 |
To krew, pot i sny, to zapach życia. Twój uśmiech to lekarstwo, gdy wokół wszystko zdycha.
|
|
 |
Zamknij oczy, otwórz dłoń, gruz spod nóg nam ucieknie
|
|
 |
Choć wiem, że następny krok to błąd - idziemy w to
|
|
 |
zrozumiałem ,że zatraca się przypadek, że wpadasz na mnie wszędzie, dokądkolwiek jadę
|
|
 |
Uzależniłam się od bólu jak od pudru plastik.Nie mam przestępczych myśli, nazwe je inaczej
Chce pożegnać się ze wszystkim pożegnać ze światem.
Stoję na krawędzi, przedemną szeroka przepaść.
Co bym nie powiedziała, nie zrobię z ciebie człowieka.
|
|
 |
Wiesz? Kiedyś było inaczej. Wiem, ze tak już nie będzie.
|
|
 |
And I'd like to be there on the same train that you are on
But I know your love is for someone else to be owned.
|
|
 |
Istnieją myśli, których kurwa nie zniesiesz. Nie znajdziesz ratunku pod ostrzem żyletek.
|
|
 |
Rzuciłeś dla niej wszystko, lecz zabrakło uśmiechu losu, teraz prosto zmierzasz na dno.
|
|
 |
Jesteś dla mnie jak narkotyk :* Moja własna odmiana heroiny :*
|
|
 |
- czuję coś do ciebie.- wyszeptał cicho siedząc z nią na brzegu morza , jak co dzień.byli najlepszymi przyjaciółmi ... tylko .
- czuję to , tylko nie wiem , jak mógłbym zdobyć Twoje serce ? sama mi się zwierzałaś , że do niego potrzebny jest klucz . Szkoda , bo wspominałaś , że ktoś go ma .
- Nie domyślasz się kto ?
- Nie ...
- Klucz do mojego serca zawsze miałeś tylko ty . - powiedziała wstając i odchodząc w stronę wyjścia. zerwał się z miejsca i chwycił ją za rękę .
- więc pozwól mi je otworzyć . - zakończył dialog zbliżając się do niej i
delikatnie całując w wilgotne od łez usta .
|
|
|
|