 |
nie mam ochoty umierać. muszę czymś żyć. muszę o czymś pamiętać. o czymś, co nie było gównem.
|
|
 |
gdybym nie miał ciebie, zrobiłbym wszystko, aby się zgnoić tak do końca. tak, żeby już nigdy nie kochać, nigdy nie wierzyć i nigdy nie cierpieć.
|
|
 |
Nie chcę odtwarzać zdarzeń, nie wierzę w
recyklingi uczuć.
|
|
 |
„Nie zawsze mężczyzna, robiąc coś z
kobietą, musi jej dotykać”.
Janusz Leon Wiśniewski
|
|
 |
Nie założę Ci nigdy w życiu żadnej
obroży. Mężczyźni z obrożami na szyi i
tak nie wracają do swoich kobiet. A ja
chciałabym, żebyś wracał. Do mnie.
Bądź wolnym kotem, ale budź się rano
obok mnie.
|
|
 |
Marzę o cofnięciu czasu. Chciałbym
wrócić na pewne rozstaje dróg w swoim
życiu, jeszcze raz przeczytać uważnie
napisy na drogowskazach i pójść w
innym kierunku.
|
|
 |
jest jak jest. nic mnie nie boli, tylko ta pustka we mnie. jakby jakaś pompa wyssała ze mnie wszystko.
|
|
 |
wyrzec słowo, by stwierdzić, że głos jest krzykiem i nikogo to nie obchodzi.
|
|
 |
wiem, że w nocy nie jest tak samo jak w dzień, że wszystko wydaje się inne, że nocnych spraw nie sposób wytłumaczyć za dnia, bo wtedy nie istnieją, i że noc może być straszna dla ludzi samotnych, gdy już zaczęła się ich samotność.
|
|
 |
przepraszam za wyrażenie, bardzo przepraszam, ale burdel mi się w mózgu robi, wielki bałagan, nieporządek.
|
|
 |
|
czym mam ją kochać, jeśli sam sobie przestałem wierzyć i sam sobą pogardzam?
|
|
|
|