłam już ostatnią osobą która się spowiadała.'Zostaliśmy tylko my.' Przywitał mnie ksiądz. 'Ostatni raz...' Zaczęłam. Musiałam odchrząknąć bo ledwo byłam w stanie mówić. 'Ostatni raz u spowiedzi świętej byłam 2 lata temu...' Zdziwił się. 'Dlaczego tak dawno?' Puściły emocje. 'Straciłam matkę.' Ucichłam.'Mów dalej...' Pogonił mnie. 'Wie ksiądz...Wstałam kiedyś rano i patrząc na obrazek Matki Bożej zerwałam go ze ściany. Upadłam wtedy na kolana złożyłam ręce do modlitwy ale nic nie powiedziałam. Łzy mówiły za mnie. Kładłam się spać ale nie spałam. Krzyczałam w poduszkę. Od dwóch lat nie spojrzałam w stronę krzyża.' Ksiądz milczał. Odezwał się dopiero po chwili. 'Bez Krzyża umierasz. Nawet oddech bez Niego jest trudny.' Zapukał 3 razy. Otarłam łzy i pognałam do ławki. 'Nie puszczaj mojej dłoni i nie pozwól bym ja puściła Twoją.' Była to moja pierwsza modlitwa od 2 lat. just love](http://files.moblo.pl/0/4/1/av65_40142_53305_1115752_kopia_20110301_-_there_s_no_way_we_re_gonna_give_up_4_.jpg) |
Podeszłam do konfesjonału. W kościele było ciemno, a ja byłam już ostatnią osobą, która się spowiadała.'Zostaliśmy tylko my.' Przywitał mnie ksiądz. 'Ostatni raz...' Zaczęłam. Musiałam odchrząknąć, bo ledwo byłam w stanie mówić. 'Ostatni raz u spowiedzi świętej byłam 2 lata temu...' Zdziwił się. 'Dlaczego tak dawno?' Puściły emocje. 'Straciłam matkę.' Ucichłam.'Mów dalej...' Pogonił mnie. 'Wie ksiądz...Wstałam kiedyś rano i patrząc na obrazek Matki Bożej zerwałam go ze ściany. Upadłam wtedy na kolana, złożyłam ręce do modlitwy, ale nic nie powiedziałam. Łzy mówiły za mnie. Kładłam się spać, ale nie spałam. Krzyczałam w poduszkę. Od dwóch lat nie spojrzałam w stronę krzyża.' Ksiądz milczał. Odezwał się dopiero po chwili. 'Bez Krzyża umierasz. Nawet oddech bez Niego jest trudny.' Zapukał 3 razy. Otarłam łzy i pognałam do ławki. 'Nie puszczaj mojej dłoni i nie pozwól, bym ja puściła Twoją.' Była to moja pierwsza modlitwa od 2 lat. /just_love
|
|
![nie wiem czy go kocham ale on kocha mnie. ogarnij ziomek](http://files.moblo.pl/0/4/1/av65_40142_53305_1115752_kopia_20110301_-_there_s_no_way_we_re_gonna_give_up_4_.jpg) |
nie wiem czy go kocham, ale on kocha mnie. / ogarnij_ziomek
|
|
![nie ma nic piękniejszego od wspomnień](http://files.moblo.pl/0/3/71/av65_37163_68065087.jpg) |
nie ma nic piękniejszego od wspomnień
|
|
![nienawidzę kiedy nocą zżera mnie tęsknota](http://files.moblo.pl/0/3/71/av65_37163_68065087.jpg) |
nienawidzę, kiedy nocą zżera mnie tęsknota
|
|
![Całym sercem. Nad życie. Do szaleństwa. Bez pamięci.](http://files.moblo.pl/0/4/1/av65_40142_53305_1115752_kopia_20110301_-_there_s_no_way_we_re_gonna_give_up_4_.jpg) |
Całym sercem. Nad życie. Do szaleństwa. Bez pamięci.
|
|
![Teraz jesteś po prostu kimś kogo kiedyś znałam.](http://files.moblo.pl/0/3/39/av65_33920_1bbe83cd0006ec9f4e763cfb.jpeg) |
Teraz jesteś po prostu kimś kogo kiedyś znałam.
|
|
![Idealny to może być makijaż nie mężczyzna](http://files.moblo.pl/0/4/1/av65_40142_53305_1115752_kopia_20110301_-_there_s_no_way_we_re_gonna_give_up_4_.jpg) |
Idealny to może być makijaż, nie mężczyzna
|
|
![Dla tych wszystkich co mówili że nie warto](http://files.moblo.pl/0/4/1/av65_40142_53305_1115752_kopia_20110301_-_there_s_no_way_we_re_gonna_give_up_4_.jpg) |
Dla tych wszystkich co mówili, że nie warto
|
|
![Miała dość ciągłych awantur. Jej oczy zalewały się łzami za każdym razem kiedy tylko słyszała kłótnie. Siadała w kącie i zagrywała uszy dłońmi jak najmocniej mogła. Nie chciała słyszeć tych wszystkich wyzwisk. Zamykała oczy i pragnęła aby nastała wreszcie cisza. Chciała tylko normalnego domu. Takiego jakiego wszyscy myśleli że ma. ciamciaa ♥](http://files.moblo.pl/0/4/1/av65_40142_53305_1115752_kopia_20110301_-_there_s_no_way_we_re_gonna_give_up_4_.jpg) |
|
Miała dość ciągłych awantur. Jej oczy zalewały się łzami za każdym razem kiedy tylko słyszała kłótnie. Siadała w kącie i zagrywała uszy dłońmi jak najmocniej mogła. Nie chciała słyszeć tych wszystkich wyzwisk. Zamykała oczy i pragnęła, aby nastała wreszcie cisza. Chciała tylko normalnego domu. Takiego jakiego wszyscy myśleli, że ma. [ciamciaa ♥ ]
|
|
|
|