 |
lekceważ tępaków unikaj cwaniaków przestrzegaj swych zasad i pokaż wszystkim na co cię stać
|
|
 |
Pan o tym wie, panie psychiatro,
Ten świat mi się zdaje potworny,
Ja wiem w życiu to nie ma tak łatwo,
Nerwica w granicach normy.
|
|
 |
Ten strach wobec własnych marzeń
Samego siebie słabo znam
To ja? Czy jakiś ktoś tam
Nie umiem być sam
Nie umiem być sam
Ta cisza jest dla mnie za głośna
|
|
 |
Załóż sukienkę, tę podle czerwoną, niech będzie na byka moich oczu płachtą,
nie da się ukryć za co Cię chwycę, gdy położymy się w trawie za ławką.
|
|
 |
wszystko co czuje mogę określić jednym słowem : †umieram†
|
|
 |
Wiem jak ułożyć rysy twarzy
by smutku nikt nie zauważył
|
|
 |
Nigdy nie puszczam w niepamięć słów, które zadają ból
|
|
 |
Jestem szelestem i nie chcę pasować Ci do żadnych ran
wiatrem, gestem, miejscem, które wymyśliłem sam
|
|
 |
dałem sobie wyciąć seeerce i nawet nie wiem czy kiedykolwiek wróci na swoje mieeejsce
|
|
 |
Chyba umieram od środka gasnę jak świeca
Bo obiecał mi ten świat mniej niż niosę na plecach
Gdzieś na marginesach kartek życia stawiam inicjały
By nie pozostały po mnie tylko banały..
|
|
 |
Użalanie się nad sobą czasem przynosi ulgę, ale czasem tylko pogłębia dół, w którym się znajdujemy. Jednak zawsze sprawia, że stajemy w miejscu, zamiast iść naprzód.
|
|
 |
- Debil !
- Kto Ci pozwolił tak do mnie mówić ?!
- Ale ty jesteś debilem. Widzisz tą dziewczynę ?
- No.. A dlaczego ona płacze ?
- Płacze przez takiego jednego debila. Ona go kocha.. Bardzo Kocha. A on ? A on ją olał.. Potem rozkochał w sobie, zrobił nadzieję, poprosił o chodzenie... A potem od tak zerwał. Nagle porzucił.. Okazało się, że zostawił ją dla zwykłej, puszczalskiej, farbowanej blond szmaty.. Przypomina Ci ta historyjka coś ?
- Yy.. Tak. Czy to było o mnie ?
- Tak. O Tobie i o tej dziewczynie.
- Kurwa... Sama jesteś dziwką ! Ja ją kocham.
- Taa. Tak samo mówiłeś o tej zapłakanej ? Jesteś debilem, frajerem i nic nie wartym Kretynem !
|
|
|
|