 |
pokochaj mnie, tym razem tak prawdziwie, za to jaka jestem, i jaka będę, za to, że uśmiecham się i płaczę, za to, że jestem przy Tobie i z dala, kochaj gdy jesteś mi niezbędny i niepotrzebny, gdy patrzę na Ciebie z czułością lub obrzydzeniem, bo tylko ktoś kto jest w stanie kochać mnie gdy jestem dobra i zła zasługuję na moje serce
|
|
 |
Nienawidziła mężczyzn ale na widok jednego z jej ciałem działo się coś dziwnego. I choć nie wierzyła nigdy o motylkach w brzuchu gdy go widziała czuła te latające owady w środku. / i.need.you
|
|
 |
Sama już nie rozumiem. Na niczym mi nie zależy a mimo to błagam Boga by dał mi kogoś. Kogoś przez kogo będę płakać lub śmiać się. Wszystko byłoby lepsze od tej pustki i ciszy wokół / i.need.you
|
|
 |
Traktuj mnie jak nikogo innego a z resztą świata sobie poradzimy / i.need.you
|
|
 |
Nie ma już rozmów, szeptów, krzyków. Nie rozmawiamy już, przepadliśmy już na zawsze dla siebie nawzajem. / i.need.you
|
|
 |
kim jestem? kim jestem tak naprawdę w twoim życiu? wiem, żałośnie brzmi to pytanie, bo odpowiedzi są proste : znajomą, człowiekiem, urozmaiceniem dnia. Pytam więc bezsensownie : kim w twoim życiu jestem? i ile byś płacił kiedy bym znikła jak poranna rosa, jak śnieg latem? gdybym wyszła zostawiając na stole kartkę, że poszłam po sok i nigdy bym nie wróciła? czy byłbyś zły? zawalczyłbyś?
|
|
 |
Jesteś osobą, po odejściu której nie zostaną tylko wspomnienia. / i.need.you
|
|
 |
Zobacz, moglibyśmy być jeszcze szczęśliwi / i.need.you
|
|
 |
Może ostatni raz gdy patrzę Jej w oczy. Chciałbym powiedzieć Jej jak bardzo Ją kocham, ale prosiła mnie bym dzisiaj nie mówił o tym. Uśmiecha się i ma ten dołek w policzku który tak bardzo lubię i - kurwa mać - jest śliczna! Chyba nie widzi jak w dłoni drży mi zapalniczka,ręce mi się trzęsą... Nie chcę żeby wyszła. Może nie umiem być już ani trochę lepszy, lecz jeśli to nie jest miłość to chyba Bóg jest ślepy. Przecież jest między nami tyle fajnych rzeczy! Kurwa, co sie z nimi stało? Nie wiem. Kiedy? Chcę Jej powiedzieć, że dla mnie jest najlepsza, zrzucić wszystko z blatu stołu i się pieprzyć, ale spogląda na mnie, nawet sie cofa i nie chce żebym mówił o tym, żebym próbował i nie chce żebym patrzył tak na nią prosto w oczy, bo nie chce musieć mówić mi że już mnie nie kocha
|
|
 |
Chyba zakochałam się w tym bólu skoro wciąż w nim trwam / i.need.you
|
|
 |
Skoro gubię się we własnych myślach jak do cholery mam odnaleźć się w twoich oczach / i.need.you
|
|
|
|