 |
Zostawiłeś mnie. Prawo ironii losu.
|
|
 |
I właśnie taka jestem. Wrażliwa, delikatna. Nie próbuj mnie zmieniać.
|
|
 |
Popatrzeć na świat Twoimi oczami.
|
|
 |
Powiedz, że mnie kochasz. No powiedz, że tak jest. Powiedz, że na zawsze ja, i już tylko ja, że pragniesz tylko mnie.
|
|
 |
Nienawidzę sposobu, w jaki mówisz i w jaki się strzyżesz. Nienawidzę Twoich butów i tego, że odgadujesz moje myśli. Nienawidzę Cię tak bardzo, że aż robi mi się niedobrze. Nienawidzę tego, że zawsze masz rację, i kiedy kłamiesz. I gdy mnie rozśmieszasz i zmuszasz do płaczu. Nienawidzę, kiedy Cię nie ma i kiedy nie dzwonisz. Lecz moje serce kocha to, co oczom tak się nie podoba.
|
|
 |
Tak bardzo chciałabym być Twoją jedyną kobietą. Jedyną! Rozumiesz? I wiedzieć, że będę Cię miała jutro, w przyszły poniedziałek i także w Wigilię. Rozumiesz? Chciałabym być twoją jedyną kobietą. Tylko to.
|
|
 |
Tęsknie za Tobą każdą cząstką mojego ciała.
|
|
 |
Dziękuję, że wyleczyłeś mnie z idiotycznej obsesji miłości.
|
|
 |
Nie wracaj. Kochanie, z odległością nie wygramy...
|
|
 |
Nie pozwalaj głupstwom przekreślić nas.
|
|
 |
Kocham wspomnienie o Tobie, choć już nie Ciebie.
|
|
 |
Kochałam Go. Jestem o tym przekonana. Ale teraz układam sobie życie na nowo.
|
|
|
|