 |
to smutne, zabiła ich ulica i miłość.
|
|
 |
Jak spotkasz ich pozdrów i spytaj jak żyją, bo łączyło nas więcej, niż przyjaźń i piwo..
|
|
 |
Kiedy składasz obietnicę, później ją łamiesz, nienawidzę, kiedy dajesz słowo, później okazuje się, że nie wiesz, co to honor.
|
|
 |
Wiesz w czym tkwi problem? W sentymencie, kurwa.
|
|
 |
Czasem nic nie jest takie jak byśmy tego chcieli, wtedy trzeba brać to co jest.
|
|
 |
Możesz zniknąć, jasne. Nie odzywaj się, proszę bardzo. Spotykaj się z innymi, Twoja sprawa. Rzucaj słuchawką, zrozumiem. Mam tylko nadzieję, że nie będziesz zbytnio zawiedziony, jeśli zamienimy się rolami.
|
|
 |
Nie jest źle, ale dobrze wygląda zupełnie inaczej.
|
|
 |
przez przypadek zaczęliśmy, przez przypadek skończyliśmy.
|
|
 |
kolejny buch z pamięcią dla tych, którzy mieli być na zawsze.
|
|
 |
myślisz, że sobie radzisz. i nagle ktoś napierdala Ci przeszłością po plecach.
|
|
 |
Wolę mieć jedego prawdziwego przyjaciela niż stu fałszywych..`
|
|
 |
Wystarczy zniknąć na moment aby przekonać się czy kogoś obchodzimy. -.-
|
|
|
|