 |
Czuję jak by mnie zaraz od środka miało coś rozpierdolić.. Nie wiem czy to serce, przedzierające się przez skórę, które ma chęć porozmawiać z twoim serduszkiem. Czy to te pierdolone płuca, które już ledwo dyszą, od tego jak zaspokajam swoje nerwy fajkami.
|
|
 |
bo jest czegoś koniec i czegoś początek - szkoda tylko ze nigdy nie wiem co jest kiedy .
|
|
 |
Jebane nerwy, których brak nam sam wiesz
Przez marihuanę, alko, ciągły rak tani stres
|
|
 |
-a największe z moich marzeń, to Twoje serce.
|
|
 |
Przecież już mam Cię w dupie, już nie czuję tego co kiedyś,
więc skąd to drżenie rąk i przyśpieszone bicie serca?
Podobno tak działają narkotyki.
|
|
 |
rozprysnę się na milion kawałków i wpadnę ci do oka.
|
|
 |
co wieczór wpierdalasz się w moje myśli . naucz się kurwa pukać.
|
|
 |
Znów usłyszała jego głos, zauroczenie powróciło. Wszystko, o czym zapomniała przez tych kilka miesięcy. Chwile szczęścia, które opłaciła już przepłakanymi nocami, domagały się większej zapłaty.
|
|
 |
jesteś cwelem, jesteś zerem, jesteś chamem i frajerem. jesteś nikim, jesteś ciotą i po prostu idiotą. jesteś fiutem, jesteś szczylem, imbecylem i debilem. jesteś wstrętny, jesteś nudny, obrzydliwy i paskudny . intelektem też nie grzeszysz, Twoje ego oczy cieszy. jesteś podły, jesteś draniem, lecz to tylko moje zdanie. po tym wszystkim co zrobiłeś, dojdź do wniosku - jak ty żyjesz? tylu ludzi okłamałeś, sam się również oszukałeś, jednak przyznać chyba muszę, że uczucia w sobie duszę, i to tylko moja wina, pokochałam skurwysyna.
|
|
 |
Każdego dnia dyskutuję z własnym sercem. A te wiecznie swoje. Uparte bydle.
|
|
 |
Kochaj mężczyznę, który nazywa cię `ładną`, a nie uważa za `sexy`. Tego, który oddzwania, gdy odłożysz słuchawkę. Tego co nie śpi, aby zobaczyć Cię śpiącą. Całuje twoje czoło. Który chce pokazać ci cały świat nawet, gdy nie jesteś przyszykowana. Dla którego nie jest ważne czy stałaś się z biegiem lat grubsza czy chudsza. Który mówi : "Co chciałabyś zjeść? -ja gotuję". Tego, co przed swoimi przyjaciółmi chwyta twoją dłoń. Czekaj na tego, który stale powtarza, ile dla niego znaczysz i jakim jest szczęściarzem mając ciebie. Tego, który swoim przyjaciołom przedstawia Cie : "To ona".
Kochaj tego, który kocha Ciebie i prawdopodobnie będzie kochał Cię zawsze.
|
|
 |
Przyjemnie było czuć Twoją fałszywą miłość. Pieprznięty facet. Ale to szaleństwo najbardziej mnie w nim pociągało. Są chwile kiedy żałuje, że się poznaliśmy. Chcę tylko zapomnieć. To najtrudniejsze. Kocham Cię i nienawidzę, jedno większe od drugiego. A prawda jest taka, że czasami tak mi Ciebie brakuje, że ledwo mogę to znieść.
|
|
|
|