 |
-co czujesz jak wciągasz? - że życie ma sens.
|
|
 |
Gratuluję. Doprowadził do takiego stanu, że płaczę stojąc przed lustrem i wpieram sobie, że to dlatego, iż bluzka jest zbyt czerwona.
|
|
 |
Nie jestem niemiła. Jestem realistką, a rzeczywistość bywa często okrutna.
|
|
 |
-Wypuściłam szczęście .. - Jak to wypuściłaś szczęście ? -Nie zdołałam go złapać bo było trochę za ciężkie .. - A jak wyglądało .. ? - Było 14 centymetrów wyższe ode mnie i miało piękne czekoladowe oczy..
|
|
 |
Upijałam się, żeby przypomnieć sobie moment w którym mnie kochał. W stanie trzeźwym wiedziałam, że taki nigdy nie istniał...
|
|
 |
Bo ona ma sześć różnych uśmiechów. Pierwszy, gdy coś ją naprawdę rozśmieszy. Drugi, gdy śmieje się z grzeczności. Trzeci, gdy snuje plany. Czwarty, gdy śmieje się sama z siebie. Piąty, gdy czuje się niezręcznie. I szósty, gdy... Szósty, gdy Go widzi.
|
|
 |
potrzebuję dużej popijawy, takiej żeby móc przestać myśleć i krzyczeć tylko ' I can fly ' na balkonie.
|
|
 |
lubię swoje spontaniczne decyzje, pod warunkiem, że nie są one wynikiem ilości wypitego alkoholu.
|
|
 |
Wiedziałam, że nie będziesz mógł o mnie zapomnieć, nie wiedziałam jednak, że ze mną będzie gorzej.
|
|
 |
Maluję na czerwono paznokcie, ubieram sexowną bluzkę, eye-liner`em podkreślam oczy. Mam gdzieś szkolne zasady. Bo wiem, że gdy tak wyglądam, to nie możesz oderwać wzroku. Zapamiętaj kochanie: ja jestem kocicą, ty moim śniadaniem.
|
|
 |
uwielbiam Twój uśmiech. ten uśmiech , który jest tak cholernie arogancki , wredny i pewny siebie.
|
|
 |
lubię gdy patrzysz na mnie zły pełen zazdrości .
|
|
|
|