|
Przechodzę etapy coraz bardziej kumaty, lecą lata, poza tym, w myślach inne schematy. Nie przekreślam nikogo, cenię honor, nie szaty. /Bonus RPK
|
|
|
Nie mówię "jestem święty", bo w głowie miałem mętlik, jak każdy młody chłopak żyjący na krawędzi. /Bonus RPK
|
|
|
Dobrym człowiekiem być, to nie łatwe zadanie, dużo hien tylko czyha, aż ten gatunek upadnie. /Bonus RPK
|
|
|
W zgodzie z własnym sumieniem, słońcem przykrywasz cień i z zupełnie innym nastawieniem, zaczynasz dzień. /Bonus RPK
|
|
|
Jeśli posiadasz serce, nie jest obca Ci pomoc, dajesz z siebie coś więcej, sam nic nie chcąc od kogoś. /Bonus RPK
|
|
|
Rzadko się uśmiechasz, nie, nie od przybytku, oszczędny w uczuciach, wstydzisz się ubytków. /PIH
|
|
|
Śpiew łabędzi, krzywa rosnąca, tu wilk w przebraniu owcy, w przebraniu wilka owca. /PIH
|
|
|
Labirynt iluzji, węszą za tobą hieny, skundlone na forsę z nosem przy ziemi. /PIH
|
|
|
Fałszywy przyjaciel to oksymoron, co drugi szuja, kawał kurwy, reszta chuja. /PIH
|
|
|
Miłość polem walki, dom - lazaret, pełen żalu, dostałeś od niej w twarz, poczułeś posmak metalu. /PIH
|
|
|
Pamiętam was razem, nierozłączni, całość, fantomowy ból, to wszystko co Ci zostało. /PIH
|
|
|
Przyglądasz się wewnętrznej stronie swojej dłoni. Kto? W jakim momencie? Los twój tak spierdolił. /PIH
|
|
|
|