 |
Mógłbym napisać milion wersów o tym jak cierpię, kląć jeszcze głośniej i jeszcze częściej albo odejść nie mówiąc nic więcej.
|
|
 |
przecież wiesz, że ja zawsze chce dobrze, tylko czasem wychodzi klasycznie nie po drodze, z tym się zgodzę i moja w tym wina, ale mogłaś trafić na większego skurwysyna.
|
|
 |
nie chce się kłócić bo i tak nie mam szans i zawsze tak wychodzi, że przepraszam ja.
|
|
 |
niby jest luz, ale jednak nie jest, niby wiem ocb, a nie wiem co się dzieje.
|
|
 |
Ona jest, jest, jest ciągle zakazana, mimo, że Ty wiesz, że będzie jarana, jebany psie byś się zajął czymś innym, bo nie my kurwa jesteśmy tu winni.
|
|
 |
Palisz to z głową, chuj, że nie zdrowo, czarne OCB i Skun - czuję będzie kolorowo.
|
|
 |
To jest towar z pierwszej półki, jaraj tylko z bibułki, tylko z bibułki, tylko z bibułki !
|
|
 |
nigdy nie dziel znajomości na tych biednych i bogatych bo nikt nie ma wpływu na to z jakiej pochodzi chaty, kumasz?
|
|
 |
' nie przejmuj sie, ja tez nie umiem być szczera, ale powoli sie ucze, i idzie mi coraz lepiej.
|
|
 |
Pierdole Ciebie, twych przyjaciół też i to nie jest groźba tylko faktu stwierdzenie. / liroy
|
|
 |
Pilnuj lepiej swojej dupy, popatrz lepiej na siebieSkomlesz tak jak suka, w końcu ktoś ci przyjebie. / liroy
|
|
 |
Jak siedziałem w ciupie, to mi nie wysłałeś nawet karty, teraz pytasz o zdrowie, to chyba jakieś żarty.
|
|
|
|