 |
Granice rozsądku, od początku, nie dla majątku, mogę być biedny, ale muszę być w porządku, chcę mieć przy boku dobrą kobietę i ziomków, na dobre i na złe, tego właśnie chcę.
|
|
 |
stan świadomości w tym to podstawa, wiesz o co walczysz, o to chodzi, graba!
|
|
 |
Udaje przyjaciela dobra mina do złej gry, pasmo przyjaźni zaciera gdy podaje Cie na psy.
|
|
 |
W pierwszej lidze grają Ci, którzy chcą, Ci co na to srają, przytulają dno.
|
|
 |
W gronie zaufanym najwyższej jakości, bo nigdy nie przeliczam znajomości na ilości.
|
|
 |
Albo zgodnie z prawem albo prawo łamiesz.
|
|
 |
Czujesz jak krew pulsuje ci w żyłach? wiesz ? chce wiedziec jak całujesz bo dostaje świra.
|
|
 |
Jestem przy Tobie i w Tobie i w Twojej głowie i wiem co robię, gdy puszczam obie dłonie w obieg.
|
|
 |
Czysty chillout umila nam czysta tequila, zapach grilla, tylko Ty i ja i ta chwila, mija, to nasza chwila, czyli czyjaś, nie niczyja, to nasza miłość i przyjaźń, ogłaszam i popijam.
|
|
 |
Plaża w Saint-Tropez czy inny patent, potem z powrotem choćby na piechotę, chodźmy tam latem byleby razem, masz ochotę?
|
|
 |
I nie chcę z Tobą gadać, z Tobą stać, się zadawać, słyszysz jego mać, ja nie chcę Cię znać.
|
|
 |
Chcesz na swój temat usłyszeć prawdę? proszę, wiesz kim Ty dla mnie jesteś? kozakiem za dwa grosze, chcesz zauważony i doceniony być, wiesz, dla mnie zawsze będziesz człowiekiem marki nic.
|
|
|
|